reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Przyszle i obecne mamusie :)))

losiczka u mnie na osiedlu jest tak ze sie wchodzi do banku jest taki korytarz i trzeba wejść po schodach i tam wszystko jest - no strasznie głupio zrobione , ale nie raz zostawiałam wózek Jasia i nic sie nie stało wiec teraz jakoś tez sie nie bałam..........!!!! :-p
Piąteczka nie może sie pewnie swoimi urwisami nacieszyć :-p
 
reklama
o matko...........:szok::baffled::baffled::baffled::baffled: kuźwa co za ludzie........... :crazy::crazy:

można raz na jakiś czas wypić słabą kawusię z mleczkiem ????????????????? bo taką mam dziś chęć a nie wiem czy mogę......... pewnie mały byłby pobudzony po tej kawie co ?????????????????????
 
Może kup sobie taką rozpuszczalną z cykorią hmmmmmmmmm jak ona się nazywa????? coś na R kurde zaćma nie pamiętam i do tego mleko i jak czasem wypijesz to nic sie nie stanie ona słaba jest albo oszukaj samą siebie i zbożówkę :)


babki umieram dziś:( słabo mi jakoś gwiadki momentami widzę wrrrrrrr chyba te pogody ;/ murze jakieś witaminy kupić chyba bo tym moim okresie to chodzę jakas taka słaba i wątła mimo tego że kawał ze mnie kobitki na dobry początek zeżarłam słoiczek buraków :)

już wiem Ricote sie kawka nazywa:)
 
Ostatnia edycja:
dziama kobito i zmęczenie i upał i ten @ chyba dają Ci sie we znaki !!!!!!!!!!! moze bys zrobiła sobie krew ?????????????? bo moze anemia ???????????????????

dzięki kochane ........ bo oczy mi sie zamykają strasznie wiec chyba zrobię sobie tą kawusię .....lajtową ;-)

Pawełek najadł sie i znów w kimono :-D :-) dobrze niech śpi i rośnie :-) :-D
 
Cześć laseczki!!!

A ja w sobotę zaliczyłam wizytę na IP, bo miałam skurcze :szok::szok::szok:! Ale się strachu najadłam. Ale pani doktor mnie przebadała i wszystko jest ok. Mam łykać magnez 3 razy dziennie, w razie czego no-spa no i się oszczędzać i nie denerwować. Oszczędzanie się ok, wprowadzam w życie już od jakiegoś czasu, ale co do nie denerwowania się, to chyba w innym życiu, bo teraz to byle g... mnie wyprowadza z równowagi... Pani doktor bardzo chciała ustalić płeć maluchów, ale się tak poodwracały, że nie było szans... :baffled::baffled::baffled:Mam nadzieję, że za tydzień się uda.



Sylwia, no niestety niektórzy lekarze, to zwykłe konowały... Dobrze, że teraz masz lepszego!

Rózia, ale ładny ten wózeczek! Moja koleżanka, która urodziła w czwartek kupiła Tako, ten z tkaniną a'la len. Piękny jest i bardzo solidnie wykonany. Współczuję bólów głowy, mi jakoś w ciąży – odpukać – przeszło i oby tak dalej!

Katrino, wow, to Kubuś rośnie jak na drożdżach!!! Duży chłopak z niego będzie!

Losiczko, ja na początku ciąży byłam tak roztargniona, że poszłam przed pracą do sklepu w naszym biurowcu po coś na śniadanie i zostawiłam im na ladzie czytnik książek :szok:. Normalnie ryczałam jak głupia jak się zorientowałam, że go nie mam. Przetrząsnęłam całe biuro i dopiero po dłuższym czasie skojarzyłam, że mogłam go zostawić w sklepie. Na szczęście oni mają monitoring i mi oddali.

Katy, ja cały czas myślami jestem z Tobą. Trzymam kciuki!

Agnes, uuuu, to dobrze, że nic poważniejszego się nie stało, bo aż mi krew zmroziło jak przeczytałam o Tirze :szok:!!!

Marysiu, to super, że nerw już nie boli :-):-):-)!

Agnieszka.kk, no to ładnie zabalowałaś ;-);-);-)!!!

Karolciu, ehhh.... Jak zwykle masakra. Jeszcze żebyś miała w tym wszystkim wsparcie od męża...

Truskafffko, mdłości mdłościami, ale pewnie jak pomyślisz o rybce w brzuszku, to nawet mdłości nie przeszkadzają :-D!

Dziama, Ty to przepracowana jesteś!!! Powinnaś odpocząć :no::no::no:!


Ilonko, super, że tak szybciutko doszłaś do siebie! Dzielna i silna z Ciebie babka! A wcale się nie dziwię, że Pawełek zrobił furorę, bo cudowny jest :-D:-D:-D!!!

Asiczko, Joanno przykro mi, że wstrętne @ przylazły.

Przesyłam wszystkim potrzebującym fluidki:

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~



Dziewczynki, czy wam też maluchy wypychały się tak, że czasem jak dotknęłyście brzucha, to czułyście pod ręką w jednym miejscu taką twardą górkę, bo mi się już parę razy tak zdarzyło, ale to raczej nie jest skurcz, bo nie czuję takiego napięcia jak w sobotę i nie wiem już... :baffled::baffled::baffled:
 
Kasiu ........o matko i córko.....to sie strachu najadłaś........:szok: dobrze ze wszystko OK !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! moze to córy ze takie wstydliwe :-p najważniejsze aby zdrowe :)
co do uczucia górki pod skórą to normalne ......... pod koniec to zobaczysz jakie bedą góry i doliny na brzuchu , mnie to bardzo bolała skóra jak Pawełek wypiął tyłek pod koniec !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :-D
 
kasia, jakby cię bolała skóra od tego wypychania to smaruj balsamem, nawet kilka razy dziennie:tak: Gdybyś widziała jakie mój brzuch kształty przybiera to byś nie uwierzyła:-D A twoja ośmiorniczka w brzusiu dopiero będzie szaleć hihi:-D

ilonka, szczęściara z ciebie. Bardzo się cieszę, że się tak dobrze czujesz. Też bym już chciała swój balaścik w wózku wozić, a nie nosić przed sobą:-D Myślę, że taka słabiutka z mlekiem nie zaszkodzi. A jak pobudzi Pawełka to będziesz miała nauczkę na przyszłość hihi;-)
A co do tej piłki to może od siostry pożyczę. Choć wydaje mi się, że mogłaby pomóc jakby cokolwiek zaczęło się dziać, a u mnie nie dzieje się NIC!:baffled: No ale nie będę już marudzić i narzekać tutaj, bo dziewczyny mnie stąd wypędzą;-)

dziama, upał i @ potrafią wykończyć. Obyś poczuła się lepiej:tak:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Roszpunka juz niedługo....choć pewnie cięzko Ci w to uwierzyć bo Maksio chyba tam sie zaklinował :baffled: ale z niego uparciuch ..........po kim ??????????????? :happy2:

zrobiłam sobie kawę ale Inkę hihi :-p a taką mozna pić nawet pare razy dziennie :-p:-p

Ja nie wiem czy sie u mnie coś działo czy nie. tak naprawde........bo bolała mnie szyjka często i ten brzuch twardniał a czy miałam juz rozwarcie to nie wiem bo ostatni raz na wizycie byłam chyba 5 lipca .. a wtedy nie miałam rozwarcia tylko sie ujscie otwierało ......... takze spróbuj tej piłki , godzinkę poskakasz a po 2 godzinach bedziesz rodzic ......

U mnie i u zagubionej poskutkowało :-p
 
Ostatnia edycja:
Do góry