reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Przytulanko sierpnióweczek

A u mnie ochota pojawia się bardzo rzadko :-( Raz na ok 2 tygodnie... Ech jak tak można :-( Mój M chce, ale na moje szczęście ostatnio ma bardzo dużo pracy i wraca bardzo późno więc nawet nie muszę mu mówić, że nie mam ochoty, bo On chwilę ze mną pogada, zje coś, wykapie się i zasypia.
 
reklama
A u mnie............. ochoty są u obojga, ale zakaz!!!!!!!!:(((((
Muszę coś wykombinować, bo tak nie moze być jeszcze tyle miesięcy:))))) Ratunku Mamuśki!!!!!!!
M to już teraz nawet nie zacznie, bo się boi:(((((

Ale, że co? Zakaz dotyczy tylko współżycia, czy w ogóle jakiejkolwiek stymulacji. Bo jeśli to drugie dozwolone, to macie całkiem spore pole do popisu :-)
 
Ja tam jak zwykle caaaaały czas na wysokich obrotach pod tym względem :-) tylko TŻ zapracowany, to nie zawsze ma siłę :-D Ale długi weekend idzie to nie dam mu za bardzo się lenić ;-)

Hahaha... tylko pogratulować... no i pozazdrościć troszkę też można :-D

A u mnie jest zastoj na maxa :-( Ja to bym moze i nawet cos pobaraszkowała, ale mój M ma blokade, bo sie boi że nam zrobi krzywde... Mimo, że mu tłumaczę, że nie ma pzreciwwskazań i ze lepiej teraz niż po urodzeniu dzidzi - bo wtedy to już napewno nie będzie nam się pzrez jakiś czas chciało... Nie wiem co z tym zrobić? Boje się, że odwykniemy całkiem!

Weź M na wizytę do ginka i niech mu sam wytłumaczy że dziecku krzywdy nie zrobi. Albo może jak masz jakiś poradnik albo gazetę gdzie o tych sprawach piszą to daj mu poczytać :-)

A u mnie............. ochoty są u obojga, ale zakaz!!!!!!!!:(((((
Muszę coś wykombinować, bo tak nie moze być jeszcze tyle miesięcy:))))) Ratunku Mamuśki!!!!!!!
M to już teraz nawet nie zacznie, bo się boi:(((((

Na zakaz to chyba nic nie pomoże, ale przecież same pieszczoty też są miłe... no chyba że i tego lekarz zabronił to wtedy już nie mam pomysłu :-(

A u nas nadal ochota jest i okoliczności sprzyjające też ;-)

Też tylko gratulować :-D

u mnie średnio na jeża z przewagą na zastój... chociaż w tym tygodniu cos mnie bierze:rofl2:

Hahaha... tak jak u mnie, no ale ten tydzień obfitował w chęci i może dzisiaj też coś z tego wyjdzie ;-) Chjyba przez ładną pogodę na dworze :-D :-D :-D


No a tak poza tym wszystkim kobietki to hm... pytanie o pozycje mi się nasuwa... my zawsze lubiliśmy klasyczną i na jeźdźca. Z tej pierwszej zrezygnowaliśmy bo mąż też ma brzuszek i niestety mój troche uciskał kiedy był "górą", ale na jeźdźca wciąż jest świetnie i nie zamierzam rezygnować :-D Tylko pytanie do kiedy ta pozycja jest dozwolona bo zapomniałam wczoraj na wizycie ginka zapytać :eek: A poza tym to nigdy nie lubiłam pozycji tylnej a ostatnio zaszalałam i też bylo bardzo miło więc czasami dla odmiany można tak poszaleć :-) No a jakie Wy pozycje "stosujecie" :-D
 
Ale, że co? Zakaz dotyczy tylko współżycia, czy w ogóle jakiejkolwiek stymulacji. Bo jeśli to drugie dozwolone, to macie całkiem spore pole do popisu :-)

Nie no myslę, ze to drugie to mozemy, bez przesady, bo zgnuśniejemy jak stare dziadki, trzeba to chociaz wykorzystać, tylko sęk teraz w tym , że ja znów zaczęłam wcześnie chodzić spać, poprostu kładę się iiiii już śpię, jak w pierwszych tygodniach ciązy:((:)))) ha ha
 
A u mnie jest zastoj na maxa :-( Ja to bym moze i nawet cos pobaraszkowała, ale mój M ma blokade, bo sie boi że nam zrobi krzywde... Mimo, że mu tłumaczę, że nie ma pzreciwwskazań i ze lepiej teraz niż po urodzeniu dzidzi - bo wtedy to już napewno nie będzie nam się pzrez jakiś czas chciało... Nie wiem co z tym zrobić? Boje się, że odwykniemy całkiem!
u mnie jest tak samo :/
 
U mnie jest róznie ale przewaznie w weekendy bo na tygodniu to ja padam wracam z pracy ok 20 i usypiam na siedząco niestety. a ostatnio zaczelismy uzywac gumek bo gdzies wyczytalam że sperma zle działa na macice. Ustrojstwo ble nie nawidze tego. U nas pozycja raczej od tyłu bo brzuszek juz duzy. W początkach ciąży mialam wieksza ochote nie wiem jak to jest
 
ja od początku ciązy stosuje z j. prezerwatywy;/ bo miałam silne skurcze przez sprermę... wrrr latex

pozycje: my mamy własną :D- na pralce ;p ale powoli robi się już nie wygodna. Poza tym,to na pieska, na jeźdźca od tyłu i przodu, bokiem, na stojąco.Generalnie staramy się z 4,5 za jednym zamachem ogarnąć, zeby się nie nudzić. Chęci natomiast za dużo nie ma. Myślę, że dzisiaj trzeba troszkę poszaleć.
 
Też sporo czytałam, że sperma źle działa na macicę i powinno się współzyc bez gumek około 2 tyg.przed porodem to wtedy sie macica przygotowuje do skurczy porodowych, ale oczywiście to są info z neta nie od lekarza, ja nie mogę z gumką, czy bez, na pralce??????? hmmmm marzenie!!!!
 
reklama
My dalej nie możemy bez ryzyka, więc choć czasem Nas ponosi, to M. boi sie, że coś może się stać. Ja także zresztą zawsze mam taką małą myśl w głowie, więc u Nas zamiast przytulanka są pieszczoty, a także seks oralny :tak:
Co do pozycji na pralce, to hmmm....my osobiście baaardzo tęsknimy za takim seksikiem :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
 
Do góry