reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Przyrost wagi

Amerie, Skorpionica ja też zbliżam się do tej samej granicy co Wy :-) ale jestem dobrej myśli że to wszystko uda nam się przy naszych Maluszkach zrzucić
 
reklama
U mnie brzuch i bioderka 108 i waga 83 (+11) wiadomo to tylko cyfry ale każda wolałaby przytyć mało. Chociaż nic na to nie poradzimy, najzabawniejsze, że jak obżerałam się to tak nie tyłam, jak teraz, kiedy jem jak myszka
 
hehehe...ja miałam dziś sen o mojej wadze:p niestety nie moge go sprawdzić czy to prawda bo nie mam wagi w domu:) otóz sniło mi sie że w 3 tygodnie przytyło mi się prawie 9 kilo :D ostatnia waga była 71,4 a na wizycie pokazało 80:) mam nadzieję, że to tylko sen...
 
U mnie ostatnio tak:

19 wrzesien 2010 - 34tyg
101cm
66,80kg

26 wrzesien 2010 - 35tyg
102cm
67,60kg

03 pazdziernik 2010 - 36tyg
104cm
69,40kg

10 pazdziernik 2010 - 37tyg
105cm
70,02kg

zaczynalam od 55kg.
 
70 to ja bym chciała... ;-). W sumie dużo też zależy od wzrostu, im się jest większym tym większy przyrost wagi.
 
Dziewczyny te nasze dodatkowe kilogramy to NA PEWNO woda i dzidzia, zaraz po porodzie wszyściutko zgubimy :-) trzeba tylko w to wierzyć :tak:
 
Skorpionica fajnie wiedzieć że nie jestem sama ;)
Ale ja mam dietę (cukrzyca ciężarnych) 1800 kalorii więc nie mam za bardzo teraz po czym tyć. Jak kg pójdą u mnie w górę to będzie tylko woda :]


No dobrze, Amerie, Skorpionica - chyba jestem rekordzistką naszego forum...troszkę w niechlubnej dziedzinie...ale....no cóż, ja dobijam powoli do 100. I wcale mi do śmiechu.
Od początku ciąży +12.
 
Oj Kochana, jeśli chodzi o ilość kg to mnie nikt chyba nie przebije :-) Prawie 30 kg - od 54 do prawie 85kg - ale jestem dobrej mysli jeśli chodzi o zrzucanie ;-)
 
reklama
Oj Kochana, jeśli chodzi o ilość kg to mnie nikt chyba nie przebije :-) Prawie 30 kg - od 54 do prawie 85kg - ale jestem dobrej mysli jeśli chodzi o zrzucanie ;-)

Holly - super podejście, popieram! Ja już nie raz musiałam się spinać i zrzucać - wiem, że i tym razem dam radę. Tyle tylko, że może to zająć ciut więcej czasu :-)
 
Do góry