reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Rodzące i staraczki w 2011

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
WIOLU ten kojec to ja jako bramkę będę używać :-):-) Nie no przecież, że psa oddzielam:tak::tak:bo mam go serdecznie dość - pył z dworu, błoto, sierść naniesione wszędzie, zabawki Oli bierze do pyska, ją liże :baffled::baffled::baffled: Bez przesady, ja lubię zwierzęta, ale wszystko ma swoje granice :sorry: Poza tym Ola bawi się na kocu, na podłodze..
 
reklama
Kocurku :szok: jakie to pięęęęęęęęęęęękne :))) Jak ja bym tak zamknęła w tym kojcu
moje zwierzęta :-):-):-)))) i miała spokoju chwilę....i czysto od tych wszystkich
zabawek i resztek pożywienia :eek: Super zakupy! I firma jak blisko mnie....:eek::-)
Już wiem gdzie w weekend pojedziemy :))))))


Wiola - pity, papierki - wszystko, abyś tylko nie sprzątała :)
 
MADE Caaaaały weekend myślałam nad tymi ogrodzeniami..... musk mi się przegrzał asz :eek:....... potrzebuję KAWY :-p
 
kocie zgadzam sie z toba...ja tez lubie zwierzeta , ale jak widze ze pies mi lize dziecko albo bawi sie zabawkami malucha to mnie trzesie i szkoda mi takiego malucha jak pelza po podlaodze a co chwile ma rece pelne siersci.
a pieskowi krzywda sie dziac nie bedzie jak troche mu swobode ograniczysz
 
WIOLU piesek ma działkę, garaż, duuuży hall i wiatrołap - powinno wystarczyć :tak: Teraz tylko musi się przyzwyczaić, bo na razie strasznie cierpi w=emocjonalnie, szczeka, piszczy, jęczy zdegustowany :sorry:

MADE ja już z jednej firmy biorę, żeby było jednolicie w domku ;-) Kaaawa... nastawiam!!!!
 
mam w domu kojec ale taki ,,normalny"maly , ogolnie Iwy w nim nie trzymalam bo i po co ? na dywanach i kocach pelzala a teraz nie wiadomo czy malego nie bede musiala tam zamykac zeby go przed siostra chronic:-p

Kocie badz twarda:-)piesek szybko sie przyzwyczai do nowej sytuacji

a moje szczeszcie male chce ,,niki" na obiad:-)kto zgadnie co to?
 
Ja miałam kojec zwykły, świetna sprawa, mogłam małą wsadzić z zabawkami i ciastkami i zająć się sprzątaniem, kąpielą czy spaniem:)
 
reklama
WIOLU no właśnie korzystam, że G daleeeeeko ;-):-p:-p:-p ona ma za miękkie serce, a ja w tydzień psa odzwyczaję :tak: Na razie pozastawiałam wszystkie przejścia drabinami, stolikami i płytami :sorry:
:-) makaroNIKI????
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry