reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

ratunku, co robić!? czyli choroby, lekarstwa, alergie, ulewanka, nietypowe kupki itd.

Z tego co przeczytałam wszystko : odra, ospa, rumień zakaźny, różyczka- wiązałoby się z wysoką temp i to nawet rzekomo temp zazwyczaj jest przed wysypką. Daj znać jutro co i jak!
 
reklama
Emilka uczulona na psią sierść i kurz, ale do tej pory objawiało się to tylko kaszlem. Jak jej nie przejdzie to muszę szukać dermatologa:dry:

Podaję jej miód manuka, ale nigdy nie było reakcji alergicznych, a truskawki jadła ze słoiczków dla niemowląt.
Jeżeli jutro rano jej nie przejdzie to mam podać jej Zyrtec, bo mam w apteczce?
Wyjeżdżamy o 13-tej
 
Ostatnia edycja:
A brała kiedyś zyrtec? MAsz taki dla dzieci czy dzieci dostają ten sam co dorośli? Nie wiem... A możesz zadzwonić do jakiegoś lek?
 
nie miałam zmartwień, to już mam :baffled:

po drzemce Mati obudził sie strasznie gorący temp. 37,1-37,5
i do tej pory cały czas ma ponad 37,5 ale nie wiecej niz 38
a ja latam z termometrem jak głupia i co chwile mierze...

o 11 kaszki juz nie chciał jesc, obiadu-zupy zjadł połowe tego co zwykle
cały czas palce ma w buzi i je gryzie i wszystko co sie da, pełno sliny
wszystkie zeby juz mu wyszły czy to moga byc objawy na 5????? :confused:
ale juz? nie za wczesnie?

ja oczywiscie juz panikuje ze to cos gorszego i sie zacznie podawanie leków - a u nas to dramat :crazy:

czy juz mu dawac cos przeciwgoraczkowego?
poradzcie
 
mamoM jeśli Mati ma cały czas ręce w buzi i dla Ciebie to też wygląda na zębiska to pewnie to, myślę, że reguły 'kiedy' tu nie ma w ogóle... ja podałabym na noc coś co zadziałało by nie tylko na gorączkę, ale też żeby mu w bólu troszkę ulżyć... ale dziwi mnie to, że taki gorący przy 37-37.5.. już kiedyś pisałam, ale na wszelki wypadek powtórzę, uwaga na elektroniczne termometry, nasz zaczął 'nagle' zaniżać o prawie 2st! zdrówka!
 
reklama
teraz to juz utrzymuje sie praktycznie cały czas 37,8-38, Mati ledwo siedzi, nie ma siły i jeszcze troche to usnie jak sie przytuli do mnie

jestem głupia jak cos sie z nim dzieje, nie wiem poprostu co robic i juz panikuje

zaraz musze mu dac Nurofen forte (zeby mniejsza dawka do wziecia była?) i dalej nie wiem co....

co do termometru to innym mu nie zmierze bo sobie nie da, pozostaje mi ufac temu, zaden z sasiadów nie ma lepszego...
 
Ostatnia edycja:
Do góry