reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Rodzące i staraczki w 2011

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
reklama
Efekt był. Na pierwszej fazie (6 dni) schudłam kg (tzn. tyle wody mi zeszło), potem stosowałam schemat 2/2 dwa dni czystych protein + dni proteiny i warzywa. Wytrzymałam jeszcze 2 tygodnie, bardzo zaczęły boleć mnie oczy i w ogóle słabo się czułam. Ćwiczenia w diecie nie są konieczne z innego forum wiem, ze dziewczyny nie ruszały się i ładnie chudły, ja ćwiczyłam godzinkę aerobic, bo chciałam poprawić kondycje. Ogólnie dieta jest fajna, jest dużo świetnych przepisów. Ja często z nich korzystam, jednak włączyłam do diety trochę węglowodanów (kasza,ryż, makaron rano musli z jogurtem) no i warzywa.
 
mama ja jem do woli ale tylko proteiny, nie mam posiłków o określonych porach, ale minimum 4 dziennie jem. Nie ćwicze, tylko spacery szybkim krokiem z wózkiem gdzieś ok. 1godziny dzienni bo Ala dłużej nie wysiedzi mi w wózku, odkąd zaczela chodzic to wózek jest beeeee.... no ja II faze mam 5/5 czyli 5 dni same proteiny i 5 dni warzywa i proteiny... dla mnie fajna dieta bo nie jestem głodna a efekty jak dla mnie super :) kupiłam sobie książke z przepisami dr Dukana i nie jem jakoś strasznie monotonnie więc jest ok. jak będe już w ciązy to oczywiście troche sobie zmodyfikuje tę diete ale myśle, że jak ktoś lubi mięsko to ta dieta jest dla niego, a ja bez mieska nie umiałabym żyć hehehe...
 
aha mama i wpisz sobie w przegladarke metoda dr Dukana i bedzie wszystko szczegółowo opisane....
 
Mama u projektantki git:-). pozapisywała wszystkie nasze sugestie i zmiany. zastanawiamy się teraz nad zadaszeniem tarasu tylko, czy zostawić jak jest (zadaszony na całej długości i na szerokość w połowie - dach przedłużony), czy zrobić przełamanie dachu, podnieść koniec i wydłużyć na cały taras, chyba bedziemy skłonni ku tej 2 wersji, czekamy na rysunek jak nam przyśle. Chcemy by nam zmieniła też wejscie do domu, bo mi się nie podoba co zrobiła :-p

ja juz po pracy, dziś wyjątkowo. coś jestem łatwa do wściekania... :-( byle pierdoła mnie wkurzyła. szok, az na siebie zła jestem.:-(
 
hej wszystkie,z którymi się dzisiaj nie "widziałam":-)

mama jak tam:-)???M pokręcił się z miną straszną,nic się nie odzywał i... wyszedł na basen:sorry2:
młodam witam w klubie,jest nas coraz więcej wściekłych babeczek:-D
 
MLODAM- to super ze u projektanta do przodu i slucha Waszych sugestii:tak:ja osobiscie wole markize niz na stale zadaszony taras bo jesienią i zimą bedziesz miala ciemno,ale to Wasze decyzja-my mieslismy robic takie wlasnie zadaszenie i w koncu zrezygnowalismy;-)
MARAN- dziekuje bardzo za info:tak:
BIBINKA- a umnie jakos do przodu pozytywnie;-):-)Domi pi od 14 ja mam cisze i spokuj to zadowolona jestem i dzis nic mnie jeszcze nie wkurzylo-no moze raz krzyknelam na Domisia ,ale to niegrozne bylo;-)zaraz obiad trzebaby zjesc:happy2:a Twoj mąż faktycznie chyba wyposzczony i może juz potrzebuje chociaz przytulenia,poglaskania...i Mu humor wroci,chyba ze ktos w pracy Go wkurzyl:baffled:a jak Ty sie trzymasz,jak Ala-jutro idzie do przedszkola??
 
młodam no ja się nie czuję pozytywnie zakręcona z moimi nerwami:-D.a z tym zadzaszeniem tarasu,to myślę,że mama ma rację.ja osobiście nie mam domu,ale widziałam kilka z zadaszonym tarasem i strasznie ciemno musiało być w salonie:tak:

mama zapisałam Ale na jutro do pediatry na sprawdzenie,no i nie wiem ile ten antybiotyk dawać,bo na pogotowiu Ala tak płakała,że zapomniałam zapytać.no i na łokciu ma krosty ze strupkami:baffled:.do przedszkola od poniedziałku,jak bierze ten antybiotyk,to się boję ją posyłac.cieszę się,że u Ciebie lepiej;)
 
reklama
mama, bibinka co do tarasu: moja kumpela ma tak zadaszony i ona ma nie zaciekawie w salonie, ale poza tym tarasowym nie ma okna. a ja bede miała z tyłu od kuchni swiatlo-jak nie zasune drzwi do kuchni, a dwa bedzie miejsce na stol i krzesla i to jest wysuniete-takie polkole i tam beda okna, to bedzie doswietlac.
wiecie ostateczna decyzja jeszcze nie padła ;)
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry