Z tym sprzedawaniem masz rację. Ja sprzedaje na olx i o ile gadzety schodzą, tak ubranka wcale. Udalo mi sie sprzedac tylko dwie wielkie paki używanych ciuchow dla noworodka za symboliczną kwotę, bo chcialam sie pozbyc. A ubranka drogie, nowe, ktorych nie zdążyliśmy ubrac wystawilam za 1/5 ceny i ogloszenia zalegają juz miesiącami. Takze to nie takie hop siup.Z tym odsprzedawaniem to bym tak nie szalała. Mnóstwo takich kompletów widzę i się nie sprzedają. Sama po synku chciałam sprzedać i po pół roku za 1/8 ceny sprzedałam.
A ja bym nie kupiła nic. Synek dostał komplecik , oblał się piciem przez pierwsze 5 minut, a później w zwykłym body raczkował . Córka dostała już sukienki, roczek ma we wrześniu... A ja nie lubię jej sukienek zakładać , bo jak raczkuje to jej całą pieluchę widać . Dorośli majtek nie pokazują na imprezach , to czemu dzieci mają pokazywać
reklama
Nawiązując do ostatniej części twojego komentarza - tez tego nie lubię. Albo jak puszczają dziecko w samych rajstopach dla mnie to jakies dziwaczne. W przedszkolu rodzice praktykują to nagminnie. Ciekawe jak by reagowali gdybysmy my, przedszkolanki tak chodziły.Z tym odsprzedawaniem to bym tak nie szalała. Mnóstwo takich kompletów widzę i się nie sprzedają. Sama po synku chciałam sprzedać i po pół roku za 1/8 ceny sprzedałam.
A ja bym nie kupiła nic. Synek dostał komplecik , oblał się piciem przez pierwsze 5 minut, a później w zwykłym body raczkował . Córka dostała już sukienki, roczek ma we wrześniu... A ja nie lubię jej sukienek zakładać , bo jak raczkuje to jej całą pieluchę widać . Dorośli majtek nie pokazują na imprezach , to czemu dzieci mają pokazywać
A najbardziej mnie razi goły tylek nad jeziorem czy morzem. Nie mozna ubrac chociazby majteczek takiemu dziecku? Nigdy nie zrozumiem tych rodziców.
Niektóre dzieci chodza na roczek i,, majtek,, nie pokazująZ tym odsprzedawaniem to bym tak nie szalała. Mnóstwo takich kompletów widzę i się nie sprzedają. Sama po synku chciałam sprzedać i po pół roku za 1/8 ceny sprzedałam.
A ja bym nie kupiła nic. Synek dostał komplecik , oblał się piciem przez pierwsze 5 minut, a później w zwykłym body raczkował . Córka dostała już sukienki, roczek ma we wrześniu... A ja nie lubię jej sukienek zakładać , bo jak raczkuje to jej całą pieluchę widać . Dorośli majtek nie pokazują na imprezach , to czemu dzieci mają pokazywać
Mi się udaje sprzedawać w większości wszystko. Tracę wiadomo z połowe czasami mniej ale nie zalega mi. New bie czy mayroyal sprzedają się jak ciepłe bułeczki wózek nawet spędzałam za ponad 3 tys na vinted jedynej rzeczy której nie mogę sprzedać do sukni ślubnejZ tym sprzedawaniem masz rację. Ja sprzedaje na olx i o ile gadzety schodzą, tak ubranka wcale. Udalo mi sie sprzedac tylko dwie wielkie paki używanych ciuchow dla noworodka za symboliczną kwotę, bo chcialam sie pozbyc. A ubranka drogie, nowe, ktorych nie zdążyliśmy ubrac wystawilam za 1/5 ceny i ogloszenia zalegają juz miesiącami. Takze to nie takie hop siup.
Mythopoeia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Kwiecień 2019
- Postów
- 666
No właśnie mi (z perspektywy kupujacego) wydaje się, że markowe schodzą. Zwykłe graty raczej nie, mi się samej nie chciałoby jechać po mieście z kimś umawiać na odebranie łachów z hm czy bujaczka w cenie regularnej 150 zł, bo to szkoda zachodu i paliwa. Ale np leżaczek babybjorna jak się czaiłam, to mnie baba na zakręcie wyprzedziła Chociaż nadal mogę się mylić, bo nie jestem jakimś wytrawnym poszukiwaczem używanych perełekMi się udaje sprzedawać w większości wszystko. Tracę wiadomo z połowe czasami mniej ale nie zalega mi. New bie czy mayroyal sprzedają się jak ciepłe bułeczki wózek nawet spędzałam za ponad 3 tys na vinted jedynej rzeczy której nie mogę sprzedać do sukni ślubnej
G
guest-1693758626
Gość
Jeśli jest kogoś stać na sukienkę na raz za 180 złoty to nie widzę problemu.
Można kupić taka sukienkę jak np wie się że będzie 2 - 3 imprezy i to dziecko to założy na swój roczek i na dwie jakieś inne uroczystości.
Osobiście nie kupiłabym sama widziałam piękne sukienki typowo na chrzest czy na roczek i kwota to max 100 zł za nowa sukienke a wiadomo że można znaleźć coś taniej.
Można kupić taka sukienkę jak np wie się że będzie 2 - 3 imprezy i to dziecko to założy na swój roczek i na dwie jakieś inne uroczystości.
Osobiście nie kupiłabym sama widziałam piękne sukienki typowo na chrzest czy na roczek i kwota to max 100 zł za nowa sukienke a wiadomo że można znaleźć coś taniej.
O, a ja dzis caly dzien szukalam na necie uzywanej sukni ślubnejMi się udaje sprzedawać w większości wszystko. Tracę wiadomo z połowe czasami mniej ale nie zalega mi. New bie czy mayroyal sprzedają się jak ciepłe bułeczki wózek nawet spędzałam za ponad 3 tys na vinted jedynej rzeczy której nie mogę sprzedać do sukni ślubnej
ZielonaMamma
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Grudzień 2020
- Postów
- 1 723
Też mam na sprzedaż! Ale wystawiona na OLX z przesyłką, już rok. I teraz nie wiem co z nią zrobić, bo jest dokładnie taka, o jakiej marzyłam. Ale nie potrzebuję magazynować.O, a ja dzis caly dzien szukalam na necie uzywanej sukni ślubnej
Ja właśnie na olx działam nie na vinted. Daj mi linka na priv, bo mi się tez podobają konkretne modele, a i wysoka jestem i ciężko cos znaleźć.Też mam na sprzedaż! Ale wystawiona na OLX z przesyłką, już rok. I teraz nie wiem co z nią zrobić, bo jest dokładnie taka, o jakiej marzyłam. Ale nie potrzebuję magazynować.
reklama
Ja już za 600 zł chce sprzedać bo jest mi nie potrzebna a nie ma dla mnie wartości sentymentalnejJa właśnie na olx działam nie na vinted. Daj mi linka na priv, bo mi się tez podobają konkretne modele, a i wysoka jestem i ciężko cos znaleźć.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 8
- Wyświetleń
- 770
- Odpowiedzi
- 1
- Wyświetleń
- 488
Podziel się: