malapralinka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Styczeń 2010
- Postów
- 1 390
Dziewczyny a ja pierwszy ra slysze ze nie jest cytologia u nas refundowana...
Co prawda teraz chodze prywatnie, ale jak skonczylam 18 lat i poszlam do przychodni to babeczka zdziwiona ze jeszzcze nie mialam nigdy i ze najwyzszy czas zrobic, no i zrobila mi
Badylinka witaj Kotus;-)
U mnie to jest w ogole popierdzielone...
Jak grzecznie jem, pilnuje dietki i jem zdrowo to wszystko jest ok, a jak sie zapomne i cos nie tak juz do ust wezme to kaplica, caly tydzien nie pojde....
Nie mowiac juz o tym ze jak sie zestresuje to tez nie pojde, ze nie pjde nigdzie indziej anizeli w domu itd..
Co prawda teraz chodze prywatnie, ale jak skonczylam 18 lat i poszlam do przychodni to babeczka zdziwiona ze jeszzcze nie mialam nigdy i ze najwyzszy czas zrobic, no i zrobila mi
Badylinka witaj Kotus;-)
U mnie to jest w ogole popierdzielone...
Jak grzecznie jem, pilnuje dietki i jem zdrowo to wszystko jest ok, a jak sie zapomne i cos nie tak juz do ust wezme to kaplica, caly tydzien nie pojde....
Nie mowiac juz o tym ze jak sie zestresuje to tez nie pojde, ze nie pjde nigdzie indziej anizeli w domu itd..