reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

"Roczek"

reklama
Dawidowe - o tym samym myślę. Trzeba będzie małemu jakiś kombinezon kupić i buty ciepłe, bo już będzie chodził po dworze, a to sporo kosztuje. Więc jak ktoś się teraz mnie pytał, np moja babcia to powiedziałam że właśnie fundusze na buciki :-)
 
Nice pamietam jak kolezanka szukała dla swojej małej 1,5 roku bucików i wkoncu kupiła za 220 zł ale okazały się strzałem w dziesiątkę
 
Concita mamy te klocki z Boikido i sa fenomenalne, kolory piekne, Franek je uwielbia a ja osobiście bardzo te firmę lubie, mamy z niej też kolejke i wózeczek-pchacz i jakiś taki stoliczek do nauki liczenia, kształtów itd, jak kupujemy zabawki albo jak ktos chce mu cos kupić i pyta co to ja zawsze mówie że kolekcjonujemy tej firmy i wymieniam co już ma, rozpietość cenowa duża bo od ok 20 do 400 zł więc każdy znajdzie coś dla siebie.

Ja nad tymi ciuszkami zimowymi to myśle intensywnie, buty mamy nówki ecco po znajomych synu - nie ubrał ani raz, kurtke tez ma całkiem fajną puchową, leciutką ale do niej jakieś spodnie by sie przydały grubsze i nieprzemakalne, poza tym kombinezon obowiązkowo bo my fanatycy zimy i już marzymy jak to bedziemy się w śniegu "tłuc", tylko takie kombinezony jaki ja bym dla niego chciała to kosztuja hoho... Powinnam chyba w lotka wygrać, no chyba że powiem, że na roczek zamiast prezentów robimy zbiórke do wystawionej skarbonki na zimowe ubranka i gadżety dla franka :)
 
e-lona, taki sklep jak wstawiłaś ten pierwszy, ma mój bratanek i jest naprawde super, tylko że dla niego największa zabawa była przy składaniu tego wszystkiego jak dostał a potem jakoś poszło w odstawke ... ale może dlatego że to chłopak ;)


Z tymi ubrankami na zime to naprawde będzie jakaś finansowa masakra. Kombinezony są mega drogie, ale bedziemy czegoś szukać tańszego bo też chcemy żeby się Ptysiek mógł potarzać w śniegu, szczególnie jak bedziemy chodzić na sanki :) Naszczęście kurtek mamy aż 3 sztuki więc chociaż to nam odejdzie, są w dobrym stanie i w dodatku bardzo mi się podobają :))) Najgorzej chyba będzie z butami, bo to też niezły wydatek :/
 
Roxannka no buty drogie a najgorsze ze to tak "na chwile" ale u dzieci to chyba każde są "na chwile" tylko te zimowe faktycznie ceny maja powalone. Mnie martwi co innego, tzn co jeśli mimo tego, że nie pwoinny ale jednak przemokną np po porannym spacerze, to jak nie wyschną to kolejnego spaceru nie będzie a u nas były min 3 dziennie nawet zeszłej zimy jak Franke był malutki, więc teraz to ja nie wiem jak my wuysiedzimy w domu jak buty przemokną, bo 2 pary to lekkie przegiecie raczej, no chyba że kupie takie typowo wózkowe i jeden spacer bedzie z szalenstwem a jak buty przemokna to kolejny w sankach i ban na wychodzenie. I już widze jak moje dziecko sie dostosuje do tego :)
 
Concita mamy te klocki z Boikido i sa fenomenalne, kolory piekne, Franek je uwielbia a ja osobiście bardzo te firmę lubie, mamy z niej też kolejke i wózeczek-pchacz i jakiś taki stoliczek do nauki liczenia, kształtów itd, jak kupujemy zabawki albo jak ktos chce mu cos kupić i pyta co to ja zawsze mówie że kolekcjonujemy tej firmy i wymieniam co już ma, rozpietość cenowa duża bo od ok 20 do 400 zł więc każdy znajdzie coś dla siebie.

Ja nad tymi ciuszkami zimowymi to myśle intensywnie, buty mamy nówki ecco po znajomych synu - nie ubrał ani raz, kurtke tez ma całkiem fajną puchową, leciutką ale do niej jakieś spodnie by sie przydały grubsze i nieprzemakalne, poza tym kombinezon obowiązkowo bo my fanatycy zimy i już marzymy jak to bedziemy się w śniegu "tłuc", tylko takie kombinezony jaki ja bym dla niego chciała to kosztuja hoho... Powinnam chyba w lotka wygrać, no chyba że powiem, że na roczek zamiast prezentów robimy zbiórke do wystawionej skarbonki na zimowe ubranka i gadżety dla franka :)

Jeśli Danielowi spodobają się klocki z tej firmy, to na gwiazdkę mam w zamiarze kupić tą kolejkę i stoliczek :) Też bardzo mi się spodobały :)
 
reklama
Roxi mój syn ma kuchnię i mimo, że to bardziej dla dziewczynek to bardzo dużo się tym bawił. Teraz już mniej, ale jak ma z kim to lubi coś ugotować, albo bawić się w restaurację.

Ceny ubrań zimowy rzeczywiście są porażające. Mam nadzieję, że kombinezon po synu będzie pasował na Laurę, a jak nie to kupię używany, albo w biedronce będą jakieś tanie. Nawet po 30 zł można nowe znaleźć.
 
Do góry