reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Przyszłe i obecne mamusie z Bielska-Białej i okolic :)

Honey Wszystkiego Najlepszego dużo zdrówka,szczęścia,radości, spełnienia marzeń i uśmiechu każdego dnia... Buziaki od nas ;*

Co do koszuli teście kupili na sarnim stoku bo w sferze nie znaleźli ale dziękuję Ci bardzo za chęci jeszcze raz. Zostało nam rozejrzeć się za spodenkami i małym krawacikiem tylko czy ja taki gdzieś dostanę :baffled:

Sosinka
tak to zębolki jedynki na dole, a Twój Karolek ile już mą ząbusiów???

Olga
Twoja Natalia to dopiero miała późno ale niby też mówią że czym póżniej tym lepiej. Mogę Cię zapytać bo Ty już doświadczona mama od kiedy dawałaś Natalii danonki? O ile pamiętasz ...

Mamba
a Ty jak się masz dzisiaj? Lepsze samopoczucie ?
 
Ostatnia edycja:
reklama
Olusia - Karolek ma własnie na dole dwie jedynki, na górze już trochę wyszły dwie dwójki i wychodzą dwie jedynki czyli po dwóch dolnych jedynkach wychodzą mu jednocześnie aż 4 zębusie :)
 
Tonya- czyli cc na Wyspiańskiego?? Też miałam planowaną cesarkę, przyjęta we wtorek a cc w środę rano. Nie jest źle, wtorek szybko przeleci. Zanim dostaniesz łóżko będzie 12 ;) potem badania, papierki itp, "ostatni posiłek" i myk już jest środa ;) Cała operacja to z 15 minut, z szyciem może z 25 i zaraz tulisz maluszka :)
A w czwartek... nigdy mi tak bułka z dżemem nie smakowała :)
 
Byłam z Lalą na spacerku chyba ze 2 h.Jak przyszliśmy zaczeła szaleć po domu i uderzyła się w policzek.. i ma teraz takie sine :( płakała chwile ale już jest ok. moja biedna niunia.

kurcze powiem wam ,że ja chce ćwiczyc,chce schudnąc ale czasu brak na jakąkolwiek mobilizację.. Laura jest strasznie żywym dzieckiem i mega wymagającym-po całym dniu to ja padam na pysk dosłownie..
na wiosne musze coś pomyśleć bo mam dość samej siebie
 
Mambaja myślę że jak tak dobrze sie znacie z niektórymi dziewczynami to moze tak by 2 upychały dzieciątka do jednej i zawsze na ta godzine można się gdzieś wybrać i tak odpocząć bo ja sie nie dziwię że potem "łeb jak sklep" a odpocząć psychicznie kiedyś trzeba...
natomiast co do wagi 60kg to wcale tragedii nie ma, rozumię że jesteś przyzwyczajona do troszkę innej ale z taką różnicą jeśli ona tobie przeszkadza walczyć aż tak trudno by nie było, chociaż wiadomo że kochanego ciałka nigdy za wiele i tej wersji w razie czego po ciąży będę siętrzymać przynajmniej przez jakiś czas:-D:-D
 
reklama
Dziuba no z Twojego opisu brzmi to bardzo optymistycznie :-) Oby tak było i u mnie. Mam jednak nadzieję, że czwartkowa bułka z rana nie będzie moim pierwszym posiłkiem po cc w środę?! Bo ja chyba im tam odjadę jak mi w środę jeść nie dadzą :-D

Honey miłego świętowania!

Pieszczoszka
Twoja Laura z opisów to faktycznie żywe srebro, nie dziwię Ci się, że padasz wieczorami. To może na początek zaczniesz coś w weekend jak Cię mąż przy małej zastąpi? Wiesz lepiej szybciej zacząć, bo do wiosny jeszcze ho ho...a nie jest fajnie tak się sobie nie podobać.

Olusia w temacie krawatu nie pomogę, ale allegro wydaje się dobrym pomysłem.

Jutro robię murzynka z Waszych przepisów, nie pamiętam, kto go podawał.

Sosinka a mówiłam, że Gabriel to fajny fryzjer jest :-) Super, że jesteś zadowolona z podejścia i czekam na efekty po tym zapuszczaniu.
 
Do góry