reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Rodzące i staraczki w 2011

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
No i jestem krzysiek poszedł pograć z chłopakami tak mu było smutno ze ja nie ide ale cóż odpoczynek i dzidzia ważniejsza..... Teraz sobie leże i pije herbatke cytrynową....
 
reklama
Stokrotka a niektórzy ludzie na wieśc o moim weselichu się dziwią, że ja taka młoda i już :confused::confused: czuję, że po ślubie też będą mi patrzec na brzuch. A zresztą... dla mnie nawet wpadka przed ślubem nie byłaby wstydem :tak::tak:
Bo to jest tak... jak młoda dziewczyna wychodzi za mąż to na pewno jest w ciąży, nie ma innej opcji :-D:-D:-D A mi się podoba bardzo bycie młodą mamuśką i żoną, dlatego po ślubie ruszamy od razu do boju. :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
Marylka, kup sobie ten podgrzewacz i wosk. Ty wytestujesz i ewentualnie mi polecisz. Co Ty na to? :-)

Iwonka
a no gin mi zaleciła brac magnez czy jakiś zestaw witamin, a ja nie wzięlam sobie tego do serca. ZAuwazyłam, że to wstrętne plamienie pojawiało mi się po okresie albo tuż przed, a teraz już ho ho ho trwa
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Iwonko, Ewciu - teraz to naprawde nie ma żartów :) narazie czuje sie dobrze :) szkoda mi tylko bo taka ładna pogoda u nas słoneczko ciepło ehhh ..... a jak tam u was dziewczynki??
 
u mnie nie pada ale sie chmurzy i to cały dzień staram się coś wbić do tej mojej głowy bo jutro egzamin ale topornie mi to idzie

sutki mnie bolą :-(
 
Szczęśliwa to uważaj na siebie. Podejrzewam, że to co ostatnio się działo u Ciebie z Krzyśkiem odbiło się na fasolce ale będzie dobrze, musi byc :tak::tak:

A ja o niczym innym nie myślę jak tylko o weselichu, już nawet mi przeszło z tym dzieckiem do wesela pewnie :-D:-D
 
reklama
Ja już przyjechałam, ale nic nie kupiłam .... kalendarza nie znalazłam, a z ubrań to wszędzie samo dziadostwo i na prawdę bieda kupić coś porządnego :-(

Szczęśliwa - eeh no szkoda tak w domu siedzieć, ale nie ma wyjścia, lepiej troszkę po odpoczywaj :rolleyes:

Pysia - ja też się szybko hajtałam :wink:

Fiolka - ja ostatnio też za bardzo nie mam na nic apetytu :confused:

Iwonka - czego się tak pilnie uczysz? :happy2:

Marylka - jaka kobita? ... chyba jestem nie do końca w temacie. To jakaś z tego duże sklepu co się rozbudowuje?

Marantha - przytulam :sorry2:... jutro będzie lepszy dzień :yes:

Mama - kiedy planujecie remont? ... bo my we wrześniu robimy całą nową kuchnie i salon i to łączymy. Wczoraj był u mnei facet zatwierdzić projekt i się zgodził na wywalenie części ściany :-)... masz juz jakąs koncepcje salonu?



Dziewczyny dzisiaj był spory temat ap ropo wagi i odchudzania. Ja mam problem calkowicie odwrotny. Nosze rozmiar 34 i bardzo malo jest ubrań i nic na siebie nie mogę kupić :crazy:
Chcialabym przytyć chociaż do rozmiaru 36 i nie umiem :dry:
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry