reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

"Roczek"

reklama
Kania, tak oczywiście rozumiem! Kobieta cierpi inaczej, mężczyzna inaczej! Przeszliśmy troszkę, ale to nas wzmocniło i Kochamy się jeszcze bardziej! Tak myślę! Ale nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło i już w sobotę świętujemy roczek naszego skarbeczka :tak:
 
ida, ja w ten sposób nie pomyślałam, może dlatego że ja się aż tak bardzo nie wymęczyłam, chociaż lekko też nie było :sorry: ale w pełni cie rozumiem :tak:

Wogóle nigdy nie pomyślałam, że w dzień moich urodzin należy się kwiatek dla mojej mamy, a nawet jeśli nie kwiatek to chociaż słowo "dziękuje" :-) u mnie to już niedługo wiec chyba wdroże w życie :-) dzięki dziewczyny :-)

paolcia
, smutne :-( ale najważniejsze, że teraz będziecie świętować pierwsze urodziny waszej cudnej córeczki :tak:
ty znasz chociaż przyczyne a ja nie dostałam kwiatka od mojego męża poprostu i jakoś mam do niego żal o to :zawstydzona/y: teraz zresztą tym bardziej nie dostane, bo taki domyślny to on nie jest a jakbym sama powiedziała to by mnie nie cieszyło :-(
 
kania, koniecznie :-D

i ja sie coraz bardziej do tego pomysłu przekonuje, chyba w jakiś delikatny sposób zasugerujemy mojemu szanownemu mężowi że po roku może się jakoś zrehabilitować :rolleyes2:

w sensie że nie pierścionka tylko kffiatków ;-) bo właśnie przeczytałam to co napisałam wcześniej i nie to wyszło co miało :sorry2:
 
Ostatnia edycja:
reklama
dziewczyny tak się zorientowałam trochę w cenach tortów (z zaznaczeniem, że chcę dla alergika, ale nie w tym rzecz) i wiecie co? chyba mnie nie stać na takie luksusy :-/ bo u mnie trochę ludzi się pewnie przewinie to ze 300 zł bym musiała wydać :-/
może jednak sama zrobię?? tylko jak?? :-(
już chyba nawet nie musi być dla alergików, moje dziecko w sumie poza polizaniem raczej zainteresowane tortem nie będzie. a może kupię jakiś normalnie w sklepie, a nie taki na zamówienie w cukierni
 
Do góry