reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Przyszle i obecne mamusie :)))

Dzięki dziewczyny. Jakoś się trzymam. Mój m jakiś taki optymista się zrobił po tych badaniach więc mnie trochę na duchu podnosi. Jest dużo dobrego jedzonka więc korzystam, odchudzac się będę po świętach.
Dzięki za wpisy pod wykresem. Nie mogę tam dodać komentarza albo jeszcze nie obczailam jak to się robi.
Ilonka synek słodki :)
katy super ciuszki. Też się po świętach wybieram na zakupy.
Nie pamiętam co miałam napisać :(
 
reklama
Gosia ja też tak myślę. Każdy po prostu ma swoje zdanie i poglądy na różne tematy i nie bierz tego do siebie. Ja pamiętam jak kiedyś napisałam że mam zamiar dalej jeździć na rowerze jak będę w ciąży ale nie wszyscy uważają to za dobry pomysł. Ale to jest moje zdanie i ktoś może się nie zgodzić że mną. Sory za post pod postem :)
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny dziękuje ale to nie chodzi tylko o Karolinę której post naprawde mnie zabolał.Ilonka pytała więc napisałam to czego mnie uczono.Nie będę pisala jakie szkoły kończyłam żeby uwiarygodnic swoje wywody.To nie o to chodzi. Po prostu zalezy mi na tym by było wszystko dobrze.sama straciłam dziecko i nie chciałabym żebyście i Wy to przezywały bo jest to naprawdę ogromne cierpienie.
Mój lekarz zawsze powtarza,że ...jeśli nie jestesmy czegos pewni lepiej z tego zrezygnowac dla dobra dziecka bo nigdy niczego nie wiadomo.
Człowiek chce pomóc a potem czyta o sobie takie czy inne rzeczy.Cóż,takie zycie...

Przepraszam że nie odpowiadam na wasze posty ale jestem zdołowana i nawet nie pamiętam co która pisała.Nie czytałam zresztą uważnie bo jestem u mamy i nie mam mozliwości poświęcic wiekszej ilości czasu na internet.
 
Cześć dziewczyny,
dziękuję bardzo że o mnie jeszcze pamiętałyście i że dostałam zaproszenie :tak:

Gosiulek - ja mysle ze sie zmienia podejście jak sie straci dziecko. Ja bym teraz chuchała i dmuchała żeby potem sobie nie pluć w brode i się psychicznie nie zadręczać. W pierwszej ciąży farbowałam włosy, malowałam paznkocie i złe myśli mi nawet do głowy nie przychodziły. Jak dziewczyny mają zdrowe podejście to też dobrze bo przynajamniej spokojnie przez ciąże przechodzą a to tez jest ważne. Grunt to uszanować swoje poglądy.

AniaBuchowicz
- oooh jak ja dobrze wiem co masz na myśli. Dla mnie to jest teraz strasznie dołujące jak widze juz takie długie suwaczki a ja juz nie mam swojego i musze wszystko zaczynać od nowa :(

Ilonka - jajeczka śliczne! ... a raczej wilekie jajcory :-D:-D:-D ... Jasiu kochany mógłby być pomocnikiem zajączka wielkanocnego :)

Katy - super zakupy! ... bardzo w moim stylu :tak:

Jane - no to lecimy z cyklem praktycznie tak samo! ... my spróbujemy w tym miesiacu ale tak na psokojnie, bez mierzenia temperatury i robienia testów owu.

Starczki pomyślcie sobie że teraz jakby sie udało to dziciątka były by z początku roku! ... super prawda??? ... jest to jakies pocieszenie :sorry2:
 
Hej Lori fajnie ze sie pokazalas i mam nadzieje ze zostaniesz, w sensie ze bedziesz sie tez tu udzielac:tak:.......chyba nie powinnam pytac jak sobie radzisz bo wiem ile to czlowieka kosztuje, ale zdarzylam cie na tyle poznac ze wiem jaka z ciebie silna babeczka;-) tak jak ja nie lubisz uzalania sie nad soba tylko od razu do przodu i to jest jakis sposob napewno nie dla wszystkich ale chyba dla nas jest
Widze ze ty juz blisko czasu staranek, a juz masz zielone swiatlo??? Bylas na jakiejs wizycie kontrolnej????

Jane widzisz jakiego masz chlopa aniola!!!! Niech cie podtrzymuje na duchu bo jak facet pewny swej armii to juz tylko kwestia czasu kiedy zasiadze na tronie dumny jak paw ze bedzie mial potomka :-)
 
Ostatnia edycja:
Lori fajnie że jesteś:)
Ja zawsze miałam marzenie żeby z brzusiem choć trochę w lecie chodzić ale z drugiej strony wtedy się w zimie rodzi i nawet nie ma jak z maluszkiem na spacer pójść. Więc teraz mam szansę na wiosnę rodzic i to też jest fajne.
Mam nadzieję że nam wszystkim sie niedługo uda.
Mam zamiar namówić mojego gina na jakieś badania bo cały czas mam w głowie takie myśli że może że mną jest coś nie tak....
Jak wam się święta zaczynają??
U mnie poza @ nawet nieźle.
Katy przez tan telefon tak się beznadziejnie wolno pisze że jak się zabieram za pisanie to zawsze mi jakiś post wpadnie :)
No mam nadzieję że w końcu mój m będzie z siebie mógł być dumny ;)
 
Ostatnia edycja:
Katy - kurde wszystko się właśnie u mnie pokitrasiło totalnie, lekarz powiedział że pierwszą @ bede miala miedzy 4 a 6 tygodniem po poronieniu. Wizytę mam umówioną na 30 kwietnia i wtedy powinnam byc w połowie cyklu po pierwszej @ i miał mi dac po usg zielone światło. No ale tym czasem @ już przyszła :eek: ... no ale jak jest to chyba organizm juz sie zagoił. U mnie to poszlo dosyc naturalnei to może dla tego. Lekarz powiedział że mam odczekać najlepiej 3 miesiące ale jak popatrzylam na niego błagalnym wzrokiem to powiedział żeby przynajamniej starać sie po najbliższej @. Chce spróbować tak spokojnie i bez żadnych wspomagaczy, albo uda sie albo nie. Po 3 miesiacach beda staranka juz tak pełną parą.
Ps. ja dokłądnie mam takie podejście, staram sie nie użalać nad sobą i niestety dużo osób mi zarzuca że ja jestem bez serca :dry:

jane - badania zawsze warto zrobić :tak: ... dzidzi z pcozatku roku zawsze mają większe fora ... ja jestem grudniowa to wiem co mówię :-p ... pamiętam że na moją 18 to sie juz nikomu nie chciało iść bo byłam ostatnia w klasie :sorry2:


edit:
znowu muszę inwestować w seksowną bieliznę ... fuck! ... hmmmmm a może by tak tym razem strój policjantki? :-p
 
Ostatnia edycja:
Hej Gwiazdy moje kochane :-)

W wiadomym temacie powiem tylko tyle,że cieszę się,że jesteście i ze Was mam :-):-):-) I mnie z tym dobrze :-):-):-) uwielbiam was wszystkie - i staraczki i nasze ciężaróweczki :-):-):-)

zagubiona dobrze,że się dobrze czujesz :-) Czyli możesz w domku święta spędzić, więc super :-)

Katy trzymam kciuki za Twojego tatę i za brata :-) Super,że się tak stara:-) Mam nadzieję,że wytrwa :-)

jane tulę bardzo mocno :-( Ale ważne, że mąż pozytywnie nastawiony i Ciebie pozytywnie nastawia :-):-):-)

tyle zapamiętałam :-)

Ja dziś w biegu jestem od rana i nie miałam w ogóle czasu,żeby do Was wpaść:-:)-( Ale chociaż tak na chwilkę chciałam zaglądnąć :-)
 
lori oj skad ja znam podejscie ludzi takie ehh uwazaja ze skoro nie placzesz przy innych i nie mowisz jak ci jest zle to serca nie masz itp wiele razy slyszalam sugestie ze zimna su** jestem bo nie oplakuje na pokazowke mojego dziecka mowie o nim tak jak by nie byla jego smierc dla mnie tragedia. Nie przejmuj sie takimi ludzmi poprostu niektore osoby przed skonczeniem w psychiatryku ratuje podejscie chlodne do wszystkiego dystans przy innych a zaloba i lzy w glebi serca i wieczorami w poduszke
 
reklama
Rozia - a jak to u ciebie z cyklem teraz jest? ... bedziesz jakos teraz testowac?

Zagubiona - ja przede wszystkim mam juz jedno dziecko przy którym nie chce sie rozklejać i teraz cały czas o nim mysle i myśląc o nim przetrwałam koszmar szpitalny gdzie jeszcze bylam w ciązy a juz wiedzialam ze to koniec i nie ma co ratować. Jestem tylko człowiekiem i tak całkowicie nie potrafie wyciąć tego z pamięci, może z czasem zacznie znikać, ale chyba bym nawet nie chciała. Muszę to wziąźć na siebie. Ja to zaczęłam i ja to skończyłam. Najgorzej jest jak zasypiam bo o tym myślę, śni mi się USG i widok obojga dzieci eeeeeeh.
 
Ostatnia edycja:
Do góry