A ja zaraz do pracy zmykam...
bibinka G. co raz częściej sam zaczyna temat zaręczyn - w ostatnim tygodniu chyba ze 3 razy o tym mówił, że się nie może doczekać mojej miny i tak dalej... A wcześniej - jak coś wspomniał raz na kilka miesięcy to już było dobrze...
hehe... No i znam go i wiem, że jak coś szykuje, to jest podekscytowany
Na przyklad na Walentynki w tym roku tak był podekscytowany prezentem dla mnie, że dał mi go minutę po północy - nie chciał czekać do rana...
Więc coś tam się chyba święci...
Czarna koniecznie napisz co i jak po wizycie
majusia no lekarz chyba faktycznie jakiś niedouczony
ja bym się wybrała do innego na konsultację...