FraniowaMama
mama Natalki i Frania
- Dołączył(a)
- 8 Wrzesień 2009
- Postów
- 5 066
Oj...to chyba jednak Bobath
reklama
cukier.wanilinowy
Usmiechnieta_mama
- Dołączył(a)
- 24 Czerwiec 2010
- Postów
- 3 286
Krewetka adres przychodni do ktorej jezdze napisze ci jutro bo niestety mam slaba pamiec do nazw wiec nie pamietam przy jakiej to jest ulicy. Lekarka nazywa sie Seńkowska i jest godna polecenia. Pierwsza wizyta byla prywatnie, nastepne juz na nfz. To jest kobieta, ktora wie ile kosztuja lekarze i jest jak najbardziej ZA nfz'em wiec zawsze jakos rodzicow tak powciska ze wizyty sa nawet i po uplywie tygodnia. W dodatku ma doswiadczenie- nie jedno juz widziala i moze wieeele pomoc, bo tak jak juz pisalam w Saczu lekarze "nie wiedza".
Zgadzam sie z FraniowaMama, ta metoda to Bobath. Vojty nie da sie z niczym pomylic... jest duzo krzyku, placzu, nerwow i wymuszaniu na dziecku okreslonych pozycji, stymulacja przez ucisk punktow.
Zgadzam sie z FraniowaMama, ta metoda to Bobath. Vojty nie da sie z niczym pomylic... jest duzo krzyku, placzu, nerwow i wymuszaniu na dziecku okreslonych pozycji, stymulacja przez ucisk punktow.
cukier.wanilinowy
Usmiechnieta_mama
- Dołączył(a)
- 24 Czerwiec 2010
- Postów
- 3 286
Tak jak obiecalam. Adres tej przychodni to Kraków, ul. Strzelecka 2.
Nasze ćwiczenia wyglądają tak jak to drugie z grzechotką półobroty YouTube - Rehabilitace Filípek
cukier.wanilinowy
Usmiechnieta_mama
- Dołączył(a)
- 24 Czerwiec 2010
- Postów
- 3 286
Ja bobathy zaczynam dopiero od soboty wiec glowy nie dam, ale za to glowe dam ze to nie jest Vojty. Wiec pewnie Bobath.
cukier.wanilinowy
Usmiechnieta_mama
- Dołączył(a)
- 24 Czerwiec 2010
- Postów
- 3 286
Tak pozatym witam grudnióweczke, znamy sie poniekad z watku grudzien '09
FraniowaMama
mama Natalki i Frania
- Dołączył(a)
- 8 Wrzesień 2009
- Postów
- 5 066
To nie Vojta
To na pewno jest Bobath tylko ze ćwiczenia dobierane są do wieku dziecka.Na filmiku widać że dziecko jest młodsze i lżejsze dlatego rehabilitantka ćwiczy trochę "w powietrzu"Moja córeczka niestety w wieku 8 m ważyła juz 12 kg i ćwiczyła na materacu na podłodze.
witam dziewczyny nie wiem czy mnie pamiętacie? :-)
jestem odcięta od świata (brak komputera) ale teraz chwilowo mam, wiec szybko zaglądam do Was...
chciałam Wam powiedzieć że moj synek siedzi, robi czworaki, ale typowo to nie raczkuje tylko jakby się podciąga, potrafi kleknac dużo pelza :-)
teraz mamy dużo cwiczen na nozki i stópki, żeby ich nie krzywił bo niestety jedną nozke bardziej do srodka daje tak więc jak tylko będzie umiał sam wstać to trzeba mu kupić dobre jakościowo butki, no i jeszcze robi ten bład ze źle wstaje mianowicie nie daje kolanka do przodu tylko nie wiem jak wam to wytłumaczyć tak się wygina, z klęku porstuje nogi zamiast dać nozke do przodu. No i dalej prostujemy te plecki są już lepsze no ale jak teraz siada to niestety jeszcze sie nie prostuje, zalezy w jakiej pozycji siedzi...
Biorac pod uwage że cwiczymy 4 x w tygodniu to troche powoli to idzie ale ważne ze idzie!! ja jestem mega szczesliwa i pani mnie pocieszyla ze jest duża szansa ze zmiescimy sie w czasie czyli ze stanie do 18 msca :-) ale jak będzie sie okaze, to że nie siedzial nie mogłam go dawac na nocnik bo jak jak plecy miał liche, a od jakiegos czasu biore go na nocnik i robimy siusiu czasem kupke
dziewczyny tak żaluje ze cwiczylam ta vojtą mamy 2 miechy do tylu przez to, teraz cwiczy też 2 miechy i prosze jaie rezultaty są, teraz to jestem dobrej myśli i dziekuje Bogu ze mam tylko taki problem, jak widze te inne dzieciaki w jakim stanie są to serce peka...
jestem odcięta od świata (brak komputera) ale teraz chwilowo mam, wiec szybko zaglądam do Was...
chciałam Wam powiedzieć że moj synek siedzi, robi czworaki, ale typowo to nie raczkuje tylko jakby się podciąga, potrafi kleknac dużo pelza :-)
teraz mamy dużo cwiczen na nozki i stópki, żeby ich nie krzywił bo niestety jedną nozke bardziej do srodka daje tak więc jak tylko będzie umiał sam wstać to trzeba mu kupić dobre jakościowo butki, no i jeszcze robi ten bład ze źle wstaje mianowicie nie daje kolanka do przodu tylko nie wiem jak wam to wytłumaczyć tak się wygina, z klęku porstuje nogi zamiast dać nozke do przodu. No i dalej prostujemy te plecki są już lepsze no ale jak teraz siada to niestety jeszcze sie nie prostuje, zalezy w jakiej pozycji siedzi...
Biorac pod uwage że cwiczymy 4 x w tygodniu to troche powoli to idzie ale ważne ze idzie!! ja jestem mega szczesliwa i pani mnie pocieszyla ze jest duża szansa ze zmiescimy sie w czasie czyli ze stanie do 18 msca :-) ale jak będzie sie okaze, to że nie siedzial nie mogłam go dawac na nocnik bo jak jak plecy miał liche, a od jakiegos czasu biore go na nocnik i robimy siusiu czasem kupke
dziewczyny tak żaluje ze cwiczylam ta vojtą mamy 2 miechy do tylu przez to, teraz cwiczy też 2 miechy i prosze jaie rezultaty są, teraz to jestem dobrej myśli i dziekuje Bogu ze mam tylko taki problem, jak widze te inne dzieciaki w jakim stanie są to serce peka...
reklama
gaga :-) czy pamiętamy??? no pewnie ;-)
super że Wam się wiedzie ;-)
ja do Vojtka :-) mam mieszane uczucia ;-) Jaskowi nie pomogły te cwiczenia a monice juz tak więc to bardzo indywidualna sprawa...
ważne żeby specjalista w porę ocenił czy jest sens ciągnięcia cwiczeń określoną metodą czy trzeba ją zmienić...
my juz ni ećwiczymy od maja... chodzimy tylko na wizyty kontrolne. Monia krzywi prawą nóżke - stawia stope (palce) na zewnątrz i dostawia prawą nogę do lewej...
oooo... zadzwonie do pani Basi bo mi zostal ostatni wolny dzien...
super że Wam się wiedzie ;-)
ja do Vojtka :-) mam mieszane uczucia ;-) Jaskowi nie pomogły te cwiczenia a monice juz tak więc to bardzo indywidualna sprawa...
ważne żeby specjalista w porę ocenił czy jest sens ciągnięcia cwiczeń określoną metodą czy trzeba ją zmienić...
my juz ni ećwiczymy od maja... chodzimy tylko na wizyty kontrolne. Monia krzywi prawą nóżke - stawia stope (palce) na zewnątrz i dostawia prawą nogę do lewej...
oooo... zadzwonie do pani Basi bo mi zostal ostatni wolny dzien...