reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Robimy zakupy dla maluszka

reklama
Ja mam troszkę mniej tych ubranek na wyjście. Body z dlugim rękawem, na to polarkowy pajac, na to ciepły kombinezon. Na fotelik jeszcze ciach kocyk i tyle.
 
ja naszykowałam bodziaka z długim rękawkiem, półśpioszki z zakrytymi stópkami, na to welurkowy pajac, kombinezon zimowy z kapturem i rękawiczkami, 2 czapeczki: cienka i taka grubsza, zimowa, rękawiczki niedrapki, ciepły kocyk i do fotelika, który dodatkowo ma "firmowy" ochraniacz-śpiworek. Jak będzie bardzo zimno to na buźkę narzucimy pieluchę na czas przenoszenia przez mróz.
no i oczywiście krem ochronny.
w razie W, czyli mrozu np. -15st (na co nie liczę) mamy w gotowości jeszcze dodatkowy śpiworek ocieplany od wewnątrz jakimś baranem, ale wierze, że nie będzie potrzebny :)
 
2701, musisz przećwiczyć nomenklaturę ubraniową, bo jak wyślesz M. po ciuchy dla maleństwa, gotów przynieść Ci ze sklepu zupełnie coś innego ;) Ja zostałam już pouczona, że to, co nazywasz śpiochami jest pajacem (śpiochy są na szelki), a "koszulka" to w rzeczywistości kaftanik ;)))

U mnie w torbie znajdzie się cienkie, małe body z długim rękawem. Bawełniany pajacyk. Na to założę welurkowy komplet - bluzeczka i spodenki. Taka dzidzia trafi w kombinezonik + zimowa czapa na polarze + rękawiczki). Z butami już się chyba nie będę wygłupiać, bo nie wiem, na co miałabym je założyć (na którą warstwę) ;) Myślę, że założę śpiworek na fotelik i w razie W wezmę jeszcze kocyk.
 
Mła hihi w jednej nazwie nie mogę sie z Tobą zgodzić;p;p Kaftanik to góra do spioszków:) a koszulka to tak jakby bielizna pod, z reguly zawiązywana z boku lub na napkę z boku lub na ramieniu, raczej bywa koperetowa;p;pAle koszulki juz raczej wyparte przez bodziaki zostały, bo jakby nie bylo bodziak zakrywa całe plecki a koszulka lubi się podwijac. hihi to teraz zabłysnęłam;p;p
 
2701, musisz przećwiczyć nomenklaturę ubraniową, bo jak wyślesz M. po ciuchy dla maleństwa, gotów przynieść Ci ze sklepu zupełnie coś innego ;) Ja zostałam już pouczona, że to, co nazywasz śpiochami jest pajacem (śpiochy są na szelki), a "koszulka" to w rzeczywistości kaftanik ;)))

U mnie w torbie znajdzie się cienkie, małe body z długim rękawem. Bawełniany pajacyk. Na to założę welurkowy komplet - bluzeczka i spodenki. Taka dzidzia trafi w kombinezonik + zimowa czapa na polarze + rękawiczki). Z butami już się chyba nie będę wygłupiać, bo nie wiem, na co miałabym je założyć (na którą warstwę) ;) Myślę, że założę śpiworek na fotelik i w razie W wezmę jeszcze kocyk.
Mła czy to znaczy że ty już masz torbę spakowaną:szok:
 
Asko, cenna informacja, bo właśnie koleżanka ze sklepu pouczała mnie, że kaftanik jest kopertowy ;)

Gosia, to oznacza, że ciuszki dla małej są już wybrane i będę mogła przygotować osobny pakunek dla M. na wyjście ze szpitala. Kto wie, może nawet już jutro się szarpnę ;)

Dostałam od mojej psiapsióły 2 kartony ciuszków po jej córce, mleczko do kąpieli, wkładki laktacyjne i jeszcze parę drobiazgów. Do tego mama wysłała wielką pakę pieluch newborn I CIUSZKI DO CHRZTU! - poszukuję powierzchni magazynowej do wynajęcia na to wszystko. Dysponuje ktoś? :) Aaaa, jeszcze osobną paczką idą ciuszki dla Emilki od przyjaciółki mojej mamy. Kobieta mnie rozwaliła - ma męża alkoholika (fajny gość, ale z nałogiem, z którym walczy), syna, który ma problem z drugami, synową wredną małpę i do tego sama ledwo pozbierała się po raku. I ta kobieta myśli o mnie i o mojej Emilce. Aż mi z tym źle :(
 
Ostatnia edycja:
Ja torbe Malej tez mam spakowana :)
body dł.rekaw(kopertowe)
body kr rekaw(kopertowe)
kaftanik(bluzeczka rozpinana)
polspioch welur
skarpetki,niedrapki
dwie czapki cienka i gruba(jakby ta gruba odstawala to zawsze cienka bedzie przylegac)
kombinezon
koc gruby...


Dziewcczynki pamietajcie(szczegolnie te co rodza po raz pierwszy!!!!!)
bierzcie wygodne rzeczy najlepiej wszystko rozpinane po calosci nie przez głowe bo pozniej mozecie mec problem taki jak ja,ze nie moglam Malucha rozebrac bo sie balam!!!!!!!
 
reklama
Do góry