reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Rodzące i staraczki w 2011

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
agnieszka.kk : no tak, tylko, ze kiedys pojde do pracy... wiecc dziecko caly dzien w szkole i po poludniu bedzie mowilo po fr. zawsze pozostaje wziac polska nianie, co robie teraz dorywczo,ale i tak obawiam sie ze ten polski to bedzie bardzo okaleczony u synka, lub ze w pewnym momencie w ogole odmowi porozumiewania sie w tym jezyku...
 
reklama
dlatego warto poświęcić np.dziennie pól godziny na naukę polskiego a ogólnie niech mówi po francusku skoro będzie mu łatwiej.Mój Alan woli mówić po angielsku bo słówka są dla niego łatwiejsze,także myślę że sam wybierze a zawsze w przyszłości może uczyć się ojczystego języka...niestety takie jest samo życie ;-)
 
agnieszka.kk-Moj Dominik niestety jest typem samouczka :-(Zawsze wszystko musi sam:-(O ksiazkach narazie nie mysle bo probujac mu czytac zamyka mi je i idzie sie bawic autkami:no:Martwie sie bo wiem jaki jest trudny jezyk polski.Juz teraz widze ze ma problemy z wymawianiem "sz,cz" a co bedzie pozniej:sorry2:W tej chwili zamiast mowic szybko mowi cisko:no:Mam jednak nadzieje ze jescze sie nauczy bo jakby nie bylo ma dopiero 3 lata i mowa sie jeszcze rozwija:tak:Jednak masz racje ze tylko my rodzice musimy sie o to postarac aby nauczyly sie polskiego bo kto inny:sorry2:Dlatego staram sie jak najwiecej z nim rozmawiac;-).
 
kama nie ma co się martwić na zapas.Mój Alan też nie mówi wyraźnie,jeszcze sepleni.Nauczy się zobaczysz tylko trzeba go uczyć,powtarzać,nazywać rzeczy w domu tak dla zabawy i będzie dobrze,myślę że nauka dobrej wymowy przyjdzie z wiekiem.

...a Ja dziś zdycham,@ przylazła,dobrze że istnieją tabletki przeciw bólowe,chyba się uzależnię :baffled:
 
Dzien dobry:-D Dzieki za mile powitanie.
Z gory przepraszam ze nie pisze za czesto, ale nie zawsze mam jak, jak tylko bede mogla to bede pisac.
Co do pracy to niestety mamy z mezem troche za duzo wydatkow na najblizsze lata, a z samej jego pensji jest nam ciezko , jesli dziecko pojawiloby sie to na pewno dalibysmy sobie rade.Chodzi mi bardziej o lata pracy, ja juz troche po studiach jestem, bez pracy nie mam ani pensji, ani lat pracy, wiele swiadczen odpada, troche czuje sie jak pasozyt:-).
Kobiety w ciazy raczej nikt nie zatrudni:-(
Dlatego poczekam , az znajde prace.
Kazdy ma swoj powod do czekania, ja pisze na tym watku, bo tez mam swoje powody.

Pozdrawiam
 
Witam drogie panie,
jak mi dzisiaj ciezko... mala wlazi mi caly czas na kolana, chce na rekach byc caly czas, to skutek swiatecznego razpieszczania dziecka przez dziadkow... chce byc w centrum moich zainteresowan.
Pogoda za oknem paskudna, niby ladnie, bo gesto pruszy sniezek, ale na spacer z wozkiem sie nie wybiore.
Mamy spoza pl, niestety przyjdzie taki okres-gdy dzieci zaczna chodzic do szkoly, ze wy bedziecie uczyc sie jezyka od nich. Dobrym pomyslem jest poslanie dziecka w weekendy do polskiej szkoly, pozna jezyk, lektury i historie Polski, no i oczywiscie wyjady wakacyjne do babci do PL. Z tego co wiem jest duzo spotkan polskich rodzin przy polskich kosciolach-rowniez organizuja zajecia dla dzieci i tez tych mlodszych.
No i niestety moze byc tak ze Wasze dzieci beda rozumiec wszystko ale mowic nie beda, bo bedzie im trudno, jezyk polski zawsze bedzie dla nich tym drugim jezykiem.
Ale zycze Wam sukcesow. Nie bede sie wymadrzac, ja wrocilam z GB, by w PL moje dziecie sie urodzilo i tu wychowalo, ale moje znajome maja taki sam problem ze swoimi dziecmi.
Udanego dnia, buziak
 
Witam serdecznie ;-)
Tak sie ciesze, że powstało to forum i że nie jestem sama we wczesniejszym planowaniu ciąży:-)
Mam nadzieje że mogę do Was dołączyć :)

Planuję zacząć staranka pod koniec 2010 lub na początku 2011 więc może jeszcze sie załapie na końcówke 2011 z porodem :)

Tak naprawde to najchętniej już dziś bym zaszła ale na razie pozostało mi ćwiczenie;-) bo założyłam własna firme i muszę ją troszke rozkręcić - sklep z odziezą i akcesoriami dla dzieci i niemowląt :-) , ale postanowiłam juz teraz zacząć sie przygotowywać do ciąży.
Po sylwestrze mam zamiar iść do rodzinnego i zaszczepić się na żółtaczke - co by w razie cesarki dziwnych akcji nie było i jeszcze czeka mnie przegląd u gina
Co jeszcze moge zacząć teraz robic prucz wyżej wspomnianych i zmiany odrzywiania na zdrowszy :)

Powiem wam jeszcze że mażą mi się bliźniaki ale na to raczej marne szanse :)

 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
maryla - możesz zacząć ćwiczyć - cokolwiek - sport to zdrowie :tak: Możesz też zacząć brać kwas foliowy - nie zaszkodzi Ci. A jeśli chodzi o bliźniaki to możesz poprosić gina o Clostylbegyt jeśli po kilku miechach starań będą nici - CLO zwiększa prawdopodobieństwo ciąży mnogiej. :-p

Dziewczyny - ponieważ się zbliża coraz większymi krokami - Szczęśliwego nowego roku i spełnienia marzeń - tych dużych i tych małych ;-)​
 
Witajcie,

chętnie dołączę do grupy staraczek na 2011 ... chociaż spodziewam się dzidziusia w czerwcu 2010 ;) ... chcemy jakieś pół roku po pierwszym zacząć starać się o drugie ... więc jakby wszystko się wyprostowało po porodzie to od stycznia 2011 chcemy zacząć staranka ;)
to długo jeszcze ale marzyć trzeba już teraz :-)

pozdrawiam ;)
 
reklama
Witam nowe staraczki :D oby udało się zrealizować nasze plany :D

A ja nie mogę zasnąć, bo mnie katar wkurza :/ więc wlazłam na forum i czytam sobie o dzidziulkach :p
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry