ratunku, co robić!? czyli choroby, lekarstwa, alergie, ulewanka, nietypowe kupki itd.

[ja-zolza]

Dziękuję Wam wszystkim. Powiedzcie mi tylko, tas maść to jest do kupienia w aptece, czy do zrobienia?
U nas nocka do dupy, ale dziś jest nieźle i ładnie się ewakuuje wydzielina z nosa, nawet zanim go oklepię ;-)

Co do kropelek, wg mnie odciągamy porządnie po soli, ale lecznicze krople muszą mieć czas, żeby zacząć działać. Wszystko zależy, co na celu mają kropelki - jeśli rozrzedzenie wydzieliny, to jasne, że zaraz odciągamy, ale jeśli leczenie - muszą trochę podziałać.

 

[eZOJA]

Madzioolka tja nic nie chce.... tzn do kanapek rewie rece ze niby chce... ale jak jej dam chleb z maslem to mi ja rozwali tylko moze ciutke zje ale to jakby nic. Pomemla pomemla i wypluje...
Deserkow ze sloiczkow nie chce tez jesc :-( jablka jej puki co nie daje tartego (Zawsze je lubiala) bo ma srake jeszcze
Dzis rano troche wedlinki jej skubalam z kanapki to dwa razy posmakowala a 3 kawalek juz wyplula mi kiwajac na nie nie nie (skubana umie pokazac co chce juz;-)) I tyle bylo z jedzenia... wlasnie zasnela wiszac mi na cycku.... eehhh dobrze ze chociaz ten cycek jest...
W piatek ide z dziecmi do lekarza, bo juz tydzien bedzie jak sraki sa... to powiem jej o tym nie jedzneiu Misiuli...

zolza ja normalnie kupilam w aptece

 

[ja-zolza]

Larvuniu, jeśli chodzi o brak apetytu Misiulinki - kochana, ja sama mam problemy z powrotem do normalnego jedzenia, a tylko 2 dni mnie trzymało choróbsko. Tak więc daj małej czas... Będzie git :-)

 

[_Olga_]

Ja-zołza - u nas też katarek, stosujemy Afrin Pure Sea dyfuzor do noska, maść majerankową i odciąganie. Podłożyłam też książki pod nóżki łóżeczka od strony główki, żeby Antkowi się lepiej spało... może i jest jakaś niewielka poprawa, ale bez rewelacji...
Jednego dnia posmarowałam mu też kl. piersiową i plecki po kąpieli maścią Pulmex Baby - taka eukaliptusowa, rozgrzewająca, od samego zapachu łatwiej się oddycha - ale mały wpadł w taką histerie po kilku minutach od posmarowanie (pewnie zaczęło go grzać i biedak nie wiedział, co się dzieje), że już mu więcej nie zafundowałam tej przyjamności... Uspokajaliśmy go chyba z pół godziny, już się zastanawiałam, czy go nie kąpać ponownie...

 

[Aestima]

o, właśnie pulmex też stosowaliśmy Olga, może zapach go drażnił? bo stosowałam na sobie i ona za bardzo nie rozgrzewa. Ale mi się wydaje, ze dosyć szybko zapach się ulatnia, albo po prostu szybko się do niego przyzywczjałam? Ja jeszcze łyżeczkę pulmexu do szklanki z wrzątkiem wkładałam i zapach był w całym pokoju- łatwiej się oddychało wszystkim

 

[_Olga_]

O, Aestima, świetny pomysł z tą szklanką! Zastosuję wieczorem. Dzięki!

 

[Aestima]

jak masz taki dznbanek lub sosjerkę z miejscem na podgrzewacz od spodu, lub po prostu kominek zapachowy, to też można, ale ja się bałam, że może jak za długo ten zapach będzie, to podziała drazniąco... Dlatego szklanka i po 15 min. jeszcze dolałam wrzątku

 

[eZOJA]

Aestima ja wrzucalam do cieplej wody pare kropli tej masci i kladlam na kaloryfer... moim zdaniem to dziala na 20 minut... kurde jak wracalam do pokoju dzieci to po ok wlasnie 20 min to zapach zanikal....
moja Misiula toleruje to na klacie ;-) i stopkach tyz ;-)
ta masc dobra jest "przed choroba", bo jak juz dziecko chore to lepiej odpuscic, bo wzmaga kaszel - sprawdzone na moim Fruciu... mocniej kaszlal na wieczor jak go wysmarowalam... pol nocy przekaszlal mi kiedys... wiec to dobre jest ale nie gdy dziecko juz na antybiotyku jest

 

[dubeltówka86]

Dziewczyny ja tak na szybko bo u nas epidemia, poza tym Emila ma alergię na sierść i będziemy musieli oddać Rockiego:-(
Asia od urodzenia miała takie małe kaszki, jedną pod okiem, na czole i na paluszku i tak jak te na buźce znikneły tak ta na paluszku robi się coraz większa...jak wyzdrowiejemy to pójdę z nią do lekarza, ale może któraś z Was wie co to może być

 

[_Olga_]

Dubeltówka - a to nie kurzajka...?