reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Przyszłe i obecne mamusie z Bielska-Białej i okolic :)

nasza mała ma swój pokój ale do zabawy , śpi u nas w sypialni, pora jednak ją przenieść ze względu na fakt pojawienia się rodzeństwa i zamierzam to zrobić na conajmniej dwa miesiące przez porodem, co nie poczuje sie odrzucona.
Co do huggisów, to Elenkę uczulały.
Patusia 87 a kiedy w wojewódzkim dali Ci małego do karmienia pierwszy raz, pomogli przystawić , miałas go od razu ze sobą. Ja pierwszy poród miałam w esculapie, pionizowali po 5 h , własciwie od razu zajmowałam się małą ale cięzko było, bo wstawać było trudno , ciężko siedzieć i w ogóle się poruszać, nie mogłam sie wyprostować
 
reklama
No właśnie jak to jest z tą laktacją po cc, bo chyba nie wszsytkie dziewczyny miały z tym problemy? Jak po jakiejś godzinie można mieć już dziecko przy sobie, a cc robią w trakcie skurczów, to teoretycznie powinno wszystko zadziałać...przy pierwszym porodzie sn też przez godzinę małego nie miałam, bo zasłabłam i zabrali mi go na czas szycia krocza, a już pierwszego wieczora udało mi się go nakarmić. Sosinka Ty pisałaś, że dopiero w 3-4 dobie jest pokarm, ale ja słyszałam, że są dziewczyny, które nie miały z tym problemu.
 
Tonya no to faktycznie spróbuję tych Dada teraz może faktycznie spasują :tak:
Olga co do grzeczności dzieci ja też sie mogę podpiąć bo Oli nie lepszy powariowały te dzieciaki a Ty już w ogóle pewnie maz sajgon:eek:
Wiolonczela w takim wieku jak Twoja córa wolałabym żeby Oli już smacznie spał u siebie w pokoju :tak: A i chyba coś masz z suwaczkiem no nie?
 
Wiolonczela mi pokarm pojawił się szybko. Małego dostałam 1,5h po cc -po 20 na godzine. Ale wtedy go nie karmiłam. Zabrali mi go na noc i dali rano. Później był ze mną cały czas. Pomogły mi go przystawić. Odwiedziła mnie też moja położna. Tak mi "wytarmosila" pierś i pokarm się pojawił. Poza tym od pon do pt są babeczki z poradni laktacyjnej w godzinach chyba 10-13 więc zawsze Ci pomogą, bo generalnie panuje przymus karmienia piersią.
 
Co do papmpersów to mój Karolek najlepiej lubi Sleep&Play - nie uciskają go ani nie są za luźne, nigdy żadna niespodzianka nie wyszła mi bokiem i ładnie pachną, inne z pampersów też dobrze tolerował. Miałam też 2 paczki Dady i właśnie tak podejrzewałam, że może je robić pampers bo bardzo podobne, ale niestety synuś nie czuł się w nich dobrze - czasami miał czerwone ślady jakby go uciskały i niestety zdarzało się, że jakieś siki wyszły mu bokiem a i kupe 2 razy miał na plecach choć zawsze starannie pieluszki zakładałam i często zmieniałam. Więc nam akurat nie spasowały, choć wiele moich znajomych faktycznie bardzo je chwali.
Co do Huggies to też mieliśmy 3 taką wielką pakę i też takie bez rewelacji... ale jednemu dziecko coś spasuje, innemu niestety nie.

Honey ciekawe rozwiązania kuchni na stronce widziałam... muszę mojemu mężowi pokazać. Znajomy też dał nam jakiś namiar na kogoś kto u niego robił kuchnię, choć akurat ta jego średnio nam się widziała - kwestia gustu. A ceny mają jakieś przystępne, czy są bardzo drodzy? Urządzanie i wybieranie jest strasznie trudne bo teraz taki wybór wszystkiego, że głowa boli. Narazie łazienkę całą mamy zaprojektowaną i kupione co trzeba a gdzie tam reszta ehh

Ja nie byłam zadowolona w Wyspianie jeżeli chodzi o przystawienie do piersi. Karolek pierwszą noc spędził w inkubatorze i potem do południa go dostałam, jako że to moje pierwsze dziecko poprosiłam o pokazanie co i jak, ale oczywiście babeczka stwierdziła, że teraz nie może i przyjdzie za chwile, chwila minęła więc poszłam po nią, przyszła i raz, dwa, trzy pokazała i uciekła choć miałam jeszcze kilka pytań. Na szczęście współtowarzyszki na sali odpowiedziały mi na moje pytania...
 
Olga witaj w klubie tylko Ty masz stereo. Ja nie wiem co sie dzisiaj dzieje temu dziecku bez patyka nie podchodź :baffled:
Wiolonczela wiem że dotyczy córki tylko potem miałam jakiś adres url o teraz masz suwaczek i wsio wiwadomo:happy:
Ja byłam na Wyspianie przez weekend wiec babki od laktacji nie było a ja miałam mega problemy z przystawianiem w końcu nakłądki mi pomogły bo okazało się że mały nie umiał chwycić sutka. Potem miałam mało pokarmu i musiałam dokarmiać małego jak poczuł butlę to było po cycaniu
 
reklama
Do góry