reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Pytania o opieke nad dzidzia?

własnie... takie niestrawione zarcie wyparza momentalnie..... a normalna smierdząca kupa choćby i 15 minut w niej była to jej nie odparzy....
 
reklama
Kurcze- nie zadzroszcze wam a raczej waszym dzieciaczkom :( bidulki. Prosze je po pupkach ucalowac od cioci Basi to natychmiast przejdzie:tak:

Gluszek- ja tez uzywam tamponow ale na szczescie w tym sklepie mieli podpaski (bo dla odmiany pewnie kierowcom te rzeczy sie przydaja:eek: )
 
Lilith, nie mozemy sie bawic we trojke, bo Tomek jest caly dzien w pracy. Wychodzi o 9, wraca o 20, a ostatnio o 23. Porazka na maxa. Nie dosc, ze nasze malzenstwo i milosc istnieje tylko na papierku, to jeszcze on z dzieckiem w ogole nie przebywa. Ostatnio jak byl chory i tydzien siedzial w domu, to sie polepszylo miedzy nimi, ale teraz ona go w ogole nie lubi. Dzis rano nawet jesc od niego nie chciala brac, tylko ja musialam przyjsc bo byl ryk na cale osiedle. To samo z zabawa, braniem na rece i wszystkim innym. ZONK
 
A+T to wiesz...to tak jak u nas kiedys bylo jak Jacek tyle w robocie siedzial.pisalam wam wtedy ze mialam przerabane bo do niego na rece nie chciala ani nic.bo sie go odzwyczaila....
szczerze to przerabana sytuacja....bo moj tez sie wtedy nie chcial zajmowac i to dlatego wlasnie ze Judi chciala tylko mnie...
ale jak tylko troche mniej zaczol pracowac albo bywac w domu to odrazu sie polepszylo.na poczatku owszem bylo ciezko ale jak widac teraz jest super!
no ale nie wiem jak to wyglada u Tomek bo moze jakby byl choc na weekend dlugo z wami to by wystarczylo.i nie musi sie nia zajmowac tylko teraz chociaz uczestniczyc.
 
basiek, ciekawe do czego się im przydają ;-)

a+t - na pewno Aluni przejdzie niedługo i zauważy że ma też tatę
u nas jeszcze nie jest tak źle - jak wychodzę z pokoju to się krzywi i najchętniej biegłaby za mną - ale jak tata ją czymś zajmie to nie ma tragedii, dopóki znowu jej nie wejdę w pole widzenia, wtedy znowu marudzenie :confused: taki czas widocznie
 
reklama
Do góry