reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Pytania o opieke nad dzidzia?

reklama
My do 5 miesiaca Julcia spalismy z nia w pokoju a salon byl salonem, ale w koncu rodzice zabrali swoje meble i sprawa rozwiazala sie sama bo nie bylo nas stac na kupno nowych i zeby bylo na czym siedziec to przenieslismy kanape na ktorej spalismy do duzego pokoju a Julcia od tamtej pory spi sama w swoim pokoiku. Pierwsza noc byla straszna, co chwila sie budzilam i nasluchiwalam, w koncu przysnelam dosyc mocno i budze sie o 7... szybko.. budze Przemka, on biegnie robic kaszke, ja do malej przekonana ze pewnie od 5 placze z glodu a tu niespodzianka- Julcia co prawda nie spi ale cichutko sobie lezy i sie bawi, obdarzyla mnie najbardziej pogodnym usmiechem na swiecie i spokojnie zjadla kaszke. Od tamtej pory spi do 7. doszlismy do wniosku ze jak spalismy obok niej to budzilismy sie i reagowalismy na kazdy szmer i rozbudzalismy Julcie niepotrzebnie. Tak wiec angie. na pewno bedzie dobrze. Nie boj sie, mlody na pewno doskonale da sobie rade w nowej sytuacji. Pozdrowionka
 
no my niestety nie mamy wyboru. jeden pokoj z kuchnia. a tak bym chciala przynajmniej 2 pokoje...
 
moja spi sama od 4 miesiaca zycia:-) a mamy tylko jeden pokoj i salon w ktorym my spimy:baffled: trzba sobie radzic,ale myslimy o czyms wiekszym
 
My tez na razie mamy 2 pokoje i sypialnia jest sypialnia a salon :)confused: ) salonem. Ale trzeba to niedługo zmienić może przeprowadzka - nie usmiecha mi się to...
:no:
 
Bartolo spi dalej z nami tak jest wygodniej i nie musze latac do niego, jakby sam spal to bym musiala cala noc miec monitor wlaczony bo bym sie bala ze go nie uslysze heh a to jest denerujace...
postanowilam sobie do roku bedzie spac z nami :tak: :tak: :tak:
narazie w jego pokoiku jest zabawkarnia :-) przyjanmniej nie musze sprzatac maly ma tam swoj artystyczny ład
 
Kasiaczek chyba artystyczny nieład;-)
hehe zauwazyłam ze czesto swoj pokoj maja jak narazie kompy:-D moj komp sie przeprowadza i bedzie teraz dzielił pokoj z nami:-)
 
reklama
Do góry