reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Robimy zakupy dla maluszka

reklama
Wszystkie łóżeczka i ciuszki śliczne! zmobilizowałam się i ja i chyba mi wystarczy od 0-3 :)
bluzy.jpgbody.jpgpaja.jpgreszta.jpgspod.jpgsuk.jpgkomb.jpgtorba.jpg
Kombinezon trochę na wyrost. Na wiosnę będzie dobry ale szkoda było go nie kupić za pół funcika a torba dla mnie na poprawę nastroju :D
 

Załączniki

  • bluzy.jpg
    bluzy.jpg
    28,5 KB · Wyświetleń: 99
  • body.jpg
    body.jpg
    24,5 KB · Wyświetleń: 109
  • paja.jpg
    paja.jpg
    27,6 KB · Wyświetleń: 104
  • reszta.jpg
    reszta.jpg
    26,5 KB · Wyświetleń: 101
  • spod.jpg
    spod.jpg
    23,7 KB · Wyświetleń: 95
  • suk.jpg
    suk.jpg
    31,9 KB · Wyświetleń: 95
  • komb.jpg
    komb.jpg
    23,4 KB · Wyświetleń: 97
  • torba.jpg
    torba.jpg
    21,9 KB · Wyświetleń: 88
Dziewczyny mam pytanie. Po co w ogóle jest ta sól fizjologiczna dla maluszka? Bo tak bezmyślnie wpisałam sobie ją na listę, a teraz w ogóle się zastanawiam co ja z nią będę robić ;-)
 
reklama
Ja nie mam i nie będę mieć do maja, bo się przeprowadzamy i ogólnie wszędzie mam rozpierdziel. Mam nadzieję, że Adam poczeka :-)
Położna powiedziała nam, że mamy wziąć tylko klapki, piżamę na zmianę, szlafrok, kosmetyki dla siebie i coś na wyjście dla dziecka - resztę dostaniemy. Ale pewnie i tak spakuję dużo więcej "na wszelki wypadek".

Ginger, czytam to co zamieściłaś. Ogólnie dużo przydatnych informacji, ale jedna mnie rozbawiła - dla taty "paczka chusteczek do otarcia łez wzruszenia po porodzie" :D nie żebym ujmowała naszym mężczyznom wrażliwości... hehe.
Przypomniało mi się, że w jednej z książek o ciąży, które sobie ściągnęłam jest sugestia, żeby wziąć szampana (serio!) po czym poprosić położną przed porodem, żeby schłodziła go w lodówce. Jak się dziecko urodzi - jest czym uczcić to wydarzenie. No powiem Wam, że się uśmiałam. Książka jest amerykańska - to wiele tłumaczy. Myślę, że personel w polskim szpitalu by się poprzewracał ze śmiechu na taką prośbę :-)
 
Ostatnia edycja:
Do góry