Dorator ja Ci tylko powiem, że niedawno w naszym Kauflandzie też były foteliki-nie wiem czy te same-może inne i przecenione były jakoś z 350 do 99zł. Mój mąż i ja (jeszcze zanim kupiliśmy Ninie fotelik) byliśmy w Kauflandzie i P przyjrzał się fotelikowi. Był kiepsko wykonany, materiał straszny, myślę, że po 2ch praniach poszedłby na śmietnik. Jak pukałam w ten fotelik, to słyszałam echo...słaby plastik, takie byle co. Lekki był... i wg mnie przecenia z 350zł to jakaś porażka, bo ja bym go nie chciała za 50zł-chyba, że do zabawy dla dziecka przed Tv. Musisz zobaczyć sama, porównaj to co będzie w Kauflandzie do innych modeli w sklepie. Ja byłam w sklepie a później zamówiłam na allegro taki jaki uważaliśmy. Na pewno wybierzesz odpowiedni i pasujący dla Was ale warto mieć porównanie i zobaczyć na własne oczy.
reklama
inka85
Mamusia Aleksego
Mła no widzisz a ja za żadne skarby nie kupiłabym maxi cosi. po prostu do mnie nie przemawia...
mamy teraz Recaro Young Profi Sport z bazą isofix (kolor asphalt grey- więc ten ładny szaro- grafitowy) i teraz też kupię Recaro Young Expert Plus właśnie ze względu na to, że z bazą fotelik jest umocowany mega solidnie i nie straszne mi pasy.
po drugie ja nawet gdybym chciała to nie jestem w stanie w czasie jazdy czy nawet postoju bez wychodzenia z auta zrobić czegokolwiek przy foteliku bo po prostu nie sięgam. więc wszelkie poprawki przy foteliku mimo wszystko wykonuje wychodząc z auta, jednak Młodego nigdy nie obudziłam.
co do określenia "chińska podróba" to też chyba przesada... rzecz gustu :-) wiele osób widziałam i wielu moim znajomych, ma te foteliki właśnie z tej mikrofibry i mimo że może nie wyglądają wg Ciebie ładnie to i tak spełniają swoją funkcję i po używaniu ich nawet 3-4 lata nie niszczą się i nie wycierają praktycznie w ogóle a właśnie maxi cosi tym mnie zraził do siebie bo ma kiepskie wykonanie...
Romer też świetny tylko trochę cenowo za drogo, ale trwają dyskuje w domu na ten temat :-)
mamy teraz Recaro Young Profi Sport z bazą isofix (kolor asphalt grey- więc ten ładny szaro- grafitowy) i teraz też kupię Recaro Young Expert Plus właśnie ze względu na to, że z bazą fotelik jest umocowany mega solidnie i nie straszne mi pasy.
po drugie ja nawet gdybym chciała to nie jestem w stanie w czasie jazdy czy nawet postoju bez wychodzenia z auta zrobić czegokolwiek przy foteliku bo po prostu nie sięgam. więc wszelkie poprawki przy foteliku mimo wszystko wykonuje wychodząc z auta, jednak Młodego nigdy nie obudziłam.
co do określenia "chińska podróba" to też chyba przesada... rzecz gustu :-) wiele osób widziałam i wielu moim znajomych, ma te foteliki właśnie z tej mikrofibry i mimo że może nie wyglądają wg Ciebie ładnie to i tak spełniają swoją funkcję i po używaniu ich nawet 3-4 lata nie niszczą się i nie wycierają praktycznie w ogóle a właśnie maxi cosi tym mnie zraził do siebie bo ma kiepskie wykonanie...
Romer też świetny tylko trochę cenowo za drogo, ale trwają dyskuje w domu na ten temat :-)
Inka, skoro masz już bazę do Recaro, to w takim przypadku zakup Recaro Young Expert Plus ma sens. Sprawdź tylko w sklepie to rozkładanie do pozycji półleżącej, bo mnie to zniechęciło.
Oczywiście miałam na myśli rozkładanie fotelika z fotela kierowcy podczas postoju, a nie w czasie jazdy
Co do tapicerki, to widziałaś na żywo aktualną? A może to kwestia modelu fotelika? Na Expercie wygląda ona tak, że jakoś trudno mi uwierzyć, że mówimy o tym samym Przemawiają do mnie jedynie te udające zamsz, ale na pewno nie udające welur
A w Romerze sprawdzałaś pasy? One są tak sztywne, że trzeba je trochę naginać, żeby je zapiąć. Nie rozumiem tego. I podobno we wszystkich modelach tak jest, przynajmniej wg sprzedawczyni. Wspominała o Kingu (którego nie było akurat), że ma dodatkową zaletę - jest troszkę bardziej odchylany. Ale pasy i tak mnie odstraszyły na dobre
Oczywiście miałam na myśli rozkładanie fotelika z fotela kierowcy podczas postoju, a nie w czasie jazdy
Co do tapicerki, to widziałaś na żywo aktualną? A może to kwestia modelu fotelika? Na Expercie wygląda ona tak, że jakoś trudno mi uwierzyć, że mówimy o tym samym Przemawiają do mnie jedynie te udające zamsz, ale na pewno nie udające welur
A w Romerze sprawdzałaś pasy? One są tak sztywne, że trzeba je trochę naginać, żeby je zapiąć. Nie rozumiem tego. I podobno we wszystkich modelach tak jest, przynajmniej wg sprzedawczyni. Wspominała o Kingu (którego nie było akurat), że ma dodatkową zaletę - jest troszkę bardziej odchylany. Ale pasy i tak mnie odstraszyły na dobre
Ostatnia edycja:
My mamy fotelik maxi cosii i jestem mega zadowolona jest jeszcze za czasow Mariczki, tapicerka byla prana juz wilee razy a kolor nadal super, nir wyblakniety ani troche, a ze fabianek maly to nam jeszcze posluzy a nastepny pewnie tez kupimy maxi cosi tyle ze wiekszy bo po Marice juz wiekszego w spadku nie dostanie bo ona sama w nim bedzie jezdzic.
No i niestety nasze foteliki wiekszosc czasu stoja bo auta nie mamy no wiec one sa takie " moze sie przyda" no ale i tak musi byc dobry, sprawdzony itp bo jezeli mialabym kupic taki za 150 zł to wolalabym nie kupowalac wcale i nie jezdzic autem
No i niestety nasze foteliki wiekszosc czasu stoja bo auta nie mamy no wiec one sa takie " moze sie przyda" no ale i tak musi byc dobry, sprawdzony itp bo jezeli mialabym kupic taki za 150 zł to wolalabym nie kupowalac wcale i nie jezdzic autem
Sosnowiczanka
Mamusia Alanka :)
Mła jestes naszym najlepszym skarbem na "grudniu 2011" O tym tobi, pani w sklepie jeszcze bardzo zachwalala wlasnie to zapinanie, ze bardzo latwy w montażu i w zapinaniu wlasnie jest. Ja tez mam pieniążki z chrzcin odlozone na fotelik, tak wiec do 1500 mogę sobie na niego wydac (choc to nie znaczy ze nie moze byc tanszy) I chyba wlasnie na ten maxi cosi sie zdecyduje, po częsci dzieki tobie wlasnie Jeszcze tylko musze jechac do sklepu przymierzyc do auta czy bedzie mi pasowal :*
Milva
Zbójkowa mama;)
Mła- dzięki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Teraz już na pewno się zdecyduję na maxi cosi tobi, jest on cenowo w moich możliwościach, oglądałam go i podobał mi się na żywo, niestety w sklepie nie było z czym porównać, bo nasza mieścina taka mała....
Jeszcze raz dzięki! A kolory maxo cosi jakie najładniejsze na żywo? bo ja widziałam niebieski tylko.
Jeszcze raz dzięki! A kolory maxo cosi jakie najładniejsze na żywo? bo ja widziałam niebieski tylko.
Dyskutujemy nad fotelikami od wczoraj i nie możemy się zdecydować. M obstaje za Tobi ze względu na łatwe wkładanie dziecka (rewelacyjny system pasów), a ja mam wrażenie, że Expert będzie lepiej pasował do auta, bo jest niższy. Oboje chcielibyśmy zobaczyć jeszcze BeSafe, ale chyba nie ma go nigdzie w Rzeszowie. Postanowiliśmy jednak, że jutro po pracy podjadę do innej hurtowni i zmierzę do auta Tobi i Experta. Dopiero po tym podejmiemy decyzję.
Jeśli chodzi o kolory maxi-cosi, widziałam tylko ten błękitny z szarym (jak dla mnie zbyt krzykliwy) czarny i czerwony. Może jutro zobaczę inny. Sama wolę kolory neutralne, choć cały czarny tak średnio ze względu na nagrzewanie się fotelika w lecie. Jeśli Tobi to prawdopodobnie Walnut brown, a Expert czarno-bordowy (tutaj wybór ograniczam do 2, ponieważ tylko te mają tapicerkę z materiału, który moim zdaniem wygląda dobrze).
Jeśli chodzi o kolory maxi-cosi, widziałam tylko ten błękitny z szarym (jak dla mnie zbyt krzykliwy) czarny i czerwony. Może jutro zobaczę inny. Sama wolę kolory neutralne, choć cały czarny tak średnio ze względu na nagrzewanie się fotelika w lecie. Jeśli Tobi to prawdopodobnie Walnut brown, a Expert czarno-bordowy (tutaj wybór ograniczam do 2, ponieważ tylko te mają tapicerkę z materiału, który moim zdaniem wygląda dobrze).
malenstwo550
Zuzinkowa Mamusia:))
mła jestes niezastapiona jak dobrze ze Cie mamy my tez myslelismy o foteliku i mysle ze wybierzemy wlasnie tego maxi cosi tobi)
Phelania
Mama 2 urwisów :P
My ze wzgledu iz cena jest jak dla nas naprawde za wysoka kupujemy ten fotelik Fotelik 9-25 Coletto SANTINO 2012 (Red) + GRATIS (2536295389) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. znajoma nam polecila a jezdzi jak wariatka i miala z malą 2 stłuczki ,młoda cala i zdrowa fotelik tez
Ostatnia edycja:
reklama
ja mam coneco po Kamilku, bo teraz ma już większy nieregulowany poziom leżenia, Byłam z niego zadowolona, mam nadzieję że dalej się spisze, a jak nie to kupimy coś innego, w każdym badzz razie nie był najdrozszy dałam za niego ponad 300 zł, wiec patrzac na wasze wybory to był taniocha, choc jak dla mnie to i tak sporo.
Coneco Zenith SideArmor 2012 kolory wys. 24h (2557603226) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.
nie zdążyłam dopisać, moje zdanie jest takie na temat fotelików, owszem nie kupiłabym takiego za 100 zł, nie wiem dlaczego moze i z bezpieczenstwa, jedno wiem pewne i zgodzę się z wczesniejszymi wypowiedziami nawet najdrozszy fotelik nie będzie chronił dziecka jesli ktos go zapnie byle jak lub pasy będą poskręcane itp itd. my mimo ze nie ielismy fotelika z najwyzej polki co Kamisia złego słowa bym na niego nei powiedziała, no chyba ze dziecko juz spore i w kombinezonie to cieżko się wkłada, ale moze dlatego ze ja mam corse 2 drzwiową, u męża w aucie zawsze mi lepiej się korzystało Nie zauważyłam zeby fotelik latał itp itd, zawsze sprawdzam naciąg pasów(tych z auta) oraz stabilność ułożenie pod jakim kontem, czy są pasy poskręcan(autkowe i fotelikowe)
jednak my jeszcze korzystamy z małego, mimo że nózki juz ciut wystają to głowa jeszcze daleko a jednak wygoda dla mnei duża, zreszta mała waży dopiero trochę ponad 7 kg. wiec spokojnie mozemy się wozić.
Coneco Zenith SideArmor 2012 kolory wys. 24h (2557603226) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.
nie zdążyłam dopisać, moje zdanie jest takie na temat fotelików, owszem nie kupiłabym takiego za 100 zł, nie wiem dlaczego moze i z bezpieczenstwa, jedno wiem pewne i zgodzę się z wczesniejszymi wypowiedziami nawet najdrozszy fotelik nie będzie chronił dziecka jesli ktos go zapnie byle jak lub pasy będą poskręcane itp itd. my mimo ze nie ielismy fotelika z najwyzej polki co Kamisia złego słowa bym na niego nei powiedziała, no chyba ze dziecko juz spore i w kombinezonie to cieżko się wkłada, ale moze dlatego ze ja mam corse 2 drzwiową, u męża w aucie zawsze mi lepiej się korzystało Nie zauważyłam zeby fotelik latał itp itd, zawsze sprawdzam naciąg pasów(tych z auta) oraz stabilność ułożenie pod jakim kontem, czy są pasy poskręcan(autkowe i fotelikowe)
jednak my jeszcze korzystamy z małego, mimo że nózki juz ciut wystają to głowa jeszcze daleko a jednak wygoda dla mnei duża, zreszta mała waży dopiero trochę ponad 7 kg. wiec spokojnie mozemy się wozić.
Ostatnia edycja:
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 954
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 259
- Wyświetleń
- 31 tys
Podziel się: