reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Rodzące i staraczki w 2011

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
reklama
mlodam - Ty jeszcze nie zdążyłaś kochana domu wybudować. Moi rodzice niestety zbudowali 2 lata temu na takich terenach i teraz trzęsą się o dobytek (jakieś 300 m od rzeki), mój teść kupił 4 lata temu dom nad rzeką praktycznie bo ma tylko ze 150 m do niej. Teraz ma wodę 1.5 metra od płotu bo spadł poziom. Wczoraj ja pomagałam moim a Misio u swoich meble wynosił do góry na piętro i worki ładowali piachem. Moich raczej nie zaleje ale za to studzienki już u nich wywala. Dobrze że darowali sobie podpiwniczenie bo wszyscy na tym osiedlu mają już wodę w piwnicach.
Ja sobie nie wyobrażam jak można dalej żyć po stracie całego dorobku. W tv mówią że ludzie wezmą kredyty i sobie poradzą ale ja pytam dlaczego przez ludzką głupotę muszą teraz płacić Ci zalani ludzie. Bo tak naprawdę to jak zwykle rząd zaniedbał stan naszych rzek, u nas bynajmniej nigdy nie są pogłębiane, wały też nie są wzmacniane. Teraz ta pomoc do 6.000 to jest jakaś parodia, chyba na namiot to jest. Jeśli rząd myśli, że ktoś weźmie kredyt i postawi sobie nowy dom to chyba na łeb upadli.
Jestem taka rozgoryczona jak widzę taką nieudolność, normalnie aż się nakręciałam...
 
Witam kobietki:-)


JEŻYNKA- gratuluję i życzę spokojnych 9 msc
 
Bibinka, nie chce mi się wszystkiego słuchac, dlatego chodzę własnymi ścieżkami. Ciekawe jak długo jeszcze :-D:-D:-D Fajnie, że byłaś na przedstawieniu u Ali - dzieci są kochane to fakt i choc nieraz denerwują tak bez dzieci nie da się życ :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:

Ewcia no masakra co się dzieje teraz w Polsce :shocked2::shocked2: Oni to się najbardziej o tą Warszawę boją skoro rozsadzili wały przed W-wą. Chyba szczególnie im o sejm chodzi :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: dziady jedne. I w dodatku klęski żywiołowej nie chcą ogłoscic, bo by wybory się przełożyły .... taa... oni się przejmują powodzią i tym co przeżywają teraz ludzie. Do kamery chyba tylko i wyłącznie, w środku zaś pewnie ich to wali no ale co? Wybory się zbliżają to pasuje jechac do powodzian czy powiedziec dobre słowo
Wiecie co? Nigdy nie byłam na wyborach i nie pójdę. Po co komuś ma byc lepiej niż mi :confused::-D
 
ewcia witam:tak:.do sierpnia coraz bliżej:tak::-)
pysia masz rację,przeczekaj jakoś do przeprowadzki,szkoda Twoich nerwów:tak:
 
pysia dmuchawiec ciesze sie, chociaz z waszych odpowiedzi.
Ewcia współczuje rodzince. ja bede budowac, ale szczegolną uwage zwracałam kupując dzialke by nie byl to teren zalewowy, badz blisko rzeki, fakt Odra niedaleko ale teren jest polozony wyzej niz Odra i nie ma opcji. ja cale zycie w miesice z Odrą, wiec jakies tam wyczulenie jest, nie jedna powodz przezylam, ta ostatnia pamietam jak dzis, bo sie wtedy dzialo i czlowiek bardzo sie udzielal, nocami dyzury w kuchni, dniami z posilkami sie na waly jezdzilo... teraz mam nadzieje, nie bedzie u nas takiej tragedii bo troche w zabezpieczenia u nas zainwestowano. teraz bedzie tego test... dzis jutro fala w soli.
przed chwila sie dowiedzialam tez ze tata ma jednak zlosliwego tego guza, tak mozna bylo podejrzewac:-(jutro idzie na chemie do szpitala:-(boje sie i plakac mi sie chce, czemu to zycie jest takie nie fair, najpierw moja dzidzia teraz tata :-(
 
Ostatnia edycja:
ewcia3004 witaj
mlodam ja właśnie nieraz się dziwie jak można mieszkac nad jakąś wielką wodą. To strach w razie zagrożenia :-:)-:)-( Przykro mi z powodu Taty. Mam nadzieje, ze wszystko ułoży się dobrze i że wyjdzie z tego. Eh, życie niekiedy bywa niesprawiedliwe :-:)-:)-( Tulę kochana. A kiedy ruszacie z budową?
 
Bibinko- dokładnie o sierpniu pisałam przed chwilką z psiapsiólą:-D:-D jeszcze jedna @ z początkiem czerwca, w lipcu druga no i po sierpniowej działamy:-D:-D
Dobrze, że mam z początkiem miesiąca:-):-)
co tam u Ciebie??

Mlodam- tak bardzo mi przykro:-:)-( ściskam mocno

Pysia- również witam
 
reklama
młodam bardzo Ci współczuję z powodu taty:-:)-:)-(.trzymaj się kochana...oby nastały dla Was lepsze dni...

ewcia zleci jak z bicza strzelił:-D.a u mnie ciągle to samo,czy;li @ brak:-(.wybieram się do innego ginka w czwartek z wynikami badań.dziś odebrałam cytomegalię i jest do kontroli:-(.a z przyjemniejszych rzeczy,to byłam dziś u Ali na przedstawieniu i wzruszyłam się bardzo:-)
 
Ostatnia edycja:
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry