ratunku, co robić!? czyli choroby, lekarstwa, alergie, ulewanka, nietypowe kupki itd.

[eZOJA]

mamusia cz. to chyba zalezy od tego czy sie meczy przy tym... jesli nie steka i jest pogodny to chyba nie ma sensu.... moja po 2 dniach steka, wiec u nas to problem. Ale na szczescie coraz rzadszy ;-)

_Angel_ minus 5 ' tak mi doktorowa mowila jak sie mierzy przez dupcie

 

[_Angel_]

u nas też po dwóch dniach jest stekanie ale wiem ze zawsze coś tam uciśnie.Jak widzę ze naprawdę się meczy to pomagam jej termometrem.
A ja mam dziewczyny inny problem moja mała od początku jest na mm i normalnie do tego piła herbatki. Jakieś 2 miesiące temu coś jej sie przestawiło i w ogole nie chce mi pic herbatki z butelki jak daje łyżeczką to tak w inny sposób zaraz jest łłeee myślicie ze kubek niekapek by nam pomógł?

 

[mamusia czerwcowa 2011]

zawsze można spróbować, może akurat niekapek podpasuje

 

[_Angel_]

Dziewczyny,Bianka ma okropny katar,aż leje jej się z noska tylko że nie daje sobie wyczyścić tego gruszką.Jak inaczej mogę to zrobić?boje się żeby nie dostała zapalenia oskrzeli.Byłam z nią u lekarza ale powiedziała mi ze to tylko delikatne przeziębienie

 

[Silva]

a fridą próbowałaś? niczym tak dobrze nie da się zassać jak właśnie aspiratorem do noska! ja psikałam solą, a po kilku minutach ciągnęłam fridą i tak co 2 godziny mniej więcej, dodatkowo 3 razy dziennie zakraplałam nasivin soft, po 2 dniach było po katarze

 

[eZOJA]

my sie inhalowalismy sama sola i pozniej bylo oklepywanko po pleckach i sciaganie frida
tylko frida trzeba umiec, nie wolno ciagnac na sile bo dziecko sie shafci i bedzie plakac sie przestraszy
ja poprostu delikatnie dotykalam noska bylo szybkie pociagniecie doslownie sekunde jak nie szybciej ale delikatne nie mocne
i szybko zagadywalam rozsmieszalam mloda
bo w szoku byla co sie z nia dzieje....
aaaaaaa i masc majerankowa jest dobra pod nosek

 

[Silva]

u nas maść majerankowa też była grana

a z fridą rzeczywiście - trzeba szybko i sutecznie i teatrzyk przy tym wskazany

 

[eZOJA]

kochane ratunku, Misiula tak okropnie kaszle
zarazila sie od starszego brata na pewno
od nocy sie zaczelo
lekarza mamy dopiero na jutro chyba ze cos sie bedzie dziac to do szpitala
ale ona niby kataru nie ma a kaszel jak ze studni taki ostry i wybudza ja i placze w tedy pewnie ja boli
starszak ma czerwone gardlo bylam ze starszym wczoraj u lekarza zapalenie gardla ma "tylko"
co moge puki do lekarza nie pojde Misiuli podac?? jejku jak mi jej szkoda....
zadnych innych objawow nie ma, tylko ten okropny kaszle! taki ostry, czuc ze ja gardelko boli od kaszlu....:-(

 

[Doris:-)]

Larvunia....ja z kaszlem poszłabym do lekarza. Zawsze lepiej jak osłucha dziecko, bo u takich maluchów szybko może być zapalenie oskrzeli lub płuc...

A u nas tradycyjnie problem z kupką. Dziewczyny już nie wiem co robić....odkąd Julia dostaje inne pokarmy niz mleko stale cierpi na zaparcia. Robi kupkę co 3/4 dni z pomoca czopka, bo udaje jej się czasami wycisnąć z trudem centymemtrowy twardy bobek :-(. Z deserkow daję jej praktycznie stale śliwki suszone, lub sliwki suszone z jablkiem lub gruszki Williamsa. Do picia tez tylko soczek sliwkowy. Z kaszek zrezygnowalam.
Może coś poradzicie????

 

[eZOJA]

doris nie mam jak...
mężulek zabral autko a drugie u mechanika....
jutro jade na bank.... czy dotrwamy.... ehm...

a na zaparcia? nie mam pojecia... jak juz sliweczke jada to nie wiem...