reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Rodzące i staraczki w 2011

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
No Paulinka ładnie to wytłumaczyłaś :-):tak:;-) A ja sobie o winie jakimś myślałam....:-p:-p:-p To musiałaś mieć naprawdę upojny wieczór jak aż głowa boli.......ojojoj :-):-):-)
 
reklama
niom a mąż mi właśnie proponuje leczenie głowy metodą 'czym się strułeś tym się lecz...'-nie dam rady....!!!;))) oki mykam kończyć myć naczynia, Maja idzie spać a ja na działkę lecę-do później,papa!!
 
Monia w pracy też czasem można.....:szok::-D

Paulinka to Wy na działce to robicie?:szok:


Rety chyba się robię monotematyczna i nudna...:zawstydzona/y:

To na razie znikam i zajmę się w końcu dziećmi! :-p
 
Ostatnia edycja:
Olivka - cwiety kupione? :cool2:


Lilu - zgadłaś :-p Szanowny w domu :zawstydzona/y: ciiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii


poczku - ło matko....ile to już czasu:szok: mów co u Ciebie ;))
 
wrocilismy z "urlopu" - cudzyslow, bo pobyt w Polsce nie jest nigdy absolutnie wypoczynkowy. Bylo milo ale najlepiej jednak byc w domu u siebie, we wlasnym lozku.
wczoraj byl pierwszy dzien po powrocie imialam tylko lezec w lozku z kompem i siedziec na bb ale... okazalo sie, ze okradziono nam piwnice (zabrali "tylko" rower), wiec cale przedpoludnie z ubezpieczeniem, czekanie na policje, rozpakowywanie itd. Potem musialam isc na komisariat odebrac papiery, przygotowac wszystko do ubezpieczyciela, przy okazji zalatwic koniec ubezpieczenia sprzedanego samochodu a od 17 ogladalam mieszkania. Tym razem 4 w jedno popoludnie i powiem Wam, ze padam... jestem po prostu wycienczona a tu koszule do prasowania, lodowka raczej pusta, dobrze, ze odkurzacz sam odkurzy...
z 4 mieszkan 2 byly kompletnie do kitu, jedno super ale wszystkie sprzety kuchenne bedzie trzeba kupic i do tego jest na skraju naszego budzetu... ale sie zglosimy i moze dostaniemy. ja sie boje, ze juz sie pozno robi a my wciaz nic. bylo jeszcze jedno mieszkanie blisko pracy m, tanie i ladne ale jakos sie tam nie czulismy...

a co tu sie dzialo i dzieje?
 
poczku, w telegraficznym skrócie wygląda to tak:
RURECKA w szpitalu, ma kamienie w woreczku, czeka na operację :((

KUOTEK mnie szaleńczo kocha :))

WIOLA z Franiem już w domku:)) chrzest planują, więc zabiegana badzo :)) Franuś ciągnie z cyca :))))


BOOGI pracuje z przystojnym baristą :-p Remiś wczoraj obchodził huczne 1.URODZINKI!!! Był tort, życzenia i prezenty :))))


LILU już po chrzcinach Martynki....w niedzielę uroczystość, a w poniedziałek Martynka ospy dostała :)


PAULA ma kaca, bo dwa razy się mocno z mężem przytulała i Ją głowa rozbolała :)))))))))


OLIVKA się siłuje z osobistym trenerem :-p Portki Jej z dupki lecą, a wszystko inne wisi :))))


MONIA pracuje i dentystę odwiedza :))

JOS zabiegana bo domek kupiony i trzeba pięknie teraz uzewnętrznić i wewnętrznić :)) Filutek gronkowca wciąż ma :(((( Ale my trzymamy kciuki i będzie dobrze :))

ASIONEK lepi pierogi z pysznym farszem :)))) Natanek był troszkę chory, ale już jest lepiej :))))


Yyyy....jak mi coś jeszcze do głowy przyjdzie, to dopiszę :)))))
Fajnie, że już w domku jesteście :))


Właśnie otrzymałam sms'a od RURECKI :(((
Dzisiaj będzie miała operację, trzymajmy za nią kciuki Kochane :) Jest załamana....najbardziej tym, że Zuzinek w domku, a Ona w szpitalu :(((
 
Ostatnia edycja:
reklama
Made! piekny skrot! dzieki!

kurcze biedna rurka... skad jej sie te kamienie wziely!? cholipka. trzymam kciuki, zeby sie wszystko szybko wyleczylo i zagoilo i hop do Zuzinka!

super, ze Wiola w domu, Franus w domu cycowaty. Jak chrzest planuja, to rozumiem, ze Wiola w pelni sil :)

a Martynka bardzo dzielna, ze poczekala do "po-chrzcin"! haha! cos ta ospa szaleje teraz chyba, bo w polsce jak bylismy to ciagle slyszelismy, ze czyjes dziecko wlasnie ma ospe.

Oliwka - brawo!

Paula :-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D

ciesze sie, ze u Moni wszystko dobrze. a ten dentysta przystojny?

asionku coz to za pyszny farsz?

jos - milej zabawy w urzadzanie i sily do walki z gronkowcem!


a co u made i kota?
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry