reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Przyszłe mamuśki z wątku o IUI

gnagna dziwnie Ci lekarz powiedział... serducho pewnie bije tylko jeszcze tego nie widać, może to być wina sprzętu, ja byłam w 7 tyg to nie było widać serducha, dopiero dwa tygodnie później się pojawiło, nie smutaj się :tak:
 
reklama
Pełna lekarza i sprzętu jestem pewna - są najwyższej klasy :tak: Powiedział, że być powinien, a nie że musi i kazał myśleć pozytywnie.
 
Witajcie kobitki, jak zwykle na forum cisza, chyba wszystkie posmakowały wiosny :))))
Muszę trochę ponarzekać :cool2: U nas to chyba nie ząbki a skok, ja już nie wiem, ale ręce mi już opadają na zachowanie mojej kochanej niuńci :sorry2: Wczorajsza noc straszna, mała co chwilę się budziła i popłakiwała, w końcu o 5 się zupełnie rozbudziła, na szczęścia na weekend była moja mama i wzięła ją do drugiego pokoju a my mogliśmy pospać :-) Ostatnio jest praktycznie tylko na mleku i kaszkach, mam nadzieję ze to przejściowe, ale i obiadków i deserów nie chce. No i spacery to niekończący się koszmar, już myślałam że ja przesadzam, ale wczoraj mama wróciła po 45 minutach mówiąc że ona nie daje rady. Płacze i chce być tylko na rękach, początkowo nie chciałam jej wyciągać z wózka żeby nie przyzwyczajać ale od krzyku nabawiła się oczywiście chrypy :wściekła/y: Do tego w domu chce tylko stać, jak nie pozwalam to płacze, o bozie ten skok jakiś mocniejszy niż wcześniejsze. I pluje na mnie jedzeniem, a jak na nią krzyknę że tak nie można to tak się zanosi śmiechem że potrafi dostać czkawkę. Co za łobuz
 
Pełna - wiosna pełną parą :-)
A tak jej szukaliśmy
10032014894.jpg10032014896.jpg_IGP2748.jpg
hmmm - coś mi część zdjęć wywala :(

Gnagna - trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze. Ja byłam chyba na wizycie w 6 tc (25 dni po transferze) i serduszek jeszcze nie było - a sprzęt naprawdę klinika ma najwyższej klasy.

Agusiaks - co u Majeczki? ćwiczy już chodzenie?
 

Załączniki

  • 10032014894.jpg
    10032014894.jpg
    31,8 KB · Wyświetleń: 45
  • 10032014896.jpg
    10032014896.jpg
    36,5 KB · Wyświetleń: 42
  • _IGP2748.jpg
    _IGP2748.jpg
    40,5 KB · Wyświetleń: 40
Ostatnia edycja:
I na dodatek próbowały zjeść ;-) A Nataszka już duża panienka :-) U nas temperatury na maksa wiosenne - 16 stopni. Wczoraj spędziliśmy ponad 5 godzin na dworze. To jest duży plus macierzyństwa - bardzo długie spacery i mnóstwo świeżego powietrza :-)
 
Ostatnia edycja:
O tak wiosna na calego!
Ale radocha na bujafkach :) Nawet nie pomyslalam zeby malucha tak zabawic, ciekawe czy mu sie spoldoba. Jutro powiem dziadkom zeby sprobowali. Chociaz pewnie moja mama stwierdzi ze wiatr za mocno wieje i go owieje :)
U nas nadal bezzebnie! Pelna jak Nataszka wyszedl jakis zabek?
Gna jakies nowe informacje?
 
lilonka super fotki!!! Jak zwykle smerfy roześmiane. A oboje już sami chodzą? Choć widzę, że jeszcze butów nie ma tylko bamboszki :-)
Majeczka jeszcze sama nie chodzi. Przy meblach już ze dwa miesiące chodzi, a ostatnio jak się ją weźmie za ręce to takie wielkie kroki stawia że hej. Ale puścić się boi. Ona z tych ostrożnych, ale może to i dobrze przynajmniej mniej obrażeń :tak:
pełna jaka duża już Natasia, jak te dzieci szybko rosną. No i nieźle Ci daje popalić. No cóż musisz odczuć że masz małe dziecko :-D

A ja dziś byłam u lekarza odebrać wyniki badań i się okazało że mam bardzo niskie tsh więc prawdopodobnie nadczynność tarczycy. Lekarz mówi że to prawdopodobnie konsekwencja burzy hormonów w ciąży. No to teraz czeka mnie wizyta u endokrynologa
 
Czesc Wam!
Pewnie już o mnie zapomnialyscie ale to moja wina bo po prostu bardzo zadko tu zaglądam. Mój dzisiaj konczy 14 miesięcy, już nie chodzi a biega. Ma 7 ząbkow i wlasnie czekamy na górne trójki. Noce cale przesypia pięknie do 8mej rano. Już jest taki duzy chłopczyk, taki odchowany, je 5 posilkow dziennie, śpi raz bądź dwa rzy w dzień a wieczorem o 20tej już chrapie. Jeśli chodzi o jedzenia to pochlania wszystko ale staram się mu nie przesadzac żeby nie był grubasek. Wagowo 13kg wiec jest co dzwigac chociaż już się Go na rekach prawie nie nosi. Uwielbia chodzic i wychodzę już z Nim bez wozka bo On nigdy się nie męczy. Wspaniale macie dzieciaki, fajnie się o nich czyta. Gna zaskoczylas mnie tą betą, to ze Ci gratuluje to jedno a drugie to to ze Ci strasznie zazdroszczę, chciałabym być na Twoim miejscu. Pozdrawiam
 
reklama
Nowa nie mamy ząbków, to marudzenie to chyba na skok a nie na ząbki
My dziś znowu do pediatry z tym rumieniem na dekolcie, nie wiem już co robić, używałam 7 maści i nic nie pomaga, kilka razy dziennie przemywam nadmanganianem potasu. Steryd nie pomógł, to się robi coraz większe, obejmuje cały dekolt i cały podbródek. Najgorsze jest to że ją to swędzi bo próbuje się drapać i ciągle ciągnie za bluzkę. Zaczęliśmy podejrzewać że to jednak alergia pokarmowa a nie slina, bo już mniej się slini, póki co odstawiłam żółtko, ale zastanawiam się nad glutenem. Jak na to patrzę to płakać mi się chce, strasznie to wygląda :no:.
Agusiaks z dwojga złego dobrze ze to tarczyca, kiedy idziesz do endo?
Ala brawa dla synusia że tak pięknie sobie ze wszystkim radzi. Wpadaj częściej do nas :tak: Może wrzucisz jakąs fotkę małego, ciekawa jestem jaki już jest duzy
Aaa i Natasza od tygodnia je tylko raz w nocy :-D Co prawda wcale lepiej się nie wysypiam, a nawet gorzej, bo mała mniej więcej o czasie jedzonka strasznie się wierci, ale ciągle wtykam jej smoczek i obracam ją z boku na bok ale po jakimś czasie zasypia :tak: Za to rano zjada 180ml mleka i o 11-12 zamiast deseru też woli mleko i wypija też 180 :szok: Więc trochę nam się posiłki poprzestawiały
 
Ostatnia edycja:
Do góry