reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Pyszności - kulinarne przepisy listopadówek :-)

reklama
uu ciekawe jak jest galka muszkatalowa po angielsku.. :) musze poszukac jak bede chciala spróbować swoich sil :)
 
My mielismy ubaw po pachy jak byliśmy na wakacjach we Włoszech i próbowaliśmy powiedzieć pani sprzedawczyni w supermarkecie że potrzebujemy proszek do pieczenia :D Probowaliśmy po angielsku, niemiecku, rusku i polsku :D Oczywiscie kalecząc wszystkie języki jak się da :D Skończyło się na tym że musieliśmy kupic gotowe ciasto :D
 
Ja mialam tak w Hiszpanni bo chcialam koncentral pomidorowy, ale niestety nie wiedzialam jak jest wiec tez probowalam w paru językach, i niestety tez go nie kupilam, musialam leciec do supermarketu gdzie sobie sama go wzielam :)
 
ja jak chce sobie zjesc cos na szybko i sie najesc to robie sobie grzybka :D napewno wiekszosc z was o nim slyszala :D
przepis jest prosty:
mąka, jajka, cukier. wszystkiego daje na oko w zaleznosci od tego jak glodna jestem. mieszam blenderem i wylewam na patelnie do nalesnikow, ciasto musi byc lejące ale takie ani za gęste ani za rzadkie. (grubosc po usmazeniu 1-2 cm)po usmazeniu po wierzchu smaruje dzemem.

mam tez wersje na bardziej obiadowego grzybka bo ten to taki deserowy, ja czesciej robie sobie z mąki i jajek +starty ser zolty i przyprawy, sol pieprz, oregano.

to tak na szybko, a widze ze gustujecie tez w zapiekankach, wiec dam przepis na moją:
piersi z kurczaka pokrojone w drobne kawalki podsmazone w przyprawie gyros, wczesniej w niej zamarynowane(z oliwą).
ziemniaki gotuje pokrojone w plasterki, odcedzam okolo 5 min przed tym calkowitym ugotowaniem
sos pomidorowy biore z kartonika z lidla, przyprawiam go pieprz, sol, oregano, ziola prowansalskie itp.
starty ser zolty
ogoreczki kiszone lub konserwowe

ukladam warstwami ziemniaki, ogorki, mieso, sos, ser i tak na zmiane w duzym naczyniu zaroodpornym. jak serek po wierzchu sie porzadnie przypiekl a na dnie naczynia sosik bulgocze to znaczy ze gotowe :) pierwotna wersja jest z kielbaska zamiast kurczaka, ale ta mi lepiej smakuje :)

moze ktoras skorzysta, jesli tak to smaczego :*
 
Ja generalnie średnio gustuję w sałatkach ale coś ostatnio dobrze mi idzie i jedzenie i robienie :) Wymyśliłam sobie sałatkę z (pokolei od dołu warstwami) Liscie sałaty zielonej porwane na mniejsze kawałeczki na to potrta marchewka surowa, na to makaron świderki, na to podsmazone kawałki kurczaka, polena sosem majonezowym i posypane orzechami (które uwielbiam - wszelkie rodzaje) :) Wszło miodzio :)
 
reklama

Podobne tematy

Do góry