- Dołączył(a)
- 4 Listopad 2018
- Postów
- 11 886
No i chemii nie ma nie ma nic. Przez wolne, oddzialowa poprzesuwała ludziów. I ja mam na ..jutro!!!
Teraz czekam na jakies badanie, bo jak juz jestem to patrzy dr co gdzie wolne. Wiec jak nie usg to cos innego. Moze glowy, moze nogi, moze moze.. ehhh
Juz mi zapowiedziała ze max 3 tyg operacja od chemii. Bo 2 tyg po chemii sie musi wszystko unormowac. I kolejny tydzien najlepiej operacja. Ale to na kosylium za tydzien podpisują przerwanie. Bo na bank do.konca chemii nie wybiore.
Czyli teoretycznie w tygodniu w ktorym juz powinna byc operacja, oni sie dopiero zbierają na konsylium !!
Wiec dobrze by bylo chemie jutro dac. Wtedy nam dochodzi 3 tyg.
No to teraz mam 3 tyg na zebranie na operacje :/
Teraz czekam na jakies badanie, bo jak juz jestem to patrzy dr co gdzie wolne. Wiec jak nie usg to cos innego. Moze glowy, moze nogi, moze moze.. ehhh
Juz mi zapowiedziała ze max 3 tyg operacja od chemii. Bo 2 tyg po chemii sie musi wszystko unormowac. I kolejny tydzien najlepiej operacja. Ale to na kosylium za tydzien podpisują przerwanie. Bo na bank do.konca chemii nie wybiore.
Czyli teoretycznie w tygodniu w ktorym juz powinna byc operacja, oni sie dopiero zbierają na konsylium !!
Wiec dobrze by bylo chemie jutro dac. Wtedy nam dochodzi 3 tyg.
No to teraz mam 3 tyg na zebranie na operacje :/