reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Przyszłe mamuśki z wątku o IUI

Agusiaks - nocki są różne - czasem takie z jedną pobudką, inne (tak jak dziś) z cycem co 3 godziny. U nas święta minęły pod znakiem zęba i gila po pas. Odciąganie fridą pięć razy dziennie doprowadziło mnie do szału i w piątek kupiliśmy z mężem taki do odkurzacza. Histeria jest zdecydowanie mniejsza. Od stycznia będziemy terenować podawanie w nocy wody zamiast cyca. Zobaczymy czy się da :-) Stan uzębienia mamy na razie 2:2, ale dziąsła napuchnięte, więc kolejne to tylko kwestia czasu.
 
reklama
hello,

my po swiatecznie mamy kolejnego zebola prawa dwojke dolne!!!kurcze szybko wychodza jej te zębiska.
Pełna poslij fotke z chrzcin i reszta dziewczyn pochwalcie sie łobuzami:)
 
Ysia fotki na chrzcinach strzelał kuzynki mąż, jeszcze ich nie mamy, nawet nie wiem czy my zrobiliśmy jakieś zdjęcie sami :sorry2:ale poszukam i wrzucę. Faktycznie szybciutko wychodzą jej zęby, ale przynajmniej będziesz miała z głowy :-)
Lilonka u nas jakoś woda się nie sprawdziła przez ulewanie, ale dziś w nocy jadła o 24, potem o 2.30 i o 4.30 znowu zaczęła sie budzić, ale wzięłam ją tylko na ręce i ululałam i zasnęła bez jedzenia, więc może nie budzi się z głodu :dry: o 6 było to samo, jeść dałam jej dopiero o 7. Muszę jej ukrócić jedzenie nocne, bo w dzień mało co je, a w nocy nadrabia, przez to waży już 8kg :szok:
Nowa mi w nocy jakoś wygodniej wstać, wstawić wodę na 15 sekund do mikrofali i ją nakarmić przez 5-10 min, niż dawać cyca, przy którym zasypia i jedzenie trwa z pół godziny, może gdyby nie ulewała i nie musiałabym jej brać na odbicie, a tak to mi się nie chce tyle czasu ją karmić, dopiero ok 6-7 daję jej cyca.
My dziś spotkaliśmy się na mieście ze znajomymi, a jutro wyjazd do teściów.
Lilonka co to za odkurzacz??
Dziewczyny szczepiliście swoje maluchy przeciw pneumokokom? Bo ja się strasznie boję, miałam szczepić, ale coś mi mówi żeby tego nie robić, do tego mój M jest przeciwny szczepionkom, sama nie wiem co robić. boję się że mała zachoruje po tym szczepieniu.
 
Ostatnia edycja:
Znalazłam na telefonie 2 zdjęcia z chrzcin małej pozerki to wrzucam :)
DSC05771.jpgNataszka.jpg
 

Załączniki

  • DSC05771.jpg
    DSC05771.jpg
    19 KB · Wyświetleń: 71
  • Nataszka.jpg
    Nataszka.jpg
    22,5 KB · Wyświetleń: 51
jeee ale sliczna jest Nataszka. Laura przez te zeby tez non top sie budzi i je.jakos nie widze oduczania od nocnego jedzenia.
My bedziemy szczepic na pneumo. na rota nie.
 
Pelna Nataszka sliczna :) moja mals dostals juz dwie dawki przeciwko pneumo i terax damy jej szczepionke przeciwko meningokokom. Nie wyobrazam sobie innego rozwiazania. Moja mama mowi, ze przez 30 lat ptaktyli nie widziala ostrych powiklan po szczepionce, a po chorobach u nieszczepionych dzieci owszem. Lacznie z tymi najgorszymi. Wiem, ze to jest decyzja osobista kazdego rodzica i ryzyko, ktore sam musi podjac.
 
Pełna - śliczna panienka z Nataszki :-)
to taki aspirator do nosa podłączany do odkurzacza - moje płuca nue dawały rady, a poza tym młodych trzeba było unieruchamiać i ciągnąć katar i przy tym było takie darcie że szok. U nas nie ma problemów z ulewaniem, a młodzi wodę piją w dzień. My zaliczyliśmy dopiero jedną dawkę na pneumo, a w lutym czeka nas druga. Meningo zamierzam dać po roczku, bo wtedy jest tylko jedna dawka.
Ysia - bardzo szybko wyłażą Laurce zęby :-) moi są jakoś leniwi w tym temacie :-)
 
Pełna aż się uśmiecham jak patrzę na zdjęcie Nataszki na fotelu :-D Słodziak mały :-)
Co do szczepień, to ja uważam , że im mniej tym lepiej i dlatego tylko obowiązkowe robiłam. A dzisiaj akurat rozmawiałam z koleżanką, której córka miała jakieś badania u lekarza homeopaty i wg niej mała ma w organizmie dużo pozostałości po szczepieniach, a była na wszystko szczepiona. No i niestety choroby tego dziecka nie omijają. Teraz drugie szczepi tylko na obowiązkowe. Ale tak jak mówicie decyzja należy do rodziców:tak:
Nasze nocne karmienia nie są takie długie, Olek je może 5-10 minut po czy śpi 2 godz czasami 3. Ale nie muszę go odbijać tylko od razu odkładam do spania. Po dzisiejszym karmieniu na usypianie o 19 wypił 90ml mm i pierś, spał do 22; zjadł 60ml mm i spał do 2. Potem była już pierś o 4.
Dzisiaj wracamy do domu i myślę nad tym, żeby całą noc podać mm. Taki teścik.
Na Sylwester idziemy do znajomych mam nadzieję, że Olek jakoś to przetrzyma i będzie ładnie spał:-D
Lilonka mnie przerażało jak czytałam, ze katarek podłącza się do odkurzacza. Wydaje mi się, że krzywde tym można zrobić. Ale jeśli mówisz , że działa to chyba najważniejsze.
 
Nowa to Oluś ładnie zaczął pić mm :tak:Nasza wczorajsza noc była masakryczna, mała zasnęła o 20, obudziła się o 23 i do 2 nie spała, potem obudziła się o 4 i do 7 nie spała :baffled:. Dziś było lepiej, budziła się co 3 godziny, ale na szczęście zasypiała. Przyzwyczaiła się coś do nocnego karmienia, wypija tylko połowę tego co kiedyś, więc budzi się chyba nie z głodu a z przyzwyczajenia...
Co do szczepień to się naczytałam o tych wszystkich skutkach ubocznych, czytałam że mówiąc o odczynach poszczepiennych biorą pod uwage tylko to co dzieję się w ciągu 2 tygodni, a czesto skutki występują znacznie później, a wtedy już mówią że to nie wina szczepienia, dlatego zaczęłam się obawiać. do tego wyczytałam że ta szczepionka na pneumokoki obniża zachorowania na niektóre pneumokoki, ale tym samym podwyższa na inne...chyba lepiej nie czytać :sorry2:
Dziewczyny wszystkiego najlepszego w Nowych Roku, dużo zdrowia dla Was i Waszych maluchów oraz spełnienia wszystkich marzeń
 
reklama
Hejka!
Wszystkiego naj dziewuszki w Nowym Roku! :-)
pełna ślicznie Nataszka pozuje :-) szczególnie słodka na tym zdjęciu na fotelu :-)
A jak nocki? Moja się budzi ale na szczęście zasypia szybciutko przy cycusiu :tak:
ysia no Twoja Laura szybka z zębami :-)
lilonka moja ma też na razie tylko dwa :-)
nowa i jak teścik z mm w nocy? ;-)
gnagna a Ty na narty z Alunią? ;-)
 
Do góry