reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Rodzące i staraczki w 2011

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
zapmarta - pisałam wyżej że ok :tak: :-D

elleth - kobito - zapraszam na herbatkę i mnóstwo słodyczy :-D


A ja wcinam właśnie galaretki w czekoladzie póki mogę, bo z Karolą od 6-7 tygodnia do końca 7 miesiąca słodkiego nie mogłam bo rzygałam :-p Wiecie jaka to była katorga jak w 8 tygodniu poszliśmy na wesele znajomych a tam "stół rozkoszy" na samym środku stoi :dry: trzy fontanny czekolady: gorzka, mleczna i biała i pełno słodyczy na stole i wykałaczki żeby sobie piankę albo owoce albo inne rarytasy nabić i zamoczyć w ciekłej czekoladzie :sorry: Skusiłam się - źle się skończyło - na szczęście nie wymiotowałam ale muliło mnie okrutnie :sorry: To był sadyzm :-(

bibinka - taki policyjny :-D następny zapalny a ostatni po karetkę :-p
 
reklama
Bibinka, zrobiłabym tak samo...

sol, to fajnie, że Karola szczęśliwa dziś, to i mamie się udziela. A za pisanie się proszę brać!!!
 
Witam kolejne dziewczyny:)
A więc jeśli propozycja spotkania wam się podoba to piszcie swoje propozycje do mnie na priva taj jak zrobiła to już mama:))
Mama już priva dostałam.
Zrobię listę a linka wstawię pod suwaczkami,każda będzie miała dostęp i wspłonie coś ustalimy:)
Jak dostanę privy to nad listą zapanuję jutro rano także piszcie dziewczyny...:)
zapmarta miłego dnia w pracy:)
Sol fajnie że tworzysz drzewo geologiczne to świetna pamiątka:)
bibinka 3mam kciuki za pozytywne badania.A Ala to dzielna i mądra dziewczynka:)
marcepanek takie bóle piersi to normalne z czasie ciąży:)
 
hej babeczki:tak:

u mnie leje od rana.odwiozłam Alę do przedszkola i pojechałam na badania.za toxo i cyto zapłaciłam 88 zł,więc chyba nie tak źle.oprócz tego krew,mocz i tsh.jak mi znów wyjdą bakterie w moczu,to zrobię posiew.
aha i byłam u dyrekcji przedszkola.moja Ala jest rocznikowo młodsza od dzieci w grupie,bo poszła jako 2,5 latek.jest tam parę takich dzieciaczków i miały one od nowego roku znów być w trzylatkach w nowej grupie.ja tego nie chciałam,bo Ala cofałaby się w rozwoju.wychowawczyni mnie poparła i dyrekcja wyraziła zgodę i Ala jako jedyna młosza przechodzi dalej z grupą,bo nie odstaje wogóle od grupy:tak:.jestem DUMNA JAK PAW:-):-)mama ja też lubię piwko:tak:.przynajmniej dobrze po nim spałaś:tak:.jak tam mrówki,wygoniłaś je???
BIBINKA- czesc,to Ty jeszcze nie masz @ ????????????:crazy:no mam nadzieje,ze na dniach przyjdzie laskawie:sorry2:gratuluje zalatwienia sprawy z Ala dumna mamusiu:tak:a mrowki:angry::angry:poszlam dzis i patrze ,ze jeszcze troche jest dziadostwa i znow polalam goraca woda z sola ,ale musze jeszcze kupic ten proszek...a pomysl spotkania jest MÓJ!!!;-)Agnieszka ogarnia organizacyjnie -to znaczy piszmy Jej na PW kiedy Wam pasuje i w jakim miesci mieszkacie i wyznaczymy srodek,ale bedzie biba:-D:-D:-D:-D
Cześć babeczki,
mama, jak patrzę na twój suwaczek, jak pędzi to aż miło. Jak roślinki, wszystkie się już zadomowiły ???
ZAPMARTA- witam pracujaca mamuśke:tak:no tak pedza te suwaczki,jak Wasze do testowaia:tak:a moje roslinki zadomowione tylko zamiast wczoraj kupic pelargonie to kupilam 10 workow kory i podsypalam moje roslinki na ogrodzie:tak:;-)i teraz pieknie wyglada i cudnie pachnie:-)
 
ale nastukałyście puźniej sie odezwe i nadrobie mam dostawe ciuszków :) jutro wezme aparat i porobie zdjęcia bo dziś zapomniałam :( sa super :):):)
 
agnieszka, dziękuję. Będzie na pewno miły, bo mogę w spokoju wypić kubek herbaty.
mama, a ja dokupiłam sobie surfinie do skrzynek, ale taką pachnącą odmianę. Kwiaty fioletowe zakrapiane. Pięknie pachną.

Ja nie wiem jak wasze dzieciaki, ale mam wrażenie, że moje dziecko jest takie żywe, że się zastanawiam czy nie będzie miał ADHD. Niby neurolog, która go badała w 6 miesiącu powiedziała, żeby go w tym kierunku obserwować, ale oprócz tego, że gania jak szalony innych objawów nie ma. Usypia ładnie, rozumie i wykonuje drobne polecenia. Ale tak się za nim nauganiam na dworze, że wysiadam.... Może ja kondycji nie mam i dlatego nie dla mnie takie maratony.

jeśli chodzi o spotkanie, to sama nie wiem... mnie pewnie byłoby ciężko. Siedzę w Warszawie, bo pracuję i urlop oszczędzam sobie jakby nie miał kto z Karolkiem zostać.
Jedynie w lipcu przewiduję wypad nad morze. Pewnie do Ustki, więc może wtedy. Nie mam jednak takich konkretów. Wszystko zależy od urlopu mojego F.
Teraz wypad z teściową się nie udał, ale podobno w czerwcu też mamy szansę tam pojechać... i też czy ja dostanę wtedy urlop w pracy ???? więc nie piszę, bo sama nie wiem...
 
maryla - sklepik robić!!!!

zapmarta - mi też się wydawało ze Karola ma ADHD a ona po prostu ma pełno energii a to ja nie miałam siły :-p

Niech ktoś za mnie dokończy tą durną teorię :-(
 
reklama
ZAPMARTA- z tego co ja wiem to ADHD to zespol nadpobudliwosci psycho-ruchowej i raczej dotyczy dzieci ktore nie umieja zajac sie 1 rzecza na dluzej tylko robia kilka rzeczy na raz i wszedzie ich pelno czyli-chce rysowac,ale juz reka lapie za samochod a najlepiej to jeszcze sie ubrac i isc na spacer-wiesz 4 rzeczy na raz....to ze Karol jest zywym dzieckiem i duzo biego to akurat dobrze-ja pamietam ze jak Zuza miala 21 m-cy a ja koncowke ciazy z Domisiem to tez nie raz musialam rzucic brzuc na plecy i za Nia gonic taka byla zywa!!!! teraz ma prawie 5 lat i nie mam mowy o ADHD- dzieci jak naucza sie stabilnie chodzic to nie ma zmiluj-trzeba za nimi biegac;-):tak:
a o surfiniach pisala mi Wisieńka-tez ja kupie:)))fajnie,ze masz ladnie i pachnaco na balkonie!!!
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry