reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

"Roczek"

reklama
u mnie nikt do gadania w tym temacie nie będzie nic miał, zresztą generalnie wolałabym gdzieś pójść z małym, żeby się pobawił i miał radochę, bo to w końcu jego święto.

to tak jak i ja :))

odnośnie kawy i tortu u nas będzie identycznie, gdyż jako takich gości, poza moimi i D. rodzicami plus rodzeństwem mieć nie będziemy. Poza tym tu nie chodzi o wystawne przyjęcie tylko o fakt, żeby dziecko czuło się w tym dniu ważne [o ile jest to możliwe ;-)] plus, żeby to ono radość z całej sytuacji czerpać mogło [i tu NICE zazdroszcze Wam tego klubiku...]. Także ROXI ja gdybym miała większe fundusze to też poważnie nad jakimś salonem zabaw bym się zastanawiała. A tak to ooo :eek:
swoją droga mam jeszcze taki pomysł, żeby następnego dnia po prostu zabrać Aliczkę to takiego klubiku i razem z nią sie tam wyszaleć. Aaaaa co :rofl2:
 
Ostatnia edycja:
źle to ujęłam, nie chodziło mi o tradycje ale właśnie z powodu wiary,bo co jak co ale nikt nie zmusiłby mnie do tego, a tym bardziej że to nie jest obowiązkowe w kościele.;-)
 
U nas babcia zamówiła mszę i już się odbyła, bo nie było terminu. Mała dostała świadectwo. Co do samego roczku to u nas będzie mega dzieciowo. Baloniki itd. A co do prezentów to część zabawek, a część z racji naszej syt. pamperów i słoików, kaszek.
 
makuc, no własnie wszystko ta kasa :-( ja coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu że jednak roczek w salonie zabaw byłby super, po tym jak Patryk szaleje ze swoim rodzeństwem ciotecznym, no i oni mieliby frajde a nie tam u ciotki w mieszkaniu ;-) ale cóż będzie w domu, może następne zrobimy w "piłkach" :-)
A pomysł żeby i tak przejść się tam z dzieckiem całkiem niezły :tak:
 
U nas bedziemy tylko my i zamierzamy zrobić wszystko,żeby Tomuś czul się wyjątkowo tego dnia. wystroimy dom mnóstwem kolorowych baloników,serpentyn,żeby synuś miał radoche i mógl wszystkim sie bawić,gryżć,psuć. i co mu tam jeszcze przyjdzie do głowy..:-)
 
U mnie będzie dzieciowo, kolorowo i tłumnie. Ciepłych dań nie będzie, ale zimna płyta plus ciasta torty i takie pierdoły......ale ogólnie o tym nie myśle......bo co innego na głowie.
 
reklama
U nas bedziemy tylko my i zamierzamy zrobić wszystko,żeby Tomuś czul się wyjątkowo tego dnia. wystroimy dom mnóstwem kolorowych baloników,serpentyn,żeby synuś miał radoche i mógl wszystkim sie bawić,gryżć,psuć. i co mu tam jeszcze przyjdzie do głowy..:-)
ooo, i powiem Ci, że najbardziej to zazdroszczę Tobie.
 
Do góry