Hej
Kocie to możemy sobie podać rękę Moje młode też nie spało... kurcze nie wiem co się dzieje, turla sie przez sen, jęczy i popłakuje... a dziś do tego jeszcze gadała.... po swojemu ale "nie" zrozumiałam.... Nic ją nie boli bo syropek dałam i dalej to samo... spędziłam dziś noc na trzymaniu jej na rękach albo tuleniu w łóżku albo głaskaniu po pleckach w łóżeczku...
Także kawy się chętnie napiję)
Widze że tu wesoło wczoraj było)
Kocie zdjęcie cudne)) A na ostatnim to tak po hamerykańsku)) Ukochany faktycznie niczego sobie)
Ale ja jak byłam mała to takich grzeczniejszych wolała
Nie wiem co jeszcze chciałam bo się nei obudziłam do końca:-(
Kocie to możemy sobie podać rękę Moje młode też nie spało... kurcze nie wiem co się dzieje, turla sie przez sen, jęczy i popłakuje... a dziś do tego jeszcze gadała.... po swojemu ale "nie" zrozumiałam.... Nic ją nie boli bo syropek dałam i dalej to samo... spędziłam dziś noc na trzymaniu jej na rękach albo tuleniu w łóżku albo głaskaniu po pleckach w łóżeczku...
Także kawy się chętnie napiję)
Widze że tu wesoło wczoraj było)
Kocie zdjęcie cudne)) A na ostatnim to tak po hamerykańsku)) Ukochany faktycznie niczego sobie)
Ale ja jak byłam mała to takich grzeczniejszych wolała
Nie wiem co jeszcze chciałam bo się nei obudziłam do końca:-(