Witam
Sorki ze sie nieodzywalam ale jakies pasmo klesk ostatnio mialam :-
-(
ale dosc marudzenia wychodze na prosta
Dla ostrzezenia dodam moze nie w temacie watku ale mysle ze istotne.
Nie lekcewazcie kochane drobnych infekcji u maluszka i wymagajce od pediatry szczegolowych badan i opisu diagnozy.:-( Moje dziecie do tej pory nawet kataru nie mialo.Zdrow jak ryba.ZaHartowany i nieprzegrzewany,zaszczepiony na pneumo,rota,zoltaczki itp.W grudniu zaczal sie katarko-kaszelek taki naprawde delikatniusi.Diagnoza idace piatki.Osluchowo czysty Crp nie wykazalo infekcji.Przeswietlenie nie wykazalo zmian w plucach.Zatem witaminki i do domu.potem kolejna wizyta no i niby lepiej.Tak to trwalo z miesiac,kiedy to wysluchano szmery w serduchu ale powiedziano ze to nie niepokojace i zeby tylko obserwowac.Zatem udalam sie z glutem do kardiologa :-( kilka specjalistycznych badan no i sie okazalo ze ta drobna infekcja spowodowala niedomykalnosc zastawki pnia plucnego:-
-
-
-( tak wiec jestesmy w trakcie dalszych badan i zobaczymy co i jak.Moze sie cofnie moze nie zobaczymy.......
Dobra a teraz na temat:
tulipanek Peg perego pliko c3 jest fajnym i dobrym jakosciowo wozkiem.
Ma troch krotki podnozek i jak dla mnie troche waski(dla duzego dziecka tak po ukonczeniu roku) ale ma fajna i obszerna bude.Dosc dobra zmortyzacje.
Sugar tenks
Co do pytanka:
to pomysl ze speedim nie jest zly.
Biorac pod uwage ze masz buzza i maxi cosi.
Teraz buzz z gondola posluzy siostrze bo ty na lato mala juz do graco quattro tour duo(zajebisty wozio i w dobrej cenie mialam Ci go kiedys polecic ale myslalam ze tylko pompowane kola wchodza w gre)
Wiec zaopatrujac sie w speediego jak bedzie 3 bejbe to na luzaku masz juz gondole i maxi cosi.
Ponadto na jesieni mala bedziesz juz mogla tam zaaplikowac jak bedzie miala 8-9 miechow a dla glutacza mozesz takowa dostawke sprawic:
http://www.tanimarket.pl/go/_info/?id=2940
lub takowa to jest z parasolkami kompatybilna:
http://www.bajkowachatka.pl/index.php?prod_id=651&products=product
najlepiej jakas uniwersalna poszukac jak bedziesz zainteresowana
bo maly jesienia pewnie srednio po lesie i lakach bedzie chcial w wozku jezdzic ale jeszcze szybko bedzie sie meczyl.
Dyziolek Gratulacje.Najwazniejsze ze jestes zadowolona
Hannah ja piore swoj wozio tak:
wersja hardkorowo-wyjazdowa:
Nie wypinam tapicerki tylko w stelazu,zlewam go woda ze szlaucha na gabke nalewam ludwik lub plyn do prania a potem plucze szlauchem
Kiedys zle doplukalam i jak w deszczu do domu wtacalam to wozio puszczal banki
Wersja domowa:siedzisko wypinam,do wanny woda 30-40 stopmni plyn do prania plus gabka.I plukanko potem.Budki nie sciagam ze stelaza.szoruje ja rozpieta w wannie.
Piore juz ten wozek w ten sposob prawie dwa lata a wyglada jak nowka
Z ta szmatka to wydaje mi sie ze niewiele zdzialasz bo material speediego jest sliski i szmatka nie doczysci glebszych zabrudzen.Ale to tylko moja wersja