reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Robimy zakupy dla maluszka

inka85 generalnie wyczytałam, że na potrzeby domowe nie ma lepszego niż rtęciowe, które zostały wycofane ze sprzedaży (choć na allegro jeszcze można kupić), no ale maluszkowi to ciężko takim zmierzyć. Są jeszcze takie w smoczku, ale ja postawiłam na coś, co wydaje się być porządniejsze i bardziej uniwersalne, bo te elektroniczne, które do tej pory miałam z apteki, albo te co udawały rtęciowe, to mnie doprowadzały do szału.

Z tych, które przeglądałam ten ma dużą powtarzalność wyników, takie do ucha i do czoła dotykowe, to podobno lubią pokazywać co pomiar co innego, ale tez trzeba wziać pod uwagę to, że to opinie z internetu i każdy musi ocenić czy im ufać czy nie.
 
reklama
Ja mam do dyspozycji na dzień dzisiejszy 3 termometry, jeden elektroniczny, jeden rtęciowy i jeden w smoczku. Zobaczymy w praktyce jak będą się sprawdzać i czy w ogóle będą małej pasowały. A w ogóle to oby przydawały się jak najrzadziej. ;-)
 
w domu mam elektroniczny ale używam go raczej dla siebie, nie wyobrażam sobie by męczyć Młodego mierzeniem temperatury w pupie. więc rtęciowy już w ogóle odpada, taki w smoczku też, bo wolałabym nie przyzwyczajać go do smoczka w ogóle no i nie wyobrażam sobie wkładać go do buźki chorego, gorączkującego dziecka a po chwili zabierać, bo myślę, że mogłoby to kończyć się jakąś awanturą. o tych dotykowych też słyszałam, że mierzą temp jak chcą...
więc dylemat pozostaje, coś się wymyśli!!
koszta mnie nie przerażają lecz raczej jego autentyczność!!
 
ja mam do ucha i super się sprawdza polecam i cena teżok ok 80 zł braunna właściwie wszystkie inne poszły w zapomnienie i wszyscy używamy jednego jest naprawdę ok

miałam w smoczku nie polecam nie zdał egzaminu wogóle nie zawsze chciała wziąść do buźki bo i kształt inny niż mońka więc albo do ucha albo do czoła uważam za najlepsze

najprostrzy w obsłudze do ucha stanowczo mierzy sekundę więc tylko wkładasz i już pyka a z tym bezdotykowym to trzrba pamiętać aby skóra była sucha i wykonać to odpowiednim ruchem w odpowiednim miejscu ale uważam że i tak te są OK
 
Ostatnia edycja:
Termoforek.. ja mam chlopczyka i nie mielismy kolek i nie kupowalam wszesniej bo stwierdzilam ,ze bez sensu na zapas... a w razie czeko mozna zelazkiem przeprasowac pieluche,czy na kaloryferach ugrzac flanelke..

Sterylizator...
ja mam choc nie kupilam,tylko dostalam,jak dla mnie bardzo fajna rzecz..firmy avent mam elektryczny i sie sprawdzal bo wlozylam wszystkie buteleczki i za jednym razem sie wyparzyly... ale specjalnie bym go nie kupila bo sa za drogie,no chyba ze uzywany...bo to sie nie niszczy.

Termometr ja mam dotykowy na czolo i on ma taka wkladke co sie sciaga i mozna tez do ucha..nam sie sprawdzil ale tez kupila taki papierkowy do czola co sie przyklada,no i mam tez rteciowy..
 
Ja mam na podczerwień i mierzy bardzo dobrze temperature na skroniach w innych miejscach nie koniecznie a w instrukcji jest pokazane w uchu i na czole.
Ten co Rojku, uzywaja u nas w szpitalu dla dzieci.
fajny bardzo szybki, bez problemu, ze dziecko sie kręci, wierci, zresztą zazwyczaj dziecko mające wysoka temperature jest słabe
 
Mam w domu 3 termometry, rtęciowy, elektroniczny i na podczerwień i ogłaszam wszem o wobec że nie ma jak termometr rtęciowy. Możesz nim kilka razy pod rząd mierzyć temperaturę i zawsze wskazuje tyle samo. a cała pozostała reszta, za każdym razem wskazuje inną temperaturę.
 
Mam w domu 3 termometry, rtęciowy, elektroniczny i na podczerwień i ogłaszam wszem o wobec że nie ma jak termometr rtęciowy. Możesz nim kilka razy pod rząd mierzyć temperaturę i zawsze wskazuje tyle samo. a cała pozostała reszta, za każdym razem wskazuje inną temperaturę.
Podpisuję się obiema rękoma pod tym!!! Z tym, że na odczyt rtęciowego termometru trzeba niestety poczekać troszkę..
 
Spakowałam dzisiaj torbę z Karolci ciuchami na wyjście ze szpitala.

DSCN4329.jpg

-kombinezon
-dwie pary śpiochów (zobaczymy, które będą dobre)

DSCN4330.jpg

-2x body na długim rekawie
-koszulka na długi rękaw

DSCN4332.jpg

-spodenki na gumce
-cienka czapeczka
-gruba czapeczka
-łapki niedrapki
-skarpetki

DSCN4333.jpg

-dwie pieluszki tetrowe
-dwa pampersy
 
reklama
270.. planuje zrobic podobny zestawik, z tym ze zamiast spodni na pajacyka mam caly dresik z welurku, tzn body na dł. rękaw, cieplutki pajacyk, dresik z welurku i prawdopodobnie taki gruby frotowy kombinezon, lub mam jeszcze 2 inne w razie draki a do domku 2 min. ze szpitala wiec moze maz doniesc. Czapke tez planuje wziasc cieniutka i grubsza, na gore gruby koc, bo spiworek ktory mamy moim zdaniem jest ciut za duzy na fotelik dla takiego malenstwa.
 
Do góry