Silva może owoców spróbuj troszkę Szymkowi dać, u nas po jabłuszku z dodatkiem brzoskwini albo jagód kupa jest zawsze, a po samych warzywkach bywa różnie. Ja daję codziennie ok 80g owoców i 100-130g warzyw z mięskiem, czasem jeszcze jakiś soczek owocowy ale w małych ilościach
reklama
Oj ja to dopiero troszkę dawałam na spróbowanie. Jakieś półtora tygodnia - zaczęłam od marchewki, potem troszkę jabłek dołączyłam. Ja muszę powolutku, bo Sz jest alergikiem zanim dojdę do kilkuskładnikowych obiadków trochę czasu minie. Poza tym ja nie chcę dawać pełych porcji póki co, daję kilka łyżeczek przed karmieniem. Nie jestem jeszcze gotowa by zastąpić jedno karmienia cyckiem obiadkiem. Najpierw muszę ogranąć co mały może jeść a potem będę konstruować dietę
no tak, my już m-c temu zaczęliśmy dietę rozszerzać, to teraz mamy więcej możliwości...ale rozszerzałam też tak jak dzieciom z tendencją do alergii - po 1 nowym składniku przez kilka dni i dopiero następny dokładałam, bo A straszny alergik
Dziewczyny, sen z powiek spędza mi częściowy zakaz na wit. D... Mam podawać max 2-3 razy w tyg tylko jak nie chodzimy na spacery albo szarówka jest. Boję się, żeby nie doprowadzić do niedoboru, hiperwitaminoza też jest groźna, choć odczuwalna dopiero po paru latach...i bądź tu mądry...najchętniej dla własnego świętego spokoju zrobiłabym jej wit. D z krwi, ale szkoda mi kłuć dziecka dla mojego widzimisię. Wieczorem po kąpieli zawsze Maja mokrą ma główkę i karczek po jedzeniu...z drugiej strony ciemiączko tylko na opuszek palca...
Madzioolka
Moja Maja 09.06.2011
mrsmoon u nas ciemiączko ma 0,5x0,5 cm i mamy podawać codziennie, z tym że Maja od początku miała małe, 1,5x1,5 i zarasta w równym tempie, poza tym pediatra nie uzależniła podawania wit D od tego ile jesteśmy nas słoneczku na dworze..
_Angel_
Mama małej stokrotki
Dziewczyny kiedy wiadomo że dziecko ma gorączkę?Bo my to wiadomo 37 stopni i w górę ale czytałam gdzieś że u takich małych dzieci jest inaczej no i że jak się w pupci mierzy to odejmuje sie jaką tam ilość.
asinka85
Mama Tymona i Niny :-*
Angel coś takiego znalazłam: Prawidłowa temperatura ciała u niemowląt to 37°C. Nieco wyższa (max. do 38°C) nie zawsze oznacza, ze dziecko zaatakowały drobnoustroje: ciepłota ciała rośnie bowiem także w efekcie wysiłku fizycznego, przegrzania dziecka, płaczu, silnych emocji i ząbkowania. Temperatury, która nie przekracza 38°C nie należy obniżać preparatami przeciwgorączkowymi.
reklama
mamusia czerwcowa 2011
Mamusia Tymusia
mam takie pytanie - Tymek od 3 dni nie robił kupki ale puszcza mega wielkie i śmierdzące bąki, brzuszek ma lekko twardy - jak myślicie dać mu czopka glicerynowego czy się wstrzymać jeszcze??? bo ja już sama zgłupiałam...
Podziel się: