reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

rehabilitacja metodą Vojty

witam.
To mój pierwszy post tutaj.
U mojego synka rozpoznano w 3 miesiącu życia wzmożone napięcie mięśniowe.
Mały urodził się o czasie bez żadnych komplikacji przy porodzie , dostał 10 p.
Nasz lekarz rodzinny stwierdził że trzeba iść do neurologa i tak też zrobiliśmy.
Na pierwszy rzut oka małemu nic nie dolega -jak na moje jest wszystko ok.
Ma tylko często zacisnięte rączki ale łapie zabawki i wkłada je do buzi.
Nie podnosił głowy tzn podnosił ale bardzo słabo i na krótko teraz robi to bez problemu.
Nie wiem czy to jest normalne ale jak się bawię z nim to macha rączkami i intensywnie porusza nóżkami jakby jeździł na rowerku. Nie wygina się , nie płacze , z karmieniem nie ma problemu wszyscy z rodziny mówią że okaz zdrowia. Nie podnosi głowy przy podciąganiu rączek tak jak to robiła pani doktor i gdy ustawiła go do pionu to kroczy a nie powinien podobno. Wybrano mu metodę vojty. Na razie ma 10 wizyt.
Trzech lekarzy u których byliśmy na tzw bilansie i szczepieniach nic nie zauważyli dopiero po 3 miesiącach oświecenie.
Moim zdaniem każde dziecko do 2 miesięcy powinien obejrzeć neurolog i powinno to się wpisać tak jak szczepienia.
Jak widzę że większość z WAS zaczeło terapie dużo później to aż szlag jasny trafia jakich mamy lekarzy bo wiadomo że im wcześniej tym lepiej.
Nasza terapia zaczyna się 21 września w wojewódzkim centrum rehabilitacji dzieci.
Jestem dobrej myśli gdyż pani neurolog ordynator szpitala dziecięcego powiedziała że to najskuteczniejsza ale i zarazem niewygodna i dla dzieci i rodziców metoda.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie :)


Ojciec
 
reklama
witaj fiqsny :-)

pod względem wczesnej interwencji wcześniaki są uprzywilejowane :-) w niektórych miejscach dzieciaczki są dokładnie maglowane (jak u mnie w Opolu) ale powiem Ci że nie zawsze to co nam wydaje się osiągnięciem dziecka jest dobre...

moj wcześniak obracał się z brzucha na plecy dłuuuugo przed czasem... 3 tygodnie mial... polozna środowiskowa była zachwycona - "jaki silny"... a Jasiek się nie obracał tylko go głowa przeważała i dlatego fikał na plecki...więc z tym stwierdzeniem ze "okaz zdrowia" ja bym się wstrzymywała i raczej wierzyła w opinię lekarza ;-) zawsze mozna się skonsultować z innym specjalistą :-)

życzę powodzenia i wytrwałosci w Vojtkowaniu :-)
 
Witam serdecznie wszystkie Panie:-).

Moja córcia skończyła wczoraj 5 miesięcy. Mam skierowanaie na konsultacje neurologiczną.Mała od początku nienawidziłą lezenia na brzuchu, płakała niemiłosiernie, wiec rzadko na tym brzuszku ją kładliśmy.W wyniku tego kiepsko trzymała głowę, od 2 mieścięcy ćwiczyliśmy zabawowo metoda Bobath- efekty są, Mała robi postępy, rozwija się w granicach normy, niestety tych dolnych. Oprócz tej głowy ma skłonnosci do asymetrii. Broniłam się przed Vojtą rekami i nogami, ale podobno przynosi ta metoda bardziej spektakularne efekty.Narazie mamy jedno tylko ćwiczenie w leżeniu na pleckach. Ciora psychicznie ten Vojta niestety. Mała oczywiscie płacze...a mnie żołądek z nerwów boli. Przekonana jestem, ze ucisk jej nie boli, bardziej odczuwa dyskomfort z wymuszonej pozycji, a, ze jest cwana prowokuje kaszel...Trzymajcie jutro za nas kciuki, wizyte mamy o 17,20 mam nadzieję, ze nic wiecej u Małej nie wynajdą. pozdrawiam serdecznie
 
witam nowe "wojtki". My zaczynalismy 2 mies temu od vojty, teraz stosujemy vojty i bobaty łączone... z checia zrezygnowania z vojty. Niestety moje dziecko baaardzo zle znosi psychicznie te cwiczenia. Co bedzie to zobaczymy. Pozdrawiam was serdecznie!
 
oczywiście nie zrezygnujemy z terapii vojty :)
za nie całe 2 tygodnie pierwsza wizyta.
do tego czasu mamy robić masaż shantali
 
trochę nie na temat , ale może jeszcze któraś z mam o tym nie wie.
Wycofano z aptek VIGANTOL witaminę D. Nie podawać dziecku.
 
jua tego nie uzywam bo mam alergikow w domciu a te kropelki są na bazie orzechów produkowane...a orzechy to pasqdne alergeny :-(

a jak Wam idzie Vojtowanie???
 
witam.
Dzis pierwsza wizyta za nami.
Mały ma ćwiczenie -leży na brzuchu jedna nóżka zwisa za stół jedna rączka do góry jedna na dół. Cwiczenie 4 razy w ciągu doby po dwie serie na każdą ze stron.
Mały wyje strasznie.
Macie może jakieś pomoce typu filmy, książki z dokładą instrukcją wykonywania tej metody ?
 
Chyba najlepiej jak można zrobić to nagrać rehabilitanta wykonującego ćwiczenia na dziecku, żeby mieć dokładny wzór. My mamy już 3pozycje, na brzuchu, na plecach i na boku. Dziś kolejne Vojty za nami... Cwiczenia wykonujemy dobrze... p. Beata zasugerowała pedagoga i logopedę... Adaśko idzie dosyć mocno w tyl z rozwojem umysłowym.
Jutro mijają 3miesiące odkąd zaczęliśmy.
 
reklama
fiqsny, musisz poczuć ćwiczenie i je zrozumieć.. Na poczatku to trudne, najgorszy jest chyba pierwszy miesiąc. Jeśli czujesz się niepewnie idż 2 x w tyg do rehabil, skup sie maxymalnie na ćwiczeniu..

Kari, dobry pedagog to super pomysł. Mój Franiu b ruszył odkąd zaczęła z nim pracować pedagog na turnusie. Sama zobaczyłam jak bawić się z fr zeby go stymulować. Neurologopedka też mi podpowiedziała kilka zabaw. Polecam Ci "co to? kto to?", spytaj o Knilla. Zaopatrz się w puzzle drewniane (drewniane zwierzątka wkładane na swoje miejsce na planszy - pokazuj je małemu mówiąc np: to jest miś, wyraźnie, i tak z 5 razy, "miś robi...i tu odgłos paszczą:) I tak do upadłego. I weź 2 zwierzątka, spytaj: gdzie jest...np mis.. Któregoś dnia krasnal położy łapke na misiu.
Kup patyczaki. Taka gra z Granna. Rozłóż 2 kolory patyczków. Wydaj polecenie: "daj taki sam". Pokaż na czym to polega, co znaczy "taki sam"
musze kończyć teraz, pytaj w razie czego
 
Do góry