reklama
mamjakty
styczniówka 2009
No ja się na tych osłonkach w sumie nie znam, kupiłam acidolac, ale to jest zastanawiające, że antybiotyk kosztował grosze (z receptą mniej niż 3 zł) a ta osłonka 16 zeta :/ I to jeszcze zalecają podawać w czasie kuracji antybiotykowej i 2, 3 tygodnie po :/ Taa, jasne :/ Ja dodatkowo podaję Oli jogurty naturalne
mamjakty
styczniówka 2009
Adiva - to na katar jest sok z cytryny? I jak go podawałaś? I on jest na katar taki gęsty, zalegający?
Bo Oli już z noska nie cieknie, tak jak na początku, ale zbiera jej się ta wydzielina i tak zalega i kurcze oddycha mi przez usta bo inaczej się zatyka :-( Nie wiem co w tej sytuacji robić... Próbuję jej psikać wodą morską i odciągać fridą ale co raz trudniej jest mi to robić... No i mam nasivin ale jakoś małe efekty widzę...
Bo Oli już z noska nie cieknie, tak jak na początku, ale zbiera jej się ta wydzielina i tak zalega i kurcze oddycha mi przez usta bo inaczej się zatyka :-( Nie wiem co w tej sytuacji robić... Próbuję jej psikać wodą morską i odciągać fridą ale co raz trudniej jest mi to robić... No i mam nasivin ale jakoś małe efekty widzę...
Adiva - to na katar jest sok z cytryny? I jak go podawałaś? I on jest na katar taki gęsty, zalegający?
Bo Oli już z noska nie cieknie, tak jak na początku, ale zbiera jej się ta wydzielina i tak zalega i kurcze oddycha mi przez usta bo inaczej się zatyka :-( Nie wiem co w tej sytuacji robić... Próbuję jej psikać wodą morską i odciągać fridą ale co raz trudniej jest mi to robić... No i mam nasivin ale jakoś małe efekty widzę...
Myślę, że nasivin można by odstawić, on hamuje wydzielanie śluzu przez śluzówkę, więc przy takim zatkanym, a nie"zasmarkanym"noskiem chyba może bardziej szkodzić niż pomóc. Woda morska jak najbardziej i wiesz niestety jeśli to przez zęby to może się utrzymać ten stan, dopóki się nie przebijąu nas idą trójki i też leko zapchany nosek, szczególnie rano...ale my na dwór chodzimy, jednak co organizm, to inne funkcjonowanie....
mamjakty
styczniówka 2009
Odciągamy, odciągamy Nie jest to przyjemne ale cóż zrobić... Najgorsze, że odciągam, wylatuje coś a i tak słyszę jak charczy :-(
W takim razie z nasivinu zrezygnuję.
A mam takie głupie pytanie, bo może ja źle małej odciągam te smarki - bo ja jej psikam sterimarem jak leży i chwilę odczekuję i wydmu****ę fridą - może inaczej powinnam to robić?
W takim razie z nasivinu zrezygnuję.
A mam takie głupie pytanie, bo może ja źle małej odciągam te smarki - bo ja jej psikam sterimarem jak leży i chwilę odczekuję i wydmu****ę fridą - może inaczej powinnam to robić?
Sok z cytryny jest głównie na gęsty i zalegający katarek...Mocno zamoczyć w cytrynie patyczek taki do uszu i wypędzlować porządnie obie dziurki...Powtarzać po kilka razy dziennie...
Ja mam tylko jedno zastrzeżenie...Sterimar wpsikiwac do noska na stojąco a nie leżąco bo wtedy wszystko ścieka po gardle...;-)
U nas frida juz dawno poszła w odstawkę...
Ja mam tylko jedno zastrzeżenie...Sterimar wpsikiwac do noska na stojąco a nie leżąco bo wtedy wszystko ścieka po gardle...;-)
U nas frida juz dawno poszła w odstawkę...
Kuba ma paskudne zapalenie jamy ustnej:-( Na poprzednim weekendzie przestał jeść I to był jedyny objaw Nie miał temperatury nalotu na języku kaszlu... no nic zupełnie. Pierwsze co pomyślałam że to zęby. Po trzech dniach prawie niejedzenia telefon do pediatry Kazała zrobić badania też na robale Z wynikami pobiegliśmy do niej Okazało się że to jednak zapalenie jamy ustnej tyle że WIRUSOWE dlatego nie ma temp. i nalotu to taka jakby opryszczka Jedziemy na przeciwbólowych co 4 godz + psikadła+przeciwgrzybicze a od dzisiaj jeszcze antybiotyk bo ma katar i kaszel jak grużlik Zła jestem na siebie że się wcześniej nie domyśliłam:-(
reklama
aniaj151
Fanka BB :)
Też tak uważam. Zdrówka dla OlkiJa mam tylko jedno zastrzeżenie...Sterimar wpsikiwac do noska na stojąco a nie leżąco bo wtedy wszystko ścieka po gardle...;-)
Podziel się: