ratunku, co robić!? czyli choroby, lekarstwa, alergie, ulewanka, nietypowe kupki itd.

[Kuma]

Dziewczyny kupiłam herbatkę rumiankową, wypił 50ml a teraz wciąga mleczko powinien zjeść ok 90ml. A tej herbatki to ile razy dziennie podajecie i ile ml?? Mam nadzieje, że to mu ulży w kupkaniu, a za tydzień jak skończy miesiąc to spróbujemy herbatkę z kopru włoskiego.

 

[Evka]

Kuma ja pytałam pediatre o ilość herbatki z kopru, to powiedziała, ze max 100ml na dobę. A czemu czekasz z herbatka do ukończenia miesiąca? Ta hipp jest od 1 tygodnia życia.

 

[Kuma]

Evka bo ja ciemna masa jestem i tą z kopru to ja kupiłam Bobovity jeszcze w ciąży i ona jest po 1 miesiącu. Ale jestem zła, że wcześniej nie zauważyłam, że Hippa można od 1 tygodnia Zwróciłam na to uwagę jak kupowałam dziś ta rumiankową.

 

[aaga1407]

agaaa odnosnie ulewania....akart wczoraj kolezanka mi o tym opowiadala ze jej jedna blizniaczka tak ulewala, probowali rozne mleka i nic nie pomoagalo i ktos jej podpowiedzial zeby mala lezala pod takim katem jak w tych szpitalnych wozeczkach, chyba nawet lozeczko tak ustawili i ulewanie minelo jak reka odjal

materacyk w łózeczku podniesiony wiec glowka wyzej jest uniesiona, ale niestety to nie pomaga

Kuma
My jemy mleczko gerbera i małego brzuszek oki - kupka raz dziennie, a co do dopajania to tez chciałam mu podawac herbatke rumiankowa, koperkowa albo wode z glukoza ale wszystkim pluje i nie chce pic. Tylko mleko, a ile pija wasze maluchy bo olek co 3 godziny(w dzien i w nocy) domaga sie jedzenia i wypija 150 wody + 4 ł. mleka (wiem, ze na tyle wody powinno byc 5 ale tyle mu starcza, a nie chce go przekarmiac) przeciez to porcja na 4 miesiac a on jest dopiero w 2.

aaga1407
mm ha raczej nie pomoze na ulewanie, bo to mleko dla dzieci z tendencjami do alergii.
Jest taki bebilon dla dzieci ulewajacych - ale jest dosyc drogi puszeczka 350g ok. 30 zł

wiem ze dla alergików ale mysle ze moze byc tak ze pediatra bedzie chciała zeby zmienic jakby nic nie pomagało. Jula tez dosc mozcno ulewała i lekarka stwoerzila ze to moze byc skaza. al;ergia moze sie tak rowniez objawiac, czyli skora moze byc w porzadku, a dziecko moze np. ulewac. No ale zobaczymy, narazie kupilismy ten zageszczacz, ktoregogłównym składnikiem jest mączka chleba swietojanskiego to samo co ma własnie wspomniany przez ciebie bebilo. Ania pałaszowała dzis z nim mleczko i poki co nie ulała, zwykle była juz przynajmniej raz przebierana, nie mowiac o tym ile udało sie złapac do pieluchy
Co do ilosci wypijanego mleka to moje mam wrazenie ze pałaszuja non stop, przynajmniej w dzien bo w nocy dosc ładnie spią. w dzien zalezy wszystko od tego jak spią, ale pomijajac spanie jedza co 2 godz, a ilosci sa bardzo rózne, czasem ledwo zjadaja 60, a czasem 120, jedank zwykle 90.
Natomiast jezsli chodzi o herbatki to moje maluchy tez nie sa wielkimi entuzjastami, mało piją, ale w sumie ilosci to nie umiem podac

 

[kati83]

dziewczyny mój maluch jest na cycu i daje mu herbatki bo ma lepsze bąki i kupki po nich. mam 3 : rumiankowa, koperkowa - po 1 tyg, i ułatwiająca trawienie po 1 m-cu czasami wypija po 100 ml z każdej dodam ze cyc co 2 lub 2i pół godz, więc mam niezlego głodomora :-)

A mam pytanie czy macie malusie poduszki w łóżeczkach czy wózkach?

 

[aaga1407]

my w łózeczku nie mamy, ale w wozku tak

 

[eZOJA]

A mam pytanie czy macie malusie poduszki w łóżeczkach czy wózkach?

ja bardzo chcialam i tesciowa mi uszyla komplecik, podusie i kolderke, ale chyba nie w pore bo cieplusio na dworze ;-) Zrezygnowalam z kompleciku, bo stwierdzilam ze taki maluszek to na plasko przeciez musi lezec... pare razy byla na tej podusi na spacerku, ale nie glowa na niej lezala a od pupy juz ja kladlam nozki tylko zwisaly heh, ale zrezygnowalam szybko z niej... Teraz sie chustujemy ;-) W wozku juz wieki nie byla, na poczatku chyba pare razy tylko.... Ze 3 tyg juz nie byla w wozku

jejku a u mnie padac zaczelo, wyszlam z psem i zmoklam... nie spodziewalam sie dzis deszczu... Nie zapeszajac to odkad mloda sie urodzila to ja od ok 22.00 do 4.00 dziecka nie mam ;-) spi jak susel... kochana Misiulka :-) Teraz to zauwazylam jak niektore pisza ze maja przerabane w nocy eehh wspolczuje Wam...

edit:
w lozeczku mamy, ale taka strasznie plaska, jakby jej nie bylo ;p ale jest

 

[ja-zolza]

U nas Edgarowi nie spodobała się pościel w łóżeczku - pod główką ma więc tylko tetrę rozłożoną na płasko, a przykrywamy kocykiem. W wózeczku zresztą tak samo. Jak podrośnie, wrócimy do pościeli :-)

 

[Misialina]

My nie mamy żadnych poduszeczek ani w wózku ani w łóżeczku

 

[Madzioolka]

My na początku mieliśmy w łóżeczku tą poduszkę klin, ale Mała tak zaczęła wędrować w nocy że zjeżdżała z niej i leżała w poprzek łóżeczka cała rozkopana i powyginana więc teraz w łóżeczku tak jak zołza mamy tetrę pod główką i przykrywamy kocykiem.
W wózku nie mam też poduszki, też jest tetra plus kocyk z tym że ostatnio podniosłam delikatnie w gondolce dno od strony główki bo jest możliwość regulacji (aż do pozycji siedzącej) i teraz nie leży całkiem płasko tylko na takie pochylni i mam wrażenie że jej lepiej.