reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Puste jajo płodowe

Dołączył(a)
17 Kwiecień 2015
Postów
5
Miasto
Biały Dunajec, Poland
Witam,
Jestem w 7 tygodniu ciąży, wczoraj byłam u lekarza i stwierdził,że na 90 % nie ma zarodka, w środę mam iść ponownie na wizytę i badanie USG. Dodam,że w 5 tygodniu ciąży byłam na wizycie z powodu plamienia(koloru brązowego) lekarz przepisał tabletki Duphaston i kazał leżeć. Czy ktoś miał taki problem??? Jest wogole jakas szansa,że tam będzie dzidziuś??? Proszę pomóżcie, jestem zalamana:-(
 
reklama
Ja tez mialam puste jajo i tez. w 5 tyg trafilam do szpitala z krwotokiem. Wydaje mi sie ze to za wysoka ciaza zeby nie bylo zarodka. U mnie puste jajo stwierdzili w 6 tyg ciazy bo pecherzyk byl maly jak na tydzien ciazy i niestety nic sie nie zmienilo zarodek sie nie pokazal....
 
Moj tez byl jak trafilam do szpitala pozniej przestal rosnac. Ja bylam wtedy w ciazy blizniaczej wiec bylo porownanie. W drugim pecherzyku zarodek i serdusxko pokazalo sie w 6 tyg a lekarze i tak nosem krecili ze to pozno bo powinno juz byc na tym etapie. U mnie skonczylo sie tak ze jeden to puste jajo a z drugiego mam 9 mc coreczke. Powiem szczerze ze nie wrozy to dobrze bo w 7 tyg powinien byc zarodek z pikajacym serduszkiem ....
 
W 7 hbd trafiłam do szpitala z krwawieniem na usg był pęcherzyk nie co za mały jak na ten tydzień ale stale rósł, hcg też mieściło się w normie i ciągle risło. Ze względu na nieregularne miesiączki i możliwość, że ciąża jest młodsza,czekałam tydzień na diagnozę. Niestety nie była dobra.
Jeśli masz regularne cykle to trochę długo zarodka nie widać :(
Może Cię to teraz marnie pocieszyć, ale w 3 miesiące potem znów byłam w ciąży i wszystko poszło niemalże książkowo.
 
reklama
Do góry