aaaaaaaa i jeszcze musze powiedziec ze tutaj maja lepsze sprzety na USG widzialm nawet jedzonko mojego dziecka w brzuszku wyobrazacie to sobie?ale moj skarb pozniej sie na nas obrazil i nie kopal tak bardzo jak zawsze przez dwa dni chyba mu sie to nie spodobalo.Ze zdjecia jestem bardzo zadowolona bo jest takie wyrazne widac rysy twarzy dziecka i nie jest matowe
chyba sie rozpisalam pozdrawiam
reklama
Dziewczyny! Czy Wasze dzieciaczki w brzuszku też mają tak często czkawkę ??? Bo moja córcia kilka razy dziennie. Na początku mnie to śmieszyło, ale teraz zaczęło już martwić
I jeszcze jedno. Jakoś tak dziwnie dwa razy szybciej mi bije serce! Jakbym przebiegła pare kilometrów
I tak tak przez 80% dnia. Mam wrażenie, że mój organizm ma już dość :
Czy to normalne? Czy mam już sobie kopac dołek? ![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
I jeszcze jedno. Jakoś tak dziwnie dwa razy szybciej mi bije serce! Jakbym przebiegła pare kilometrów
karola7
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Czerwiec 2005
- Postów
- 5 462
Krolina czkawka jak najbardziej normalna, więc sie nie przejjuj. No i dolka tez sobie nie kop. A nasze organizmy pewnie juz zmeczone. Ja tez wczoraj tak sobie marzylam, żeby brzunio mozna było na chwilke odłozyc, odpocząc i znowu przypiąc z powrotem. no ale coż takie to juz uroki ciąży, a szczególnie ostatniego trymestru. Mi za to ciągle brakuje powietrza - czasami nawet jak siedzę to mam wrażenie, że sie uduszę. ![Frown :( :(](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Kachna321bum
Fanka BB :)
No mi też tak czasem brakuje tchu nawet przy mówieniu, a jak biegne do autobusu to pół trasy dyszę
Dzisiaj sobie chyba odpuszczę szkołę, bo jetem strasznie przeziębiona. Gardło mnie boli, głowa, oczy mi łzawią i nie mam siły się ruszyć, bo mięśnie też bolą
Dobra ale nie marudzę
Nigdy nie jest tak źle, żeby nie mogło być gorzej ;D ;D ;D
Dobra ale nie marudzę
Myfa80
mama Hubcia i Wojtusia
- Dołączył(a)
- 23 Czerwiec 2005
- Postów
- 6 526
mi troche chyba opadl brzuch ale moze to od ciezaru malego nie wiem....co do szbkiego bicia serducha to teraz nasze serca musza pompowac coraz wieksza ilosc krwi wiec nie ma sie czym marwtic chyba ze cisnienie jest za wysokie wtedy do gina isc trzeba....dusznosci sa wynikiem ucisku malego na przepone
wczesniej bylo mi bardziej duszno a teraz jakos juz nie panikuje ze chyba to wynik obnizenia sie lekko brzucha bo zadnych innych dolegliwosci nie mam....no moze poza bolem na wzgorku jak za dlugo chodze ciagnie mnie...
reklama
Jutro ide podgladac dzieciaczka :-) Umowilam sie na te sama pore z kolezanka z majowek :-) Ale jestem szczesliwa.
Trudnosci z oddychaniem tez mam. Wyczytala, ze sa spowodowane nie tylko tym, ze jest ucisk na przepone, ale takze gromadzacym sie w plucach plynem. Wiec sie tym nie stresuje, tylko przyjmuje z pokora. A moje serduszko nijak przyspieszyc nie chce i miewam czasami cisnienie w okolicach 100 na 60 i puls 50 :-) Pewnie od tego tak ciagle chce mi sie spac :-)
Trudnosci z oddychaniem tez mam. Wyczytala, ze sa spowodowane nie tylko tym, ze jest ucisk na przepone, ale takze gromadzacym sie w plucach plynem. Wiec sie tym nie stresuje, tylko przyjmuje z pokora. A moje serduszko nijak przyspieszyc nie chce i miewam czasami cisnienie w okolicach 100 na 60 i puls 50 :-) Pewnie od tego tak ciagle chce mi sie spac :-)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 15
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 908
Podziel się: