reklama
icak
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Październik 2010
- Postów
- 673
dziękuje Agata za wyjaśnienia- próbowałam dziś odciągnąć mleczko, kupiłam taką zwykłą pompkę w aptece i po paru minutach dałam sobie spokój bo ręka bolała a mleka 5 kropel wyleciało - może jeszcze jutro spróbuje ale czarno to widze...
agabre skonsultuj najlepiej te objawy z pediatrą, u nas tez bóle brzuszka, kolki i sapka - od 9 dni bez nabiału a rezultat raczej marny
agabre skonsultuj najlepiej te objawy z pediatrą, u nas tez bóle brzuszka, kolki i sapka - od 9 dni bez nabiału a rezultat raczej marny
Icak, jeśli to problemy z laktacją, to pewnie lepiej niż pompka sprawdzi się elektryczny laktator. Mi położna kazała odciągać co 2 godziny po 15 minut i faktycznie się rozbujało Małej podawaliśmy mleko w butelce albo ze strzykawki, żeby ssała jak najwięcej, czasami moczyłam palec w mleczku i dawałam do buźki, żeby ciągnęła. Na sutki nakładałam nakładki, bo mi pogryzła. Od kilku dni już nakładek nie używam, nauczyłam ją odpowiednio chwytać sutki i ciągnie sama. Wszystko da się zrobić, potrzeba tylko duuużo cierpliwości
Icak ja miałam najpierw laktator ręczny i na mój zastój działał ale ręka mi wysiadała, potem kupiłam używany medeli mini electric za 115 zł i jestem mega zadowolona :-)
ściągam w 10 - 15 min całe mleko z jednej piersi i ręce wolne a musiałam ściagać bo jak agabre miałam pogryzione do krwi brodawki. Też używałam nakładek ale od kilku dni Matti radzi sobie bez nich i jest super :-)
ściągam w 10 - 15 min całe mleko z jednej piersi i ręce wolne a musiałam ściagać bo jak agabre miałam pogryzione do krwi brodawki. Też używałam nakładek ale od kilku dni Matti radzi sobie bez nich i jest super :-)
mysia23
mama dwójeczki
- Dołączył(a)
- 14 Listopad 2006
- Postów
- 4 667
kurcze a mnie mała coraz mocnej ulewa i to az tak chlustająco...zje jak małą głodomorra a później wylatuje z niej sporo i to dużo razy w ciągu tego czasu jak śpi, a nawet mam wrażenie, ze ona przez to się budzi, bo tak zapieje jakby się krztusiła i wtedy ulewa, no i juz nie śpi...za to jak dałam jej 3 razy na noc z butelki mleczko sztuczne to zjada mniej i nie ma kłopotu z ulewaniem ani tym krztuszeniem...kurcze nie wiem o co chodzi...nawet nie pomaga kładzenie jej na tym klinie w łóżeczku, ani podnoszenie po kilka razy do odbicia, a zawsze odbija...
A my z kolkami walczymy juz co noc- nie wiem sama co mam jesc bo juz chleb i wode tylko przyjmuje. Mały strasznie duzo ulewa i zwraca. Strasznie łapczywie tez je, krztysi sie 2-3 razy przy kazdym karmieniu.
Czytalam o kropelkach - bobotic, espumisan, woda koperkowa, delicol i sama nie wiem co kupic bo nie chce małego wszystkim waszerowac. Sab simplex odpada bo podobno sama chemia w tym.
Myslalam tez o karmieniu butelka na noc ale nie wiem czy to cos da.
Dzisiaj chciałam mu dac herbatke ale wszystko wypluł i zwymiotował jeszcze mleko, które miał w brzuszku.
Nie wiem co robic. Coraz bardziej jestem zmeczona bo nocy nie przesypiam, a w dzien Mela musze sie tez zajac. No i psychicznie meczy mnie to, ze prawie nic jesc nie moge.
Czytalam o kropelkach - bobotic, espumisan, woda koperkowa, delicol i sama nie wiem co kupic bo nie chce małego wszystkim waszerowac. Sab simplex odpada bo podobno sama chemia w tym.
Myslalam tez o karmieniu butelka na noc ale nie wiem czy to cos da.
Dzisiaj chciałam mu dac herbatke ale wszystko wypluł i zwymiotował jeszcze mleko, które miał w brzuszku.
Nie wiem co robic. Coraz bardziej jestem zmeczona bo nocy nie przesypiam, a w dzien Mela musze sie tez zajac. No i psychicznie meczy mnie to, ze prawie nic jesc nie moge.
bra00721
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Październik 2010
- Postów
- 4 548
cześć dziewczyny, jestem majową mamusią i z góry przepraszam, że wam się wcinam, ale trafiłam na post mgordon o kolkach i może moje sposoby pomogą a więc my kupiliśmy esputicon, podajemy go dwa razy dziennie w odstępach sześciogodzinnych ( ta druga porcja na godzinkę-dwie przed możliwą kolką, bo wystepują mniej więcej o tych samych porach), do tego masaz kolkowy przy każdej zmianie pieluszki- znalazłam go tutaj Sposób na kolkę u niemowlaka - wideo | Blog przedPORODEM - blog o ciąży i porodzie, piję (JA) herbatke koperkowa hipp z gałązkami świeżegfo koperku dwa razy dziennie. u nas kolki jak ręką odjął więc moze i tu pomogą, za co trzymam kciuki bo patrzeć jak maleństwo sie męczy to najgorsza rzecz z mozliwych.
a teraz zmykam i juz sie nie wcinam ))
a teraz zmykam i juz sie nie wcinam ))
icak
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Październik 2010
- Postów
- 673
agabre, kati ja mam mleczla dużo tylko pediatra kazała mi odciągać na próbę i pasteryzować mleczko, żeby sprawdzić ile mała zjada i uczynić mleczko bardziej strawnym dla kolkowego brzuszka - no i z tą pompką odciągnełam tylko pare kropel, a szkoda mi na razie wydawać kase na laktator jak mleczka w piersiach dużo - cóż zrobie drugie podejście do pompki i potem pomyślimy co dalej
mysia a może to refluks...
mgordon jak ja cie rozumiem, my już przetestowaliśmy espumisan, lakcid, colinox, debridat, sabsimplex,plantex i bez rewelacji. Dziś mąż leciał do apteki po delicol bo ma całkiem inny skład i może akurat pomoże i w ruch poszedł też czopek vibrucon
bra faktycznie najgorsza jest ta bezradność w patrzeniu na wijące się z bólu maleństwo
mysia a może to refluks...
mgordon jak ja cie rozumiem, my już przetestowaliśmy espumisan, lakcid, colinox, debridat, sabsimplex,plantex i bez rewelacji. Dziś mąż leciał do apteki po delicol bo ma całkiem inny skład i może akurat pomoże i w ruch poszedł też czopek vibrucon
bra faktycznie najgorsza jest ta bezradność w patrzeniu na wijące się z bólu maleństwo
reklama
icak bo delicol ma inne działanie - nie rozbija bąbelków powietrza w brzuszku, tylko pomaga trawić laktozę, bo zawiera laktazę której maluchom często brakuje. Na zaparcia też u nas delicol podziałał. Jedyna wada to cena - ok 40zł
Podziel się: