DoubleFantasy
mama Gabrysia:)
Boże dziewczyny to strasznie mnie pocieszyłyście jakoś nie moge sobie wyobrazić ze te wygibasy metod bobath postawia mojego synka na nogi on waży ponad 11 kg i strasznie ciężko go nosić a pomocy przy dziecku mam niewiele.
Może to głupie bo z małym na ćwiczeniach byłam dopiero dwa razy ale zauważyłm że od tego czasu chętnie obraca sie na brzuszek i niema z tym problemu ,wcześniej zawsze rąćzka zostawała mu pod klata piersiwą i kończyło sie na płaczu teraz mały smiało turla sie po podłodze siega po zabawki no i nawet zaczął podnosić sie na rączach dziś nawet spostrzegłąm ze podczas siedzenia lepiej utrzymuje równowage i tym samym łatwiej nachyla sie po upatrzona rzecz
może do sukcesu jeszcze daleko ale jak dla mnie to juz i tak dużo i myśle ze dla mojego Gabriela też
a co do zadania domowego to mam jak najwiecej kłąść małego na brzuszku no i cwiczyć pozycje do siadania -(bo mały siedzi ale sam usiąść niepotrafi) niewiem jak sie to fachowo nazywa.
to chyba tyle na teraz nastepne cwiczenia w czwartek a jutro wizyta u neurologa.
pozdrawiam i dzieki za odp. Napewno bede pisać o postępach mojego Gabrysia))
Może to głupie bo z małym na ćwiczeniach byłam dopiero dwa razy ale zauważyłm że od tego czasu chętnie obraca sie na brzuszek i niema z tym problemu ,wcześniej zawsze rąćzka zostawała mu pod klata piersiwą i kończyło sie na płaczu teraz mały smiało turla sie po podłodze siega po zabawki no i nawet zaczął podnosić sie na rączach dziś nawet spostrzegłąm ze podczas siedzenia lepiej utrzymuje równowage i tym samym łatwiej nachyla sie po upatrzona rzecz
może do sukcesu jeszcze daleko ale jak dla mnie to juz i tak dużo i myśle ze dla mojego Gabriela też
a co do zadania domowego to mam jak najwiecej kłąść małego na brzuszku no i cwiczyć pozycje do siadania -(bo mały siedzi ale sam usiąść niepotrafi) niewiem jak sie to fachowo nazywa.
to chyba tyle na teraz nastepne cwiczenia w czwartek a jutro wizyta u neurologa.
pozdrawiam i dzieki za odp. Napewno bede pisać o postępach mojego Gabrysia))