reklama
ja w papierach mam napisane ze Di K daje sie jak sie karmi piersią a tylko D jak sie jest na MM 
agabre - u nas podobnie wygląda kąpiel tyle że dajemy wody więcej niż połowe wanienki i troszke cieplejszej niz wskazuje termometr dla dzieci młody wręcz uwielbia wode tak ok 38 - 39 stopni i jak jest jej duuuuużo... mąz trzyma tylko pod główke a reszta pływa sobie swobodnie i mały przebiera nożkami aż miło wczoraj wszystko było ochlapane tak mu się podobało :-) no i dodajemy ciekłą parafine bo oilatum strasznie drogie a to to samo
agabre - u nas podobnie wygląda kąpiel tyle że dajemy wody więcej niż połowe wanienki i troszke cieplejszej niz wskazuje termometr dla dzieci
młody wręcz uwielbia wode tak ok 38 - 39 stopni i jak jest jej duuuuużo... mąz trzyma tylko pod główke a reszta pływa sobie swobodnie i mały przebiera nożkami aż miło wczoraj wszystko było ochlapane tak mu się podobało :-) no i dodajemy ciekłą parafine bo oilatum strasznie drogie a to to samo 
icak
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Październik 2010
- Postów
- 673
my tez k+d3 mam takie w sprayu i wystarcza 2 psiki
kąpanko jest codziennie z taką cieplejszą wodą i masazykiem brzuszka w trakcie
Dziewczyny poradźcie coś, bo nie moge znaleźć nic w necie, mianowicie pediatra zaleciła mi dziś odciąganie mleka i pasteryzacje i podawanie małej z butli, a wszystko to z powodu jej bóli brzuszka. Ale ta pasteryzacja jest stosowana głównie przy żółtaczce, nie słyszałam żeby miała coś z kolkami wspólnego i już zgłupiałam... a to szkoda dzidzi żeby nie trzymała cycusia i czuła bliskość mamy
kąpanko jest codziennie z taką cieplejszą wodą i masazykiem brzuszka w trakcie
Dziewczyny poradźcie coś, bo nie moge znaleźć nic w necie, mianowicie pediatra zaleciła mi dziś odciąganie mleka i pasteryzacje i podawanie małej z butli, a wszystko to z powodu jej bóli brzuszka. Ale ta pasteryzacja jest stosowana głównie przy żółtaczce, nie słyszałam żeby miała coś z kolkami wspólnego i już zgłupiałam... a to szkoda dzidzi żeby nie trzymała cycusia i czuła bliskość mamy
Misialina
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Sierpień 2010
- Postów
- 2 208
Kobietki jeśli dzieciaczki mają krostki na brzuszku, szyi czy buźce to mogą być potówki...smarujcie dzieciaki mąką ziemniaczaną i nadmiar zbierzcie wacikiem lub płatkiem kosmetycznym...u nas działa...poza tym okąpałąm dzisiaj Małą w nadmanganianie potasu i ponoć też daje dobre efekty....zobaczymy...no i ostatnio Malwina paraduje w body z krótkim rękawkiem
ICAK najprościej mówiąc chodzi o to ze podczas pasteryzowania w temp80 stopni mleko robi się lżejsze, delikatniejsze przez co jest łatwiej przyswajalne. W zoltaczce tak się robi żeby birubina szybciej się obniżyła, ponieważ mleko pasteryzowane jest łatwiej przyswajalne przez co mniej obciąża wątrobe i trzustke; jest łatwiej trawione dlatego tez polecana jest ta metoda w kolce. Wymaga to troche wprawy i czasu. Przechodzilam przez to ze starszym synem bez większego powodzenia; teraz z Antosiem przerabialam to z powodu zoltaczki ale tez z małym skutkiem bo bilirubina obniżyła się z 15 na14, wiec ja się umeczylam na darmo.
MISIALINA ja tez używam mąki ziemniaczanej bądź zasypki Alantan, inne zasypki maja sporo rożnych dodatków które mogą podrazniac skore; nadmanganian potasu u moich dzieci stosuje na wszystkie wysypki, pryszcze, potowki, na zmiany na dupci ; lubie tez kąpać dzieci w krochmalu, on powoduje ze skóra malucha jest delikatna, gladka a ponieważ kąpiel w rozowej wodzie nieco wysusza skore to robie tak: przez dwa dni kąpiel w rozowej wodzie a trzeciego dnia w krochmalu i wszystko coniepotrzebne ze skory znika. Oczywiście po kąpieli w obydwu przypadkach nie używam żadnych natluszczaczy czy innych mazidel.
MISIALINA ja tez używam mąki ziemniaczanej bądź zasypki Alantan, inne zasypki maja sporo rożnych dodatków które mogą podrazniac skore; nadmanganian potasu u moich dzieci stosuje na wszystkie wysypki, pryszcze, potowki, na zmiany na dupci ; lubie tez kąpać dzieci w krochmalu, on powoduje ze skóra malucha jest delikatna, gladka a ponieważ kąpiel w rozowej wodzie nieco wysusza skore to robie tak: przez dwa dni kąpiel w rozowej wodzie a trzeciego dnia w krochmalu i wszystko coniepotrzebne ze skory znika. Oczywiście po kąpieli w obydwu przypadkach nie używam żadnych natluszczaczy czy innych mazidel.
U mnie położna na wizycie patronażowej w przypadku potówek kazała kąpać w krochmalu. Raz już próbowałam, skóra małej jest super gładziutka i miła :-)
A co do witamin, pediatra kazał mi odstawić wit. k. Weronika ma po niej straszne bóle brzuszka i nie toleruje tej witaminy. Lekarz mówił że podawanie tej witaminy jest niezbędne w przypadkach patologicznych stanów ciąży czy porodu. My podajemy tylko wit d3, ta jest niezwykle wazna.
A co do witamin, pediatra kazał mi odstawić wit. k. Weronika ma po niej straszne bóle brzuszka i nie toleruje tej witaminy. Lekarz mówił że podawanie tej witaminy jest niezbędne w przypadkach patologicznych stanów ciąży czy porodu. My podajemy tylko wit d3, ta jest niezwykle wazna.
Ostatnia edycja:
Agabre, chodzi Ci o takie jakby naczyniaczki na powiekach? U nas są na obu + dosyć spory na czółku + z tyłu główki. Dwa dni temu była położna i powiedziała, że do pół roku powinny się wchłonąć. Za to lekarz w szpitalu polecił to skonsultować. Zobaczymy co pediatra na to powie.
Co do witamin to my dopiero od wczoraj bierzemy D+K. Młoda co prawda była na początku dokarmiana sztucznym, ale położna stwierdziła, że skoro teraz nie jest lub jak dostanie butlę raz na ruski rok to traktujemy jakby była tylko na piersi.
Co do witamin to my dopiero od wczoraj bierzemy D+K. Młoda co prawda była na początku dokarmiana sztucznym, ale położna stwierdziła, że skoro teraz nie jest lub jak dostanie butlę raz na ruski rok to traktujemy jakby była tylko na piersi.
reklama
A ja sobie doczytałam i się znowu wkręcam Za dużo objawów wskazuje na skazę białkową na policzkach i szyjce małe krostki, częste ulewanie i kolki a do tego takie dziwne sapanie, jakby chrapała co jakiś czas. Myślałam na początku, że to resztki wód płodowych, później, że ma coś w nosku i nie może wykichać a teraz sama już nie wiem Trochę pomaga przemywanie solą fizjologiczną i natłuszczanie parafiną. Zakropiłam jej dzisiaj nosek solą fizjologiczną ale na wszelki wypadek odstawiam nabiał.
Blusia, dokładnie o takie plamki na powiekach i czółku mi chodzi. Tez usłyszałam od położnej i od znajomych, że samo się wchłonie. Póki co czekamy
Za dużo objawów wskazuje na skazę białkową na policzkach i szyjce małe krostki, częste ulewanie i kolki a do tego takie dziwne sapanie, jakby chrapała co jakiś czas. Myślałam na początku, że to resztki wód płodowych, później, że ma coś w nosku i nie może wykichać a teraz sama już nie wiem Trochę pomaga przemywanie solą fizjologiczną i natłuszczanie parafiną. Zakropiłam jej dzisiaj nosek solą fizjologiczną ale na wszelki wypadek odstawiam nabiał.Blusia, dokładnie o takie plamki na powiekach i czółku mi chodzi. Tez usłyszałam od położnej i od znajomych, że samo się wchłonie. Póki co czekamy