ide na wizyte o 19 reklama
Hejka mamuśki!
Coś ucichło na forum ostatnio...
Ale te pierwsze dni listopada to taki smutny czas...
A po tej zmianie czasu taki krótki dzień... jakoś się nie mogę przestawić...
błonka no właśnie napisz jak po wizycie i ponawiam prośbę nowej: jak to jest być młodą mamusią i być w ciąży. Pytamy żeby się przygotować na przyszłość ;-) A w pierwszej ciąży tez miałaś mdłości?
nowa a jak Olek, dalej tylko na cycusiu? ;-) Lepiej śpi?
pełna a Twoja Nataszka to podróżniczka będzie. Na razie widzę że podróżuje często na trasie Warszawa- Bydgoszcz
U nas nadal nocne pobudki...
A w czwartek mamy kolejne szczepienie. Na szczęście teraz będzie na dłużej spokój.
Ciekawa też jestem ile ten mój kochany klocuszek waży
Coś ucichło na forum ostatnio...
Ale te pierwsze dni listopada to taki smutny czas...
A po tej zmianie czasu taki krótki dzień... jakoś się nie mogę przestawić...
błonka no właśnie napisz jak po wizycie i ponawiam prośbę nowej: jak to jest być młodą mamusią i być w ciąży. Pytamy żeby się przygotować na przyszłość ;-) A w pierwszej ciąży tez miałaś mdłości?
nowa a jak Olek, dalej tylko na cycusiu? ;-) Lepiej śpi?
pełna a Twoja Nataszka to podróżniczka będzie. Na razie widzę że podróżuje często na trasie Warszawa- Bydgoszcz
U nas nadal nocne pobudki...
A w czwartek mamy kolejne szczepienie. Na szczęście teraz będzie na dłużej spokój.
Ciekawa też jestem ile ten mój kochany klocuszek waży
Ostatnia edycja:
pełna_nadziei83
Fanka BB :)
Gnagna nie mam tu żadnych znajomych, więc siedzę sama z małą w domciu i chodzę na spacery, jak emek ma wolne to zwiedzamy, także rewelacji nie ma hihi. Fajnie było być te kilka dni w Bydzi i wybrać się na spacerek z Nową i pogadać :-)
No a Nataszka słabo przechodzi klimatyzację w nowym miejscu, wczoraj emek pracował do 15, ale obydwoje nie mieliśmy już siły śmiech- płacz-śmiech -płacz i tak cały dzień... i cały dzień na rękach, no i wielkie krzyki i łzy jak ją przystawiałam do piersi, także od wczoraj jade na butli, ściągnęłam pokarm, ale mam go mało, załamałam sie 
Dziś lecę po herbatkę laktacyjną, no i ciągle próbuję ją przystawiać do piersi, mam nadzieję ze za kilka dni jej przejdzie. Jestem wymęczona tym pakowaniem i jeżdżeniem, bo jeszcze byliśmy u teściów i rodziców i marzę juz żeby wrócić do domku :-) No i szkoda mi malutkiej
No a Nataszka słabo przechodzi klimatyzację w nowym miejscu, wczoraj emek pracował do 15, ale obydwoje nie mieliśmy już siły
śmiech- płacz-śmiech -płacz i tak cały dzień... i cały dzień na rękach, no i wielkie krzyki i łzy jak ją przystawiałam do piersi, także od wczoraj jade na butli, ściągnęłam pokarm, ale mam go mało, załamałam sie Dziś lecę po herbatkę laktacyjną, no i ciągle próbuję ją przystawiać do piersi, mam nadzieję ze za kilka dni jej przejdzie. Jestem wymęczona tym pakowaniem i jeżdżeniem, bo jeszcze byliśmy u teściów i rodziców i marzę juz żeby wrócić do domku :-) No i szkoda mi malutkiejAgusiaks nocne budzenie nadal trwa. Za to dzisiaj spal lepiej i az do 8, wstalismy i o 8.30 juz mial drzemke do 9. To sie smialam czy nie mogl jednym ciagiem pospac do 9 
budzil sie mniej wiecej co 2-2, 5godz. I oczywiscie nadal na cycu, czasami podaje mu butle ale jzkos jestem z nia zrezygnowana.
Oj tak fajnie było jak Pelna wrocila na tydzien , akurat pogoda nam dopisala wiec mogłysmy spacerowac i spacerowac z łobuzami
budzil sie mniej wiecej co 2-2, 5godz. I oczywiscie nadal na cycu, czasami podaje mu butle ale jzkos jestem z nia zrezygnowana. Oj tak fajnie było jak Pelna wrocila na tydzien , akurat pogoda nam dopisala wiec mogłysmy spacerowac i spacerowac z łobuzami
gnagna gratuluję @ Ja coś czuję że też w listopadzie się rozkręci 
nowa to jak się budzi co 2- 2,5 godziny to nie tak źle ;-). Moja Majeczka nie lepsza ;-)
Z tym że ma jedną dłuższą przerwę ok 4 godziny
pełna faktycznie małym dzieciom źle robią takie ciągłe zmiany miejsca. A co do pokarmu to taki kryzys laktacyjny może być przez stres. Więc się zrelaksuj, przystawiaj maleńką i powtarzaj sobie że możesz cały czas karmić
lilonka a jak u Ciebie z pobudkami i zębami? Bo pisałaś że kiepsko.
I wszystkiego najlepszego dla Zuzi, Maciusia i ich mamusi z okazji skończonych 7 miesięcy :-)
Ja coś czuję że też w listopadzie się rozkręci nowa to jak się budzi co 2- 2,5 godziny to nie tak źle ;-). Moja Majeczka nie lepsza ;-)
Z tym że ma jedną dłuższą przerwę ok 4 godziny
pełna faktycznie małym dzieciom źle robią takie ciągłe zmiany miejsca. A co do pokarmu to taki kryzys laktacyjny może być przez stres. Więc się zrelaksuj, przystawiaj maleńką i powtarzaj sobie że możesz cały czas karmić
lilonka a jak u Ciebie z pobudkami i zębami? Bo pisałaś że kiepsko.
I wszystkiego najlepszego dla Zuzi, Maciusia i ich mamusi z okazji skończonych 7 miesięcy :-)
Ostatnia edycja:
pełna_nadziei83
Fanka BB :)
Agusiaks może to faktycznie przez stres, musze pić herbatkę i przystawiać małą, nie chcę stracić pokarmu, dziś już pije z piersi
gna czyli @ nadeszla, mozecie dzialac. :-)
Pelna podtrzymuj llaktavcje. Zawsze to jakas odpornosc dla malej . No wlasnie, jak to z ta odpornoscia jest. Moj ma juz drugi raz katar. Teraz nabawil sie najszybciej od mojego dwuletniego bratanka. A przeciez tylko na piersi wiec powinien miec ta odpornosc! Oczka mu lzawia, katarek leci.
Ja czasami czuje kocne bole jajnikow, raz jeden raz drugi. I taki pobolewanie w plecach ale @ nie widac. Pojawila sie na poczatku 2 razy i tyle.
Pelna podtrzymuj llaktavcje. Zawsze to jakas odpornosc dla malej . No wlasnie, jak to z ta odpornoscia jest. Moj ma juz drugi raz katar. Teraz nabawil sie najszybciej od mojego dwuletniego bratanka. A przeciez tylko na piersi wiec powinien miec ta odpornosc! Oczka mu lzawia, katarek leci.
Ja czasami czuje kocne bole jajnikow, raz jeden raz drugi. I taki pobolewanie w plecach ale @ nie widac. Pojawila sie na poczatku 2 razy i tyle.
reklama
pełna_nadziei83
Fanka BB :)
Nowa mi się tam wydaje że to takie gadanie , że jak dziecko jest karmione mlekiem matki to ma większa odporność. Widzisz moja w większości karmiona sztucznym i jeszcze katarku nie miała, ja to w ogóle byłam karmiona tylko sztucznym i byłam mało chorowitym dzieckiem, a syn koleżanki karmiony tylko piersią i od małego ciągle chory a nawet do przedszkola nie chodzi... to chyba zależy po prostu od dziecka
Nowa a robiłaś drugi raz test? Moja @ też teraz przyszła dopiero po 36 dniach, może na początku to był jakiś falstart ;-)
Nowa a robiłaś drugi raz test? Moja @ też teraz przyszła dopiero po 36 dniach, może na początku to był jakiś falstart ;-)