reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Rodzące i staraczki w 2011

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Witam was po dlugiej nieobecnosci:zawstydzona/y:
Troszke mnie nie bylo ale zamieszanie przed swietami,pozniej komputer wylaczony a teraz wykorzystujemy z synkiem ze maz w domu i wraca do pracy dopiero po nowym roku:-D
U mnie w koncu wszystko wrocilo do normy.Swieta minely nam w bardzo milej atmosferze.Prezenty byly trafione wiec kazdy byl szczesliwy.Najbardziej chyba synek ktory az skakal z radosci jak rozpakowywal:-D Teraz az dziwne dla mnie i meza ze caly dzien potrafi siedziec w swoim pokoju i bawic sie zabawkami:szok:
Ja niestety nadal sie martwie bo minal juz prawie miesiac odkad poronilam a nadal krwawie.Dzisiaj ide zrobic sobie termin do lekarza i zobacze co mi powie:sorry2:Niestety pewnie bede czekac kolejny tydzien zanim mnie przyjmie:wściekła/y:Pozniej jedziemy wszyscy odwiedzic kolezanke ktora dwa dni przed wigilia urodzila coreczke:tak:Pozniej poczytam co tam u was sie dzieje ale bedzie ciezko was nadrobic bo widze sporo stron do przeczytania:sorry2:

Witam nowe mamusie:tak:
 
reklama
margolcia - ja też nie mam pracy, w dodatku studiuje na kierunku na którym nie daje sobie rady, ale mimo to nie zrezygnuję z planów o dziecku! To moje największe marzenie i jestem zdania, że trzeba marzenia realizować i na pewno sie jakoś ułoży jak będę szczęśliwa :)
Znaczy, wiem że dziecko to odpowiedzialność itp. itd. ale jak bym miała patrzeć że teraz szkoła, potem praca, potem to, tamto to bym chyba nigdy sie nie zdecydowała na ciążę...

Agnieszka i Sol
- dodałyście mi pewności siebie :D też młodziutko urodziłyście i wszystko się ułożyło, więc u mnie też tak będzie :)

Kama83 - fajnie, że święta udane były i że synek zadowolony - to chyba najważniejsze ;)
A co do krwawienia to bardzo współczuję :( oby udało sie szybko dostać do lekarza, żeby coś poradził :)

A ja się przeziębiłam! a najgorsze, że ostatnio przecież dbałam o siebie i nie zmarzłam, więc nie wiem czemu :( i jeszcze jak poszalałam w dni płodne, to nie chcę brać silnych leków aż nie dostanę @...
 
Dziewczyny głowa do góry,nie ma co się martwić na przyszłość.Najpierw trzeba poserduszkować,zdrowo przenosić przez 9 miesięcy dzieciątko,urodzić i wtedy zacząć dalej żyć ale już z małym człowiekiem który potrzebuje rodziców najbardziej.Wszystko będzie dobrze :-)

Kama fajnie że Święta udane,prezenty trafione i korzystaj,korzystaj kochana z obecności męża w domu :-)

lovely zdrówka życzę :tak:
Ja do teraz walczę z bólem gardła,mam nadzieję że do 3 stycznia minie bo nie mam zamiaru wrócić do pracy chora :baffled:

miłego dnia!
 
agnieszka.kk - staram się myśleć cały czas pozytywnie :) ogólnie do wielu spraw w życiu podchodzę z dystansem ale jeśli chodzi o dziecko to się nastawiam, że wszystko będzie dobrze :)
I dla Ciebie również zdrówka :*
 
lovely - a co studiujesz? I czy dziennie czy zaocznie? Bo chyba mało jest kierunków na których jest ciężko.

agnieszka, lovely
- zdrówka - ja też się męczę z przeziębieniem już drugi miesiąc :-p

Wracam do mojego sprawozdania ze statystyki.
 
witam mamusie po dlugiej przerwie :)
jak wam minely swieta? my w niedziele wrocilismy z PL, super bylo

kama : nie martw sie na zapas, pewnie to nic powaznego
a co do twojej kolezanki: to urodzila tego smaego dnia co ja, tylko rok temu
22 grudnia swietowalismy rodzinnie pierwsze urodzinki leopoldka :)
pozdrawiam wszystkie mamusie i staraczki
ps. ja nie wiem czy wytrwam w oczekiwaniu jeszcze rok do rozpoczevcia staran...
 
Podniosłyście mnie na duchu, dziewczyny :)
A ja dzisiaj kupiłam folik :) Jeszcze 4-5 miesięcy do starań, ale pomalutku chciałabym zacząć się przygotowywać. A w styczniu wizyta u gina :) Ciekawe, czy te nasze plany się sprawdzą... :-)
 
Dziewczyny pomalutku a z sukcesem :happy2:
Wszystko w swoim czasie.
Ja z mężem też już myślimy o kolejnym bobasie ale czekamy aż Alan pójdzie do szkoły.Więc starania musielibyśmy zacząć jakoś w wakacje albo po...zobaczymy co z tego wyjdzie :tak::-)

lovely -
agnieszka, lovely[/B] - zdrówka - ja też się męczę z przeziębieniem już drugi miesiąc :-p

drugi miesiąć :szok: współczuję!
Ja męczę się drugi tydzień z gardłem i mam już dość ale z dnia na dzień jest co raz lepiej na szczęście :-p
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Sol - filologię angielską :/ i tyle o ile nie mam problemów z językiem to dobija mnie literatura, językoznawstwo itp :/

josephine - do czerwca to nie rok tylko pół, więc dasz jakoś radę ;)

agatkia - ja też zamierzam odwiedzić niedługo ginekologa a folik łykam już jakiś czas :)

agnieszka.kk - a jak Alan z angielskim? uczyliście go? w domu pewno po polsku rozmawiacie?
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry