reklama
Roxannka
Pracująca mama!
- Dołączył(a)
- 26 Sierpień 2010
- Postów
- 3 356
Ten murzynek to tylko lalka, bez żadnych bajerów ;-)
concita, dokładnie, dorośli pod siebie zabawki kupują
kroma, Patryk też głównie wertuje te kartki, no i o posiedzeniu na krzesełku nie ma mowy, ale mam nadzieje, że to kwestia czasu :-)
concita, dokładnie, dorośli pod siebie zabawki kupują
kroma, Patryk też głównie wertuje te kartki, no i o posiedzeniu na krzesełku nie ma mowy, ale mam nadzieje, że to kwestia czasu :-)
renata borysek
Fanka BB :)
A Natolin ja mam właśnie tak samo jak Ty tez absolutnie nie wiem,wymyslilam tylko że mój brat (stolarzem jest) zrobi drewnianą skrzynie na zabawki,pod wymiar tak żeby nam do pokoju pasowała a reszta zupelnie nie wiem.
...ja tez nie wiem...a wszyscy już pytają...Tzn. podoba mi się jeden wózek dla lalek,drewniany(inny trochę,niz ten Franka Loliszy),ale nie wiem,ile kosztuje- a nie chciałbym sobie zażyczyć czegoś,co ma cenę z kosmosu- bo w necie widziałam dochodzące do ponad 800zł.Chyba jutro przejde się tam i sprawdzę tę cenę.Tak czy inaczej,chcę go kupić,bo jak okaże się drogi,to wtedy to będzie prezent od nas- strasznie mi się spodobał,bo jak mała wyrośnie z niego,to może służyć jako fajny pojemnik na coś- jest niski i głęboki.Poza tym nie mam pomysłów...(((
Mi kolezanka zasugerowała żebym zrobiła listę, żeby nie okazało się że będą 2 rowerki czy 2 bebenki itp. Ale ja wiem czy mi sie chce? Troche to dziwne dla mnie robic liste prezentów na urodziny dziecka. Rowerka to w ogóle wolałabym żeby nie dostał bo po pierwsze bez sensu na jesień tylko zeby zagracał, po drugie i tak nie bedzie pedałował przecież a nie chciałabym go pchać w tych rowerko-wózkach bo mi to nie leży. My może kupimy mu sanki, w sumie i tak bedziemy musieli kupic wiec może połączyć to z urodzinami. Fakt, że nie będzie sie tym bawił od razu bo siniegu to w październiku chyba jeszcze nie bedzie, ale bedzie miał pamiatkę że na pierwsze urodziny dostał od nas sanki. Musze to z M obgadać ale chyba tak zrobimy.
Lolisza my też jesteśmy za sankami, chociaż dziadek bardzo się upierał na rowerek, ale uświadomiłam go , że właśnie na jesień i zimę się nie opłaca, bo jednak dużo on zajmuje miejsca, więc kupi sanki, a rowerek obiecał kupić na wiosnę, to wtedy Natalka już raczej sięgnie pedałków w nim.
A od nas Natalka dostanie coś, co sama robię, jak skończę to pochwalę się na odpowiednim wątku;-) bo myślę, że zabawek ma, jak narazie dość.
A od nas Natalka dostanie coś, co sama robię, jak skończę to pochwalę się na odpowiednim wątku;-) bo myślę, że zabawek ma, jak narazie dość.
nice-girl
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Marzec 2010
- Postów
- 3 236
No u nas własnie teściowa się do rowerka takiego przymierzała, ale na szczęście się spytała i wybrałam razem z nią duży zestaw klocków Wadera. Bo właśnie też uważam, że rowerek jest bez sensu, bo po co na jesień i zimę, a po domu tym nie będę go wozić bo na naszym metrażu to jakoś średnio by się najeździł I też by tylko stał grat i zawalał. Do tego już od mojego taty mały dostanie taki jeździk, samochodzik i to akurat chciałam, bo jest mały i będzie się tym mógł w domu bawić. No i też będzie sobie przy nim chodził. Dostanie go chyba od razu jak przesyłka dojdzie bo od wczoraj kombinuje przy krzesłach i wyjeżdża sobie nimi spod stołu i pcha przed sobą i idzie, co mnie przyprawia o ciarki na plecach. Te krzesła nie są zbyt stabilne a on się często za oparcie łapie i wywrotka wtedy murowana... Więc wolę niech ten jeździk sobie pcha.
A od nas to nie mam pojęcia co mały dostanie. Bo ja chciałam właśnie dla niego tylko jen samochodzik i klocki, nic więcej nie potrzebne. Nie wiem czy nie uznać imprezy urodzinowej za prezent ;-) Bo naprawdę nie mam pomysłu już.
A od nas to nie mam pojęcia co mały dostanie. Bo ja chciałam właśnie dla niego tylko jen samochodzik i klocki, nic więcej nie potrzebne. Nie wiem czy nie uznać imprezy urodzinowej za prezent ;-) Bo naprawdę nie mam pomysłu już.
reklama
A ja chyba powiem, żeby dla Laury kupili (jak chcą) albo samochód o taki Jeżdzik WIELKI SPRAW DZIECKU RADOŚĆ + PREZENT HIT (1776282605) - Aukcje internetowe Allegro , albo 1, 2, 3 Nic innego nie przychodzi mi do głowy, bo zabawek to ona ma masę (część po synu, a część nowych). A ten sklepik byłby fajny, bo już w domu mam dziecięcą kuchnię to mogliby się bawić w kupowanie i gotowanie.
Podziel się: