reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Rodzące i staraczki w 2011

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
reklama
bunia ,Maggy - nioo tak mnie wzięło ale właśnie słyszałam ze jak sa zachcianki to nie odmawiac ..... a co do twojego byłego Maggy to normalnie jestem w szoku jak można coś takiego powiedzieć szok...... ale dobrze ze teraz masz ukochanego i tak jak mówi mama donosisz ciąże urodzisz dzidziusia i bedziesz cudowna mamunia:):)
 
Dzieki za wsparcie.... kurcze czemu to tak bywa. Jestem młoda raczej zdrowa (no chyba że nie :/) i nic.... ale nie ma co o tym mysleć
Sorki że Wam nie odpisze ale normalnie umieram, nie chce mi sie nawet robić jeśc :dry: boli mnie też skóra na nogach :szok: a w nocy od jakiegoś czasu spac nie moge. Może to przez pogode....
Pozdrawiam gorąco
 
Sorbek dziękuję za cipłe słówka:) Juz mi lepiej i nie czuję żalu ale jak mi powiedziała że jest w ciązy to ryczałam z tydzień zanim sie pozbierałam żeby pogratulowac...

Maggy, Mama współczuję:( Niestety to w Polsce dosyc częste że kobiety po stracie leżą z babkami w ciąży:( Mojej siostrze lekarz robiąc usg nawet nie powiedzial wprost że serduszko przestało bic tylko objaśniał stojącej obok pielęgniarce co robi i widzi:(
Ja miałam ten "komfort" w Anglii ze leżałam na ginekologicznym czy czym takim , w sali miałam babki po usunięciu piersi... Bylo mi raźniej i cały czas mnie pocieszały:)

Maggdy dobrze że masz takie podejście:) Nie wiem jak można tak powiedziec swojej dziewczynie, która wlasnie straciła dziecko... dupek!

Bunia a gdzie to dają aż * czekolad??? U nas tylko 6:(

Mi coś praca znowu nie idzie:( Za oknem tak slicznie:) No ale jeszcze troszkę:) Potem musze kupic smycz -moj plan na psiaka to spacerowac aż się zmęczy i juz mu się odechce gryźć! I kupię mu jakieś smakołyki i zacznę ją uczyc trochę bo juz ma ok 10 tygodni więc można:)
 
fiolka no to nieciekawie jak Cie tak boli , i mam nadzieje że szybko przestanie
 
maggy, dobrze by było małego pasibrzucha przewietrzyć ... póki co śpi mi na kolanach, a każda próba wsadzenia do łóżeczka kończy się żałosnym płaczem ... taki ma teraz okres przylepa mała ... a ja siedzę i wcinam cukierki :eek: więc już chyba lepszy ten spacer w deszczu ...

maryla, no strzał w 10 z tymi trojaczkami ... oby tylko nie kolejny troll ... sorki za mój sceptycyzm, ale dziewczyny ze styczniówek 2011 wiedzą o czym mówię ;-)
 
Czytam Was i czytam i końca nie widać.
Straszne historie życie nam pisze.
Jak ja leżałam po zabiegu łyżeczkowania to na ginekologicznym spały dziewczyny co własnie dzieciaczki urodziły.
Taki czas oddział położniczy wypchany po same brzegi...
Nigdy nie zapomnę słów lekarza przy wypisie..."Jest pani jeszcze młoda i urodzi dzieci"
On chyba nie domyślał się nawet,że wtedy zależało mi na tamtym dziecku,które straciłam...
Kurcze co ten świat tak się na nas uwziął co?:-(
 
reklama
He he właśnie byli u mnie kominiarze :) dostałam jakaś kartke z okazji swieta kominiarzy i buziak w policzek na szczescie :):) wiec mam nadzieje ze mi o szczescie przyniesie :):)
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry