reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Rodzące i staraczki w 2011

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Marylka - tak się zastawiam, czy ta laska to nie jest przypadkiem ta sama co była na styczniówkach, tylko się na nowo zarejestrowała na forum :dry:

Monia
- moja labradorka jak byla szczeniakiem to wygryzła cześć paneli, framugę od drzwi, wyjadła błazerie z pzredokoju do golej cegły, cud , że jej prąd nie pokopal bo byla minimalnei juz od kabli. Nie wspomne o przerytych kwiatach w ogrodzie. Nic na nią nie dzialalao, musiala wyrosnąc z tego.
aha i załatwila wszystkie poduszki w mieszkaniu :dry:
 
reklama
jol spoko loko tez mam taka nadzieje bo historia dość nietypowa no ale może akurat :)
fiolka a może jakieś badania sobie podstawowe porób co ?
 
maryla86 podstawowe miałam porobione, ale w kierunku starań nie. byłam u gina powiedział że wszystko ok, a za 3 miechy mam przyjśc na monitoring. ale olałam to bo trza miec 400 zł :/ teraz do niego pójde jak cos i powiem że chce skierowanie na badania i tyle. dziwny ten gin był. no ale cóż. dobra ja robie obiad bo padne...
 
maryla - historia z tymi trojaczkami szok .... ale troche wydaje mi sie podejrzana miejmy nadzieje ze to nie druga blondi ......
Monia - mój piesio niby kundelek zabrałam ja ze schroniska jak miała 7 tygodni była tak kochana .... spała całymi dniami do pewnego momentu potem wstąpił w nia szatan .... meble pogryzione mój stół miał kazdy róg obgryziony .... tapeta pozrywana bo odchodził mały kawałek to se pociągnęła i tak pół ściany ....papcie wymieniałam co tydzień ..... jak zostawiłam jakiś sweterek z zamkiem to jak wróciłam z pracy to sweterek był ale zamka już nie ...... wiesz co ja z nia przeszłam szok .....
 
He he właśnie byli u mnie kominiarze :) dostałam jakaś kartke z okazji swieta kominiarzy i buziak w policzek na szczescie :):) wiec mam nadzieje ze mi o szczescie przyniesie :):)
no jak buziak od kominiarza to musi szczescie przynieś :) tylko nie mów Krzyśkowi :)

Marylka - tak się zastawiam, czy ta laska to nie jest przypadkiem ta sama co była na styczniówkach, tylko się na nowo zarejestrowała na forum :dry:

Monia
- moja labradorka jak byla szczeniakiem to wygryzła cześć paneli, framugę od drzwi, wyjadła błazerie z pzredokoju do golej cegły, cud , że jej prąd nie pokopal bo byla minimalnei juz od kabli. Nie wspomne o przerytych kwiatach w ogrodzie. Nic na nią nie dzialalao, musiala wyrosnąc z tego.
aha i załatwila wszystkie poduszki w mieszkaniu :dry:
no może tak być bo sam fakt że trojaczki to ok - w końcu sie zdarzają ale ta historia o znajomych to troche dziwna mi sie wydaje taka przerysowana no ale oby nie
 
LORELAIN- jak tam bylas juz w jakimś sklepie z panelami???;-);-):-)

MARYLKA- no dziwna historia 1 raz bez zabezpieczenia i od razu trojaczki:szok:jesli to prawda(ja juz tez jestem sceptyczna) to zobaczcie jak to jest-my tu bierzemy naszych facetów w obroty a tu raz i od razu celny i do tego 3 dzieci(są swoją drogą jeśli to prawda to mega wyzwanie przed nimi:sorry2:)
 
Lor moja naszczęście kabli nie rusza:) jakims cudem pierwszego dnia ją skutecznie odstraszyliśmy:) (jak gryzła to mąż ją za ucho a ja jakis odgłos nieprzyjemny:) i teraz nawet nie spojrzy na kabel:) Kwiatki i poduszki i meble o dziwo bezpieczne:) Tylko ja biedna:(:(

Męża nie gryzie a na mnie się wręcz rzuca:( Chyba za miękka jestem, bo on nawet nie pozwala jej swojej ręki lekko przygryźć a ja dopeiro jak boli to zabieram:( ostatnio też na złość włazi do sypialni bonauczyla się drzwi otwierać. A to jedyne miejsce gdzie jej nie wolno... i ja sobie mogę krzyczeć a ona poprostu się położy na podlodze i leży....

Może faktycznie wyrośnie...
 
Maryla - może lepiej mu nie powiem eh he he ..... a co do tej historii to niedosyc ze ci znajomi to jeszcze tylko raz współżyli bez zabezpieczenia musiałaby miec cholerne szczescie co do strzału.....i dopiero w 12 tyg lekarz potwierdził ciąże nie poszła wczesniej?? a jeżeli to prawda to ja im naprawde współczuje i trudne wyzwanie przed nimi ...
 
Ostatnia edycja:
Fiolka- wlasnie, te badania sa tak cholernie drogie.. niby zwykle badanie krwi..a kilka stowek poszlo.. ale ja musialam zrobic.. bo mialam toxo i nie bylam pewna co do rozyczki i w ogole chcialam sie ogolnie przebadac..

Szczesliwa- Ty szczesciaro :D kominiarze juz byli.. a kalendarz przyniesli? czy to nie teraz? :D

Jol- no to sie nie dziwie, ze nie masz sily sie zebrac :) i jescze ta pogoda taka do bani
 
reklama
Maryla - może lepiej mu nie powiem eh he he ..... a co do tej historii to niedosyc ze ci znajomi to jeszcze tylko raz współżyli bez zabezpieczenia musiałaby miec cholerne szczescie co do strzału.....i dopiero w 12 tyg lekarz potwierdził ciąże nie poszła wczesniej??
szczęśliwa co u Ciebie jak samopoczucie na usg już byłaś (pewnie pisałaś tylko ja tak słabo ostatnio zaglądam tutaj)
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry