My chcieliśmy rodzicom powiedzieć po wizycie u gin., która miała być wczoraj o 13.30
Z uwagi na to, że moja gin. miała pogrzeb ta wizyta nie doszła do skutku a nową gin. odwiedziliśmy dopiero o 20:00 - poinformowanie rodziców nie doszło do skutku :-(
Chcemy osobiście się pochwalić, a mieszkamy 40km dalej, więc powiemy na weekend
Mój M. po wizycie dosłownie oszalał!! Widział serduszko i to jak Dzidziuś się rusza i teraz ciągle mówi do Brzuszka i co chwilę: "Kochanie a Ty wiesz, że będziemy mieli Dzidziusia?"
Cieszy się jak dziecko Dokarmia mnie owocami i nic nie pozwala robić, przejął mycie naczyń (ja myć nie znoszę) i powiedział, że dzisiaj sam wymyje okna
Szalenie miła jest ta Jego reakcja
Z uwagi na to, że moja gin. miała pogrzeb ta wizyta nie doszła do skutku a nową gin. odwiedziliśmy dopiero o 20:00 - poinformowanie rodziców nie doszło do skutku :-(
Chcemy osobiście się pochwalić, a mieszkamy 40km dalej, więc powiemy na weekend
Mój M. po wizycie dosłownie oszalał!! Widział serduszko i to jak Dzidziuś się rusza i teraz ciągle mówi do Brzuszka i co chwilę: "Kochanie a Ty wiesz, że będziemy mieli Dzidziusia?"
Cieszy się jak dziecko Dokarmia mnie owocami i nic nie pozwala robić, przejął mycie naczyń (ja myć nie znoszę) i powiedział, że dzisiaj sam wymyje okna
Szalenie miła jest ta Jego reakcja